Gotuj ziemniaki w ten sposób. Serce, mózg i tarczyca będą pracowały modelowo

Jeszcze do niedawna istniało przekonanie, że ziemniaki to nudny dodatek do dania głównego oraz coś, co szybko podnosi poziom insuliny w organizmie oraz jest czynnikiem powodujący nadwagę i otyłość. Trzeba powiedzieć jasno: są to bardzo krzywdzące dla ziemniaków stwierdzenia, ponieważ nie są ani bardzo kaloryczne, a ich indeks glikemiczny jest na średnim poziomie. Skąd wzięło się takie postrzeganie ziemniaków? Przede wszystkim ze względu na dodatki: jeśli dodajemy np. do purée solidną porcję masła, oleju, smalcu lub mleka. Same ziemniaki - gdy chcemy je traktować jako dietetyczną opcję obiadową - powinny być jedynie przyprawione niewielką ilością soli albo ziołami.

Pamiętajmy, że ziemniaki nie muszą być wyłącznie gotowane w wodzie. Mogą być również gotowane na parze, co zachowuje ich prawie wszystkie właściwości, ale nie zapominajmy także o pieczeniu, choć czas ich przygotowania może się wydłużyć.

Warto także przypomnieć o tym, że ziemniaki są uniwersalnym warzywem i mogą w kuchni odgrywać wiele ról: kopytka, kluski, farsze do zapiekanek, wkładka do pierogów i wiele, wiele więcej. Trzeba jednak wiedzieć, że jeśli podczas ich przygotowania popełnimy błąd, wtedy całe nasze danie może się nie udać i tylko niepotrzebnie zrazimy się do ziemniaków.

Ile jest odmian ziemniaków? Wszystkie trudno zliczyć, a już na pewno wymienić. Choć w powszechniej świadomości, wszystkie bulwy wyglądają tak samo, to jednak różnią się i to na dodatek diametralnie. Dla ułatwienia coraz więcej producentów dzieli ziemniaki na trzy klasy, które mają różne właściwości po obróbce termicznej. Odpowiedni wybór jest kluczowy, ponieważ wtedy mamy gwarancję, że nasze danie wyjdzie tak, jak opisują książki kucharskie. Jakie są typy ziemniaków?

• A - zalicza się do nich wszystkie odmiany sałatkowe. Charakteryzują się tym, że zawierają niewiele skrobi, a po ugotowaniu stają się twarde i nie rozpadają się. Takie ziemniaki świetnie nadają się do sałatek, ale także do zup, jeśli zależy nam na tym, aby pływały w daniu twarde.
• B - jest to typ uniwersalny, który ma nieco więcej skrobi, co powoduje, że łatwiej się rozpadają, ale równocześnie są zwarte. Akurat takie ziemniaki są wszechstronne, dlatego można dodawać je do farszów, ale także jako zwykły dodatek do dań głównych.
• C - tzw. ziemniaki mączyste: mają najwięcej skrobi, a po gotowaniu się rozpadają. Ta zależność najbardziej przydatna jest, kiedy mamy ochotę przygotować kluski albo kopytka. Marzą nam się chrupkie placki ziemniaczane albo frytki? Typ C nada się do tego zadania idealnie.

Ugotowanie ziemniaków nie wydaje się trudnym zadaniem, okazuje się jednak, że niektóre praktyki wpływają na efekt finalny. Czego się wystrzegać? Przede wszystkim tego, żeby ziemniaki wrzucać do wrzątku albo zalewać je gorącą wodą z czajnika. Może się wydawać, że wtedy przygotowanie ich zajmie mniej czasu, tymczasem ich zewnętrzna warstwa będzie miękka, a środek może pozostać surowy.

A co z soleniem ziemniaków? Tutaj też powinna następować odpowiednia proporcja, żeby smak był bez zarzutów. Przyjmuje się, że na litr wody potrzebnej do gotowania ziemniaków, przypada jedna łyżeczka soli. Z drugiej strony dzienne zapotrzebowanie na tę przyprawę wynosi płaską łyżeczkę, dlatego powinno się jednak zachować umiar. Jeśli w gotowanych ziemniakach brak nam pożądanego smaku, można już po ugotowaniu dodać do nich zioła, np. estragon.

Jak długo gotować ziemniaki?

Wszystko zależy od tego, jakie kawałki wylądowały w garnku. Jest jedna zasada: nie mogą być rozgotowane, ponieważ nie tylko wyglądają nieestetycznie i są niezachęcające później do jedzenia, ale także tracą wszystkie swoje cenne właściwości zdrowotne. Ile gotować ziemniaki? Od 15 minut do ok. 20. Wcześniej można zrobić test: w trakcie gotowania wbić w kawałek widelec i ocenić: jeśli gładko wchodzi w miąższ, to znak, że ziemniaki są gotowe już do odcedzenia i spożycia.

W opinii wielu osób ziemniaki są tuczące i nie wnoszą wiele do naszego życia. O tym, że bulwy nie są problemem dla naszej sylwetki, już wiemy. Czas sprawdzić, co one zawierają.

Okazuje się, że ziemniaki to pokaźne źródło witaminy C. Znamy ją doskonale w kontekście odporności, ale oferuje dla naszego ciała o wiele więcej. Substancja ta także wspiera budowę naczyń krwionośnych, co normalizuje ciśnienie tętnicze. Co więcej, witamina C pomaga syntetyzować kolagen, a to przekłada się na młodszy, zdrowszy wygląd naszej cery. Oprócz niej ziemniaki mają także witaminy z grupy B - to właśnie one działają na nasz organizm całościowo i odgrywają kluczową rolę w funkcjonowaniu kluczowych procesów w organizmie.

Co jeszcze można znaleźć w ziemniakach? To źródło:

• potasu - dbają o pracę serca,
• magnezu - wspierają układ nerwowy,
• cynku - dobre na odporność i skórę,
• jod - dobry dla tarczycy.