Dziewczęta czytają nago!
Usiądź wygodnie i posłuchaj dzieł Szekspira, Oscara Wilde i Henryka Ibsena, skosztuj wybornego wina i spójrz na czytające: one są nagie.
Takie rozkosze dla ducha i ciała są oferowane raz w miesiącu w Nowym Jorku dzięki przedsiębiorczej grupie Naked Girls Reading. Podczas ostatniej sesji około 30 osób, przeważnie młodych par i mężczyzn, spotkało się w niewielkim pomieszczeniu o buduarowej atmosferze na Greenwich Village.
Cztery młode kobiety w szlafrokach i butach na wysokich obcasach wspięły się na małą scenę i zajęły miejsca na sofie. Powitały je gromkie brawa, do których przyłączył się również starszy pan, który do tej pory czytał sobie gazetę z zupełnie obojętną miną.
- Witam! Chciałbym rozpocząć od przedstawienia nagich dziewcząt, które będą dzisiaj czytały - powiedziała gospodyni, artystka estradowa posługująca się pseudonimem Nasty Canasta.
Razem z nią były Gal Friday, Sapphire Jones i Tansy. Paniom wystarczył jeden zręczny ruch, aby przeistoczyć się w naprawdę nagie czytające i prezentować literaturę w pełnej krasie.
To co nastąpiło później w zupełności przypominało tradycyjne czytania. Przedstawiono fascynujące i dowcipne fragmenty z dramatów "Bądźmy poważni na serio" Oscara Wildea i "Nora czyli dom lalki" Ibsena.
Czytające okazały się doskonałymi wykonawczyniami, a Sapphire Jones wzbudziła ogromne emocje dedykując fragment tekstu Szekspira dla swojej świętej pamięci babci.
- Lubię opowiadanie historii i to jest sposób w jaki to robię. Bardzo dobrze czuję się nago. To co robię sprawia mi radość - powiedziała Nasty Canasta po niemal dwóch godzinach czytania.
Gal Friday przyznaje, że początkowo czuła się skrępowana, ale później nagość przestała być jakimkolwiek problemem.
Słuchacze, albo raczej widzowie, również nie mieli z tym problemu. Czytające dziewczęta przyznają, że obserwowały zmieniające się reakcje widzów. Początkowo koncentrują się oni na tym, że kobiety są nagie, później ich spojrzenia unoszą się.
Naked Girls Reading powstało w Chicago w 2009 za sprawą Michelle l'amour,która jak wiele czytających, wywodzi się ze świata neo-burleski, formy teatralnej inspirowanej musicalowymi burleskowymi przedstawieniami z początku wieku 20.
- Siedziałam naga na kanapie i czytałam i w takiej sytuacji zastał mnie mój mąż. Powiedzmy, że ten obraz go zainspirował. Żartowaliśmy na temat stworzenia nakedgirlsreading.com. A później pomyśleliśmy, że może to nie jest taki zły pomysł i kupiliśmy taką domenę - mówi Michelle.
Michelle l'amour skontaktowała się z Nasty Canastą i w październiku 2009 pierwsze tego typu spektakle odbyły się w Nowym Jorku. Pomysł rozprzestrzenił się szybko i nagie dziewczęta zaczęły czytać w wielu amerykańskich i europejskich miastach.
- Chcemy wzbudzić w ludziach namiętność do literatury - mówi Michelle l'amour - Można słuchać świetnej literatury i patrzeć na piękne kobiety. To doskonałe połączenie. Dla nas rozbudzanie w publiczności zainteresowania literaturą również jest fascynujące.
Nasty Canasta twierdzi, że nie każdy może czytać nago. - To osoby, które chcą czytać i które chcą być nago. Większość osób czuje się dobrze z jedną z tych rzeczy, ale nie z obiema - mówi.
Publiczność również była zadowolona. - Kiedy zaczęły czytać, zapomniałam, że są nagie - powiedziała 32-letnia prawniczka Ellen Snare- To było naprawdę mocne, a dobór utworów był świetny.
Czy podobny pomysł mógłby się przyjąć w Polsce? Z pewnością działania promujące literaturę są w naszym kraju bardzo potrzebne. Z badań wynika, że 56 proc. Polaków nie tylko nie czyta książek, ale nie jest w stanie przebrnąć przez teksty liczące trzy strony. Jak myślicie, czy nagie dziewczęta mogłyby wzbudzić w Polakach namiętność do literatury?