Koreanki jedzą na surowo i kiszą. Wątroba i nerki działają za dwoje
Biała rzodkiew? Brzmi znajomo? Prawdopodobnie każdy z nas o niej słyszał i raczej nie jest ona pierwszym wyborem w warzywniaku. A szkoda, ponieważ oferuje wiele cennych substancji, które np. na jesienną szarugę są jak znalazł. Wzmocni odporność, dostarczy solidnego pakietu witamin i minerałów oraz pomoże oczyścić wątrobę i nerki. Czego chcieć więcej? Tylko chrupać białą rzodkiew!

Biała rzodkiew: Koreańczycy chrupią aż miło!
Biała rzodkiew to kuzynka rzodkiewki, którą znamy z wiosennych sałatek i przekąsek. Obie są przedstawicielkami pokaźnej rodziny kapustowatych, a jak wiadomo, są bardzo zdrowe. Podłużny biały korzeń o mocnym i wyrazistym smaku to cecha charakterystyczna tego specyficznego warzywa. Co prawda, nad Wisłą biała rzodkiew furory nie robi i raczej jest kulinarną ciekawostką, ale w Korei Południowej to wysoko ceniony rarytas. Najczęściej w tym azjatyckim kraju dodawana jest do ich kiszonego przysmaku, czyli kimchi, co może jest ich sekretnym przepisem na długowieczność. Musi być w tym choć ziarnko prawdy, ponieważ trzeba przyznać, że biała rzodkiew jest nafaszerowana prozdrowotnymi substancjami.
Co można znaleźć w białej rzodkwi?
Biała rzodkiewka może być naszą tajną bronią w walce z infekcjami w jesienną pluchę. Dlaczego? Wszystko przez obecność związków siarki, które mają działanie przeciwwirusowe oraz przeciwbakteryjne, co jest skutecznym orężem przeciwko infekcjom. Ale istnieje druga strona medalu - wspomniane związki wpływają również na smak białej rzodkwi. Właśnie dlatego jej smak jest nieco ostry i delikatne kubki smakowe mogą nie za bardzo być pocieszone jej zjadaniem.
Co jeszcze można znaleźć w białej rzodkwi? Oczywiście, to źródło błonnika pokarmowego, który dobrze współgra z jelitami. Przede wszystkim pomaga się im oczyszczać i wspierać ich wytężoną pracę. Ponadto zapewnia uczucie sytości i wspiera procesy odchudzania. Ale to nie wszystko, ponieważ błonnik zawarty w białej rzepie pomaga także redukować wchłanianie przez organizm tzw. złego cholesterolu.
Nie wolno zapominać, że biała rzepa to także bogate źródło antyoksydantów. Substancje te z kolei mogą zapobiegać rozwojowi chorób cywilizacyjnych, a także hamować nadmierne starzenie się komórek organizmu. Ponadto antyoksydanty pomagają pozbywać się nadmiaru toksyn z organizmu, co ułatwia pracę przeciążonym nerkom i wątrobie.
Biała rzepa na zdrowie. Jest nafaszerowana składnikami odżywczymi

Biała rzodkiew ma wiele składników odżywczych, ale nie trzeba wymieniać wszystkich, ponieważ lepiej skupić się na tych najistotniejszych. Przede wszystkim to rezerwuar witaminy C, która najbardziej znana jest w kontekście odporności, ale ma o wiele więcej zasług. Uelastycznia naczynia krwionośne, co przekłada się na normalizację ciśnienia tętniczego oraz lepszej pracy serca. Ponadto witamina C syntetyzuje kolagen, a to przekłada się na zdrowszy i młodszy wygląd.
Biała rzepa oferuje także witaminy z grupy B. Ich solidna reprezentacja wpływa całościowo na organizm, działając na układ nerwowy, krążenia oraz pokarmowy.
Co można znaleźć jeszcze w białej rzepie? Na pewno cynk, który działa na kondycję skóry, paznokci oraz włosów. Żelazo z kolei wzmacnia krew oraz zapobiega anemii. Duet potasu i magnezu to wsparcie dla serca i układu nerwowego, w tym naszego mózgu.
Co jeszcze można dodać? Biała rzodkiew to doskonale warzywo dla wszystkich. Jeśli zaś nie przekonują nas jej prozdrowotne właściwości, to trzeba wspomnieć, że ma niewiele kalorii (w 100g 16 kcal) oraz odznacza się niskim indeksem glikemicznym (IG=32), przez co jest doskonała dla diabetyków i dbających o linię.
Jak jeść białą rzodkiew?

Biała rzodkiew to wdzięczne warzywo, które może urozmaicić dietę. Można jeść ją na surowo i w takiej formie oferuje w pełni to, co najlepsze: wszystkie witaminy i związki prozdrowotne. Niestety, czasami jej smak, który jest lekko gorzki i mocno ostry, może zniechęcać. Wystarczy zatem poddać białą rzepę obróbce termicznej: warzywo można i gotować, i zapiekać, a to stwarza już pole do popisu. Jeśli zaś chcemy czerpać z białej rzodkwi jak najwięcej, ale smak nie do końca nam odpowiada, wystarczy zakamuflować ją w surówce - dodać łagodniejsze warzywa i dodać zimny sos, który harmonijnie ukoi nasze kubki smakowe.











