Wygląda jak duża szyszka lub kolba kukurydzy. Smakuje jak tropikalny deser
Monstera jest rośliną, którą większość z nas zna jako efektowną ozdobę wnętrz. Jej duże, dziurawe liście stały się symbolem tropikalnego stylu i naturalnej elegancji. Mało kto jednak wie, że monstera deliciosa rodzi jadalne owoce. Tropikalne przysmaki zachwycają niebanalnym smakiem, aromatem i właściwościami.

Spis treści:
- Ceriman - co to takiego?
- Jak wyglądają owoce monstery?
- Tropikalna mieszanka, czyli jak smakuje ceriman?
- Egzotyczny smak i cenne właściwości
- Owoc monstery to rarytas. Gdzie go kupić?
Ceriman - co to takiego?
Tak nazywa się owoc monstery dziurawej (łac. Monstera deliciosa), pochodzącej z Ameryki Środkowej. Choć doskonale przystosowała się do życia w polskich mieszkaniach i domach, w naturze rozwija się w tropikalnych lasach Meksyku, Panamy czy Kostaryki. Jej długie pędy efektownie wspinają się po wysokich drzewach. Właśnie w takich warunkach pojawiają się owoce monstery, które mogą dojrzewać nawet przez rok. Niestety, w uprawie domowej raczej się ich nie doczekamy. Nadal jednak warto poznać je bliżej i spróbować, gdy tylko nadarzy się taka okazja.

Jak wyglądają owoce monstery?
Ceriman ma podłużny kształt, przypomina zieloną kolbę kukurydzy lub dużą szyszkę pokrytą sześciokątnymi łuskami. Osiąga długość od 20 do 30 centymetrów. Ze względu na wizualne podobieństwo do jackfruita, bywa nazywany "fałszywym chlebowcem".
Na początku jest twardy i zielony, lecz w miarę dojrzewania charakterystyczne płytki zaczynają samoistnie odkrywać biało-żółty miąższ o intensywnym, owocowym zapachu. Zmieniają również barwę na żółtą. Właśnie wtedy owoc nadaje się do spożycia. Pośpiech w jego przypadku nie jest wskazany. Niedojrzały ceriman zawiera szczawiany wapnia, które mogą prowadzić do podrażnień jamy ustnej i gardła. Pod żadnym pozorem nie należy przyspieszać tego procesu ani ryzykować degustacji przed czasem.
Tropikalna mieszanka, czyli jak smakuje ceriman?
Smak cerimana to prawdziwa egzotyka i uczta dla kubków smakowych. Osoby, które miały okazję spróbować dojrzałego owocu monstery, porównują go do połączenia ananasa, banana oraz mango. Jest wyjątkowo aromatyczny, soczysty i delikatnie kremowy. Ze względu na te walory doskonale sprawdza się jako dodatek do:
- sałatek owocowych,
- koktajli,
- deserów lodowych,
- owocowych tart,
- owsianek,
- jogurtów.
Egzotyczny smak i cenne właściwości
Ceriman nie tylko świetnie smakuje, ale jest też skarbnicą cennych składników odżywczych. Zawiera witaminę C, którą kojarzymy z korzystnym wpływem na odporność. Jest kluczowa także dla syntezy kolagenu, co przekłada się na dobry stan skóry. Dodatkowo owoc monstery stanowi źródło witamin z grupy B, ze szczególnym uwzględnieniem witaminy B6 - niezbędnej dla prawidłowego funkcjonowania układu nerwowego i hormonalnego. Wpływa pozytywnie również na przyswajanie magnezu.
Degustacja pozwala dostarczyć ciału błonnik pokarmowy, wspomagający trawienie i pracę jelit. Ceriman to również porcja potasu, który sprzyja utrzymywaniu prawidłowego poziomu ciśnienia krwi. Dzięki naturalnym enzymom egzotyczny owoc wspiera metabolizm i poprawia samopoczucie. Należy jednak pamiętać, że jest specjałem o wysokiej zawartości cukrów prostych, więc lepiej spożywać go z umiarem.
Owoc monstery to rarytas. Gdzie go kupić?

Tutaj zaczynają się schody. Ceriman nie jest owocem, który znajdziemy w każdym supermarkecie. Ze względu na specyficzne właściwości oraz sposób dojrzewania, owoc monstery sprawia spore trudności w czasie transportu, więc trudno jest dostać go w polskich sklepach czy nawet w serwisach internetowych. Najlepiej jest wyszukiwać go na targach w czasie egzotycznych wojaży. Choć jest powszechnie dostępny w Ameryce Środkowej, aż tak daleka podróż nie jest konieczna. Ceriman popularnością cieszy się na Maderze, która od lat jest rozchwytywanym celem polskich turystów.








