Wychodzi z książek, wygląda jak skorpion. Czy zaleszczotka trzeba się bać?
Jeśli kiedykolwiek zauważyłeś w domu maleńkiego, przypominającego skorpiona robaczka, prawdopodobnie miałeś do czynienia z zaleszczotkiem. Trafiłeś na niego w łazience albo na półce z książkami? Jego wygląd może wywołać lekki dreszcz, ale jednocześnie obecność zaleszczotka informuje o niedociągnięciach pojawiających się w domu.

Spis treści:
- Jest nazywany polskim skorpionem. Jak wygląda zaleszczotek?
- Gdzie żyje zaleszczotek i jakie warunki ceni najbardziej?
- Czy zaleszczotek wchodzi do domów?
- Polskiego skorpiona trzeba się bać? Czy zaleszczotek jest groźny?
Jest nazywany polskim skorpionem. Jak wygląda zaleszczotek?
Zaleszczotek (łac. Pseudoscorpiones) to maleńki pajęczak, który na pierwszy rzut oka przypomina miniaturowego skorpiona. Łacińska nazwa nie jest więc zupełnie bezpodstawna, choć trzeba przyznać, że te dwa stworzenia nie są ze sobą blisko spokrewnione.
Widywany w polskich lasach, ogrodach i domach zaleszczotek ma płaskie ciało o długości nie większej niż pięć milimetrów. Przyjmuje barwę brązową lub rdzawą. Jego znakiem rozpoznawczym są charakterystyczne szczypce, które wykorzystuje do łapania ofiar. To właśnie one sprawiają, że na widok pajęczaka można wpaść w panikę i tworzyć w głowie najczarniejsze scenariusze, widząc w nim zagrożenie na miarę kontaktu z egzotycznym drapieżnikiem. Trzeba jednak przyznać, że takie reakcje są mocno przesadzone.

Gdzie żyje zaleszczotek i jakie warunki ceni najbardziej?
Intrygujące pajęczaki występują praktycznie na całym świecie - od lasów tropikalnych po nasze podwórka. W Polsce można je spotkać najczęściej w lasach, pod korą drzew, w ściółce i starych pniach, pod kamieniami. Zdecydowanie nie lubią zwracać na siebie uwagi i wcale nie garną się do towarzystwa człowieka. Lubią ciemne, wilgotne i spokojne miejsca, w których mogą polować na małe owady, larwy czy kleszcze.
Czy zaleszczotek wchodzi do domów?
Ze względu na niewielki rozmiar i preferowane warunki bytowania, w ludzkich siedzibach bywa niezauważalny. Nie oznacza to jednak, że omija je szerokim łukiem. Jak informuje Kateryna Kuskova w serwisie Deccoria, w Polsce występuje aż 38 gatunków, a najpopularniejszym z nich jest zaleszczotek książkowy (zwany też pospolitym).
Potrafi znaleźć drogę do naszych mieszkań, zwłaszcza jesienią lub w okresach podwyższonej wilgotności. Zdarza się, że pajęczaki przynosimy do wnętrz przypadkiem - na drewnie, książkach, kartonach czy roślinach doniczkowych. W domu najłatwiej spotkać zaleszczotki w miejscach ciepłych, zacienionych i wilgotnych. Mogą zamieszkać w:
- łazience,
- kuchni,
- szczelinach podłóg,
- za meblami,
- domowej biblioteczne między książkami.
Przyciągają je miejsca, w których mogą liczyć na ucztę w postaci roztoczy i drobnych owadów.
Polskiego skorpiona trzeba się bać? Czy zaleszczotek jest groźny?
Mimo że wygląda jak mały skorpion, nie ma kolca jadowego i nie jest w stanie zrobić krzywdy człowiekowi. Nie gryzie, nie roznosi chorób, nie niszczy mebli ani żywności. Pomaga za to uporać się z roztoczami, molami i innymi drobnymi insektami, które w domu potrafią wyrządzić niemałe szkody lub są zwyczajnie uciążliwe. Warto wspomnieć, że przez pszczelarzy uważany jest za ważnego sprzymierzeńca, ponieważ zjada szkodniki zagrażające pszczołom.
Ponadto można uznać zaleszczotka za sygnał nieprawidłowości w domu. Jego obecność świadczy o zbyt dużej wilgotności w danym pomieszczeniu. Tak samo może okazać się motywacją do wysprzątania z kurzu domowych zakamarków.









