Z kim wybierać suknię ślubną?
Bardzo rzadko zdarza się, żeby panna młoda sama decydowała o wyborze sukni ślubnej. Większość dziewczyn potrzebuje "doradców". Tylko kogo zaprosić?
Wiem z opowiadań moich par młodych, jakie to jest przeżycie dla mężczyzny, gdy zobaczy swoją przyszłą żonę w sukni ślubnej, tak piękną, że aż łza się zakręci. Może warto zachować tradycję i nie pokazywać się w sukni ślubnej panu młodemu przed ślubem?
Ślub to uroczystość rodzinna. Uważam, że dobrze, żeby suknia podobała się pannie młodej, ale też najbliższym jej osobom. Takie osoby warto zaprosić do przymiarek. Myślę o rodzicach, babciach, rodzeństwie, czasami teściowej. Te osoby są wam zawsze życzliwe i będą doradzać tak, żebyście Wy były zadowolone. Widzę, jak najbliższa rodzina przeżywa ślub córki i jak niejednokrotnie oczy wilgotnieją, kiedy odsuwam kotarę z przymierzalni i ukazuje się "księżniczka w bieli".
Reasumując, dziewczyny, bądźcie zdecydowane. To wasz najważniejszy dzień i wasza suknia, którą będziecie pamiętać całe życie. Doradzajcie się, kogo uważacie za stosowne, ale niech to będzie Wasz wybór, nie narzucony. Ruszajcie na salony, powodzenia.
Ekspert portalu abcslubu.pl - Dorota Wróbel