Niesamowite zjawiska na niebie w listopadzie. Nie przegap okazji

Już na początku listopada czeka nad nie lada gratka - największa pełnia Księżyca w tym roku. 5 listopada nasz naturalny satelita znajdzie się w odległości ok. 357 tysięcy kilometrów od Ziemi, co oznacza, że będzie rekordowo duży i jasny. Listopadowe zjawisko ma być więc wyjątkowo efektowne. Zgodnie z tradycją rdzennych Amerykanów określa się je mianem "Bobrzego Księżyca". To właśnie w tym czasie bobry zaczynają budować tamy i gromadzić zapasy na zimę. W Europie popularniejsza była nazwa "Mroźnego Księżyca", czyli pierwszej pełni, która następuje już podczas ujemnych temperatur.

Rekordowa pełnia to nie wszystko, czym zachwyci listopadowe niebo. Czekają nas jeszcze aż trzy roje meteorów:

• Południowe Taurydy (4-5 listopada) - to powolne i jasne meteory, które zostawiają po sobie charakterystyczne długie ślady. Ich obserwacja może być jednak utrudniona ze względu na pełnię Księżyca.
• Północne Taurydy (11-12 listopada) - bardzo widowiskowe, są wyjątkowo duże i błyszczące.
• Leonidy (17 listopada) - najbardziej znany listopadowy rój, który pochodzi z pyłu komety Tempel-Tuttle. W ciągu godziny można zobaczyć nawet 15 "spadających gwiazd".

Najlepsze warunki do obserwacji nieba w listopadzie są po północy. Konieczne jest miejsce oddalone od źródeł światła, np. ulicznych latarni. Warto więc znaleźć polanę na skraju lasu lub niewielkie wzniesienie. Potrzeba też około 30 minut w ciemności, by przyzwyczaić oczy - nie patrz więc w telefon ani inne źródła światła.

Szukasz sprawdzonych sposobów na łatwiejsze i przyjemniejsze życie? Sprawdź nasze praktyczne porady, które pomogą ci zaoszczędzić czas, uniknąć błędów i czerpać radość z codziennych obowiązków. Więcej w sekcji PORADY na kobieta.interia.pl