W Polsce to wciąż popularna roślina lecznicza. Niemcy jej zakazali
Naturalne metody leczenia zyskują coraz większą popularność. Łączy się to z trendem powrotu do natury i unikania chemicznych preparatów. Wciąż jednak nie zdajemy sobie sprawy z silnego działania ziół i stosujemy je jak "zwykłe herbatki". Popularny w Polsce żywokost lekarski wykazuje właściwości przeciwzapalne i przez całe lata był stosowany w zwalczaniu np. bólu stawów. Okazuje się jednak, że może być niebezpieczny. Nie bez przyczyny jego stosowania zakazano np. w Niemczech.

Spis treści:
Czym jest żywokost lekarski i jak działa?
Żywokost był jedną z ulubionych roślin naszych babć. Ta cenna roślina lecznicza zawiera wiele substancji bioaktywnych, m.in. garbniki, aminokwasy, polifenole, olejki eteryczne, a przede wszystkim alantoinę o silnych właściwościach przeciwzapalnych i łagodzących podrażnienia. Z tego względu żywokost przez całe lata wykorzystywany był do zwalczania bólu stawów i mięśni, problemów ze skórą. Jest jednym z lepszych środków na rany i złamania, bo przyspiesza regenerację tkanek i pomaga zwalczać stany zapalne. Jest też pomocny w łagodzeniu objawów atopowego zapalenia skóry czy łuszczycy. Sprawdza się w profilaktyce i zwalczaniu odleżyn, odmrożeń oraz poparzeń słonecznych.
Dlaczego żywokost może być niebezpieczny?
W przeszłości żywokost stosowano nie tylko zewnętrznie, ale przyrządzano też z niego lecznicze napary. Okazuje się jednak, że poza cennymi substancjami roślina zawiera też toksyczne związki, które mogą być ogromnym zagrożeniem dla wątroby. Regularne spożywanie naparów z żywokostu może uszkadzać komórki tego narządu, a nawet prowadzić do nowotworów wątroby i jelita grubego. Z tego względu Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) ostrzega przed spożywaniem rośliny. Zakaz stosowania żywokostu w produktach spożywczych obejmuje Niemcy i wiele krajów UE.

Jak bezpiecznie korzystać z żywokostu?
Żywokost lekarski można stosować zewnętrznie na bóle stawów, kości, a także wszelkie urazy. Dostępne w sklepach maści i żele działają przeciwbólowo i przeciwzapalnie. Pomocne są też okłady z rośliny. Maść z żywokostu można też przygotować samodzielnie - korzeń rośliny należy oczyścić, wysuszyć, a następnie zblendować, dodać kilka kropel wysokoprocentowego alkoholu i zalać gliceryną. Taką mieszankę po 30 dniach wystarczy przecisnąć przez gazę i stosować miejscowo na bolące miejsca lub podrażnioną skórę.