Nowa moda: Polacy jedzą śniadania na mieście

Jeszcze do niedawna temat był kontrowersyjny, a internauci żywo reagowali na doniesienia, że ten trend zaczyna pojawiać się w Polsce: "Kogo na to stać?", "Kto ma a to czas?". Dziś śniadania mieście nikogo już nie dziwią, choć nie każdy je jada. Restauracje, bary, kawiarnie stanęły na wysokości zadania, przygotowując odpowiednią ofertę, dzięki której śniadanie staje się czymś więcej niż pośpiesznym uzupełnieniem kalorii na nadchodzący dzień.

Śniadania na mieście to styl życia

Jedzą je przede wszystkim ci, którzy cenią sobie dobrą atmosferę i lubią celebrować początek dnia w miłym otoczeniu i inspirującym gronie. To także ludzie, którzy mogą sobie na to pozwolić z racji wykonywanej pracy: przedstawiciele wolnych zawodów, freelancerzy, młodzi specjaliści. Czy mają więcej czasu? Niekoniecznie. Ich czas jest inaczej zagospodarowany. Przy porannej kawie i croissancie odbywają pierwsze tego dnia spotkania biznesowe, omawiają projekty, przeglądają prasę. Życie w biegu nie sprzyja przede wszystkim śniadaniom jedzonym w domu, te restauracyjne pozwalają zaoszczędzić czas na wiele sposobów - ktoś je dla nas przygotowuje, z kimś możemy się spotkać.

Jest jeszcze opcja dla tych najbardziej zabieganych - kanapka i kawa na wynos w kawiarnio-piekarni.

Kto? Gdzie? Kiedy?

Śniadania na mieście jedzą przede wszystkim ludzie młodzi, w dużych miastach, do których szybciej docierają nowe trendy. Podawane są w knajpkach, restauracjach, bistrach, barach i, wyrastających jak grzyby po deszczu, piekarnio-kawiarniach, nawet do godziny 12.00. Są też lokale serwujące śniadania przez cały dzień.

Co na śniadanie?

Najpopularniejsze są jajka - od zwykłej jajecznicy i kanapki z jajkiem po wyrafinowane jajka po benedyktyńsku. Idealnie wpisują się w polską tradycję śniadaniową i dają ogromne możliwości, jeśli chodzi o przygotowywanie ich na różne sposoby. Na mieście możemy zjeść jajka, których przygotowanie wymaga zaawansowanych umiejętność kulinarnych. Nie każdy jest w stanie (i ma ochotę) zrobić sobie suflet przed wyjściem do pracy.

Śniadanie w stylu francuskim

Francuskie śniadanie jest lekkie i słodkie. Wystarczy croissant, dżem i masło oraz szklanka soku pomarańczowego i gotowe! W czym tkwi sekret takiego śniadania? W doskonałej jakości składników. Świeże pieczywo pachnące piekarnią, aromatyczny dżem pełen owoców, prawdziwe masło i sok wyciskany na miejscu. Do tego filiżanka pobudzającej kawy. Na francuskie śniadanie najlepiej wybrać się do miejsc, które wypiekają własne francuskie pieczywo (bagietki, croissanty, briosze).

Prosto z Ameryki

Popularną pozycją w menu śniadaniowym jest amerykańska wersja naleśników - pancakes. To alternatywa dla wielbicieli słodkich śniadań. Doskonale smakują z dżemem lub syropem klonowym. Do tego obowiązkowa filiżanka kawy.

Kanapki, pasty, płatki

Proste śniadania, które bez trudu moglibyśmy przygotować w domu, kuszą przystępnymi cenami i swojsko brzmiącymi nazwami, choć w dobrych lokalach zawierają wyselekcjonowane składniki. Jogurty z dodatkiem płatków, kanapki na ciepło i na zimno oraz wszelkiego rodzaju pasty do pieczywa: od tradycyjnych twarożków z warzywami po egzotyczny hummus - to częste pozycje w śniadaniowym menu.

Dla koneserów i hipsterów

Ale skoro już jemy na mieście, to dlaczego nie zacząć dnia od czegoś naprawdę wyszukanego? Modzie na śniadania poza domem towarzyszy moda na określone dania. Wśród propozycji śniadaniowych nie może zabraknąć oczywiście dań z kaszy jaglanej, bezglutenowych, wegetariańskich i wegańskich. A także tart warzywnych, tartinek, quesadilli, owsianek, frittat, sufletów, omletów, sałatek i mniej lub bardziej fantazyjnych zestawów.

Za ile?

Czy śniadania na mieście to rzeczywiście luksus i zabawa dla bogaczy? Niekoniecznie. Wraz z rosnącym zapotrzebowaniem w miastach zwiększyła się też oferta i właściciele lokali starają się dotrzeć do jak najszerszej grupy odbiorców o różnej zasobności portfela.

Zróżnicowane są też ceny. Od kanapek na ciepło za 4 zł po śniadania po pojawiające się w ofercie niektórych restauracji śniadania biznesowe po 40 zł od osoby.