Jak rozmawiać o krępujących dolegliwościach
O niektórych chorobach mówimy w towarzystwie bez rumieńca na twarzy, chociażby o bólach głowy czy kręgosłupa. O innych informujemy tylko swoich bliskich. Są jednak i takie, o których nie wspominamy nawet lekarzowi, narażając w ten sposób na szwank własne zdrowie. A przecież nie ma się czego wstydzić.
Ludzie często bagatelizują dolegliwości, tłumacząc, że ból czy dyskomfort niebawem minie. Inni bez zastanowienia łykają środki przeciwbólowe. Niektórzy swoje kłopoty ze zdrowiem uważają za żenujące, dlatego odpowiedzi na problemy wolą poszukać w internecie. Nie jest to jednak dobry pomysł - sieć to miejsce, gdzie krąży wiele nieprawdziwych i błędnych wskazówek dotyczących zdrowia.
Jeśli duży trud sprawia nam mówienie o wstydliwych dolegliwościach w domu, to nie powinniśmy w żadnym przypadku krępować się u lekarza, który na co dzień ma wielu pacjentów z podobnymi problemami. Nie zrobi na nim wrażenia żaden, najbardziej wstydliwy problem. Lekarz jest w końcu po to, by pomóc i wyleczyć, bez względu na źródło dolegliwości.
O czym najczęściej wstydzimy się mówić?
Nietrzymanie moczu
To jeden z najbardziej skrywanych chorób, do których boimy się przyznać. Zazwyczaj mija kilka lat, zanim zgłaszamy się do lekarza, co jest ogromnym błędem. Im wcześniej umówimy się do specjalisty, tym łatwiej uda się problem rozwiązać. W niektórych przypadkach pomóc mogą ćwiczenia mięśni Kegla, w innych poprawę przyniosą leki czy zabiegi. Specjaliści wskażą ci też odpowiednie środki higieniczne, na przykład specjalistyczne podpaski lub bieliznę chłonną, dzięki którym będziesz móc bez stresu wychodzić z domu nawet na dłuższe wycieczki.
Nieprzyjemny zapach z ust
Dolegliwość ta uznawana jest za najbardziej krępującą, szczególnie podczas bliskich relacji. Gdy ktoś poczuje od nas przykry zapach z ust może przecież pomyśleć, że nie dbamy o higienę jamy ustnej. Niestety, halitoza jest problemem wielu osób i pojawia się nawet u tych, którzy kilka razy dziennie szczotkują zęby. Częstą przyczyną jest grzybica, psujące się zęby, czy problemy z układem pokarmowym. Warto więc wybrać się do lekarza, by poznać źródło problemu i rozpocząć leczenie.
Krew na papierze toaletowym
Jeśli zauważysz krew podczas wypróżniania, sprawdź co jest przyczyną, zamiast się denerwować. Dlaczego wiele osób w takich przypadku nie konsultuje się z lekarzem? Dla jednych z nas jest to temat zbyt intymny, dla innych lęk przed badaniami. Nie ma się czego obawiać - lekarze mogą godzinami rozmawiać o jelitach, bo to ich praca. Badania natomiast wykonane pod okiem dobrego specjalisty nie są takie straszne jak może się wydawać. Zostawmy więc wstyd na boku - przyczyna może okazać się błaha, ale również może świadczyć o chorobie nowotworowej.
Krępujące wzdęcia
Gazy i wzdęcia to wstydliwe przypadłości, z którymi na ogół nie wybieramy się po poradę do lekarza. Towarzyszą często po zjedzeniu grochu czy fasoli, ale również po wypiciu szklanki mleka. Gdy wzdęcia dokuczają nam dłużej niż przez cztery tygodnie z rzędu, oznacza to, że problem dotyczy układu pokarmowego. Nie powinniśmy bagatelizować tych sygnałów, gdyż nietolerancje pokarmowe jakie wywołuje np. laktoza, na dłuższą metę są bardzo niebezpieczne dla zdrowia. Mogą być przyczyną syndromu jelita drażliwego - przypadłości, która niesie za sobą wiele fatalnych skutków, w tym poważne choroby jelitowe.
Schorzeń, o których wstydzimy się mówić jest wiele - jednym przychodzi to z dużą łatwością, inni skrywają swoje przykre dolegliwości przed całym światem. W konsekwencji cierpią i niepotrzebnie łykają bezużyteczne leki. Jeśli nie masz odwagi i ochoty opowiedzieć o swoich problemach bliskiej osobie, powinnaś udać się do gabinetu lekarskiego - tam nie ma tematów tabu. Zapytaj zaufanego lekarza rodzinnego o skierowanie do specjalisty, a ten na pewno poleci ci kogoś kompetentnego. Postaw na pierwszym miejscu swoje zdrowie i przestań się wstydzić. Przekonasz się, że twoje życie stanie się lepsze - bez uciążliwego bólu i dyskomfortu.