Reklama

Dziewczyny, przetrwamy ten mundial!

Wprawdzie piłkarskie święto już na półmetku, ale dźwięk wuwuzeli z dnia na dzień coraz bardziej irytuje. Jak przetrwać najbliższe dwa tygodnie?

"Piłka jest okrągła a bramki są dwie" to mądrość, która stała się mottem życiowym dla większości facetów w czasie mistrzostw w piłce nożnej. Mecze trzy razy dziennie, później omówienie wyników, później najpiękniejsze akcje, później komentarz w gronie własnym i tak mija czas od rana do wieczora w upojnej atmosferze mistrzostw.

Jeśli jesteś fanką futbolu, teraz pewnie przeżywasz swoje święto. Jeśli nie jesteś miłośniczką piłki nożnej, tym bardziej powinnaś przeżywać święto, masz przecież czas tylko dla siebie. Ocean możliwości, których nikt ci nie pokrzyżuje innymi planami. Dla tych, które nie wiedzą, jak odnaleźć się w zaistniałej sytuacji i doskwiera im brak partnera, mała podpowiedź, co zrobić w czasie mundialu, żeby nie umrzeć z nudów.

Reklama

Miesiąc dla urody

Mundial to czas, kiedy nie oderwiesz faceta od telewizora, zapomnij więc o wspólnych wypadach na łono natury (chyba, że to grill u znajomych z plazmą w zasięgu wzroku), do kina czy na kawę (raczej piwo i to tam, gdzie jest ekran). On ogląda, ty w tym czasie możesz sobie zrobić co ci się tylko podoba, możesz więc zadbać o siebie i zaplanować np. wypad do SPA, wizytę w salonie fryzjerskim czy kosmetycznym. Możesz spokojnie nakładać maseczki z błota, zielonej glinki lub alg - nawet tego nie zauważy. Druga taka okazja szybko się nie nadarzy, wykorzystaj więc ten okres i maksymalnie zadbaj o siebie. Jak tylko się oderwie od telewizora, wszystkie te zabiegi z pewności zauważy i doceni.

Babskie spotkania

Faceci teraz najchętniej spędzają czas we własnym gronie w pubie przy kuflu piwa. Czemu ty miałabyś w tym czasie siedzieć sama w domu? Spotkaj się z przyjaciółkami, z pewnością teraz one także będą miały wolny czas. Babski wieczorek nie tylko cię rozerwie ale i poprawi humor. Wspólny wypad na basen albo na fitness na pewno też ci nie zaszkodzi.

Czytelnicze zaległości

Nadszedł idealny czas, by nadrobić zaległości czytelnicze. Spokojnie możesz przeczytać nawet kilkutomową encyklopedię, nie wspominając o pismach z ostatniego miesiąca, czy przeczytanym do połowy "Zmierzchu". Jedyny problem może stanowić niezbyt relaksujący odgłos wuwuzeli przypominający rój afrykańskich pszczół . Herbatka z melisy i szum morza w słuchawkach powinny pomóc. No chyba, że twój facet ogląda mecze poza domem, doceń wówczas błogą ciszę. (Jeśli ta cisza dzwoni ci w uszach, posłuchaj wuwuzeli, docenisz jej błogość...)

Zakupowy szał

Tak się akurat cudownie złożyło, że zaczął się okres wyprzedaży. Zakupy to ponoć kobiecy lek na całe zło. Nikt nie będzie ci truł, że przymierzasz dwudziesta sukienkę... W damskim gronie możesz przejść galerię kilka razy przymierzając każdy ciuch, który wpadł ci w oko.

Polubić piłkę

Jest jeszcze jedno wyjście, by przetrwać ten mundial, pozostając przy zdrowych zmysłach - polubić piłkę nożną. Twój facet pewnie się ucieszy. Jeśli jednak żadną miarą nie jesteś w stanie pojąć o co chodzi z tym spalonym, skup się na zawodnikach, są wśród nich prawdziwe ciacha. Mundial z tej perspektywy może okazać się całkiem interesującą imprezą... Jeśli nie masz jeszcze swojego faworyta, zobacz naszą galerię najprzystojniejszych piłkarzy.

Mundial wkrótce się skończy i wszystko wróci do normy. Wykorzystaj więc ten czas najlepiej jak potrafisz, to bezcenne chwile, które masz wyłącznie dla siebie. Możliwości jest wiele. No chyba, że poza swoim facetem świata nie widzisz... Na to chyba jednak nie ma lekarstwa.

AP

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama