Reklama

Kotlety, pulpety czy zrazy: co przyrządzić na świąteczny obiad?

Każda z nas wie, co podać na wigilijną kolację. Jednak gdy przychodzi do rozważania jakie danie przyrządzić na bożonarodzeniowy obiad, sprawa nie jest już tak oczywista. Wybierając mięso na świąteczny posiłek pamiętaj, aby pochodziło od renomowanego producenta, miało dobry skład i tradycyjny smak. Postawić na polską klasykę i podać kotlety lub zrazy? A może lepiej zrobić pulpety, które bez problemu zjedzą najmłodsi? Podpowiadamy, jak przyrządzić uroczysty obiad.

Zrazy: gwarancja powodzenia

Zastanawiasz się, jak zadowolić rodzinę świątecznym obiadem? Postaw na znaną klasykę, a będziesz mieć pewność, że wszystko zniknie z talerzy. Na bożonarodzeniowy obiad warto przygotować klasyczne zrazy wołowe. Podane z ziemniaczanym puree lub dyniowymi kopytkami, danie zyska jeszcze więcej klasy. Jak zadbać o to, żeby zrazy wyszły idealne? Kluczem do pełnej smaku potrawy są nie tylko wspomniane dodatki czy pyszny sos. Podstawą jest dobrej jakości mięso. Sokołów to sprawdzony dostawca, a to  gwarantuje bezpieczeństwo. Najlepsza do zrazów będzie Ligawa marki Uczta Qulinarna Sokołów. Wołowina z tej linii jest idealnie krucha i soczysta.

Reklama

Jak przygotować zrazy, aby były smaczne? Pamiętaj o tak ważnym punkcie jak rozbijanie plastrów. Mięso powinno być rozbite dość cienko, jednak nie tyle, żeby doszło do przerwania tkanek. Nie stosuj zbyt dużej siły i rób to bardzo delikatnie! Tak przygotowane mięso posmaruj musztardą: jeżeli chcesz, żeby danie było bardziej szlachetne, użyj francuskiej. Wolisz zaskoczyć gości? Sięgnij po chrzan! Do środka włóż cienki plasterek boczku (to sprawi, że mięso pozostanie wilgotne), pokrojonego w słupki ogórka oraz piórka cebuli. Całość zwiąż białą bawełnianą nicią - nie naruszysz struktury mięsa, "farsz" pozostanie w środku. Pamiętaj o obsmażeniu zrazów, zanim włożysz je do rondla i będziesz dusić. Nie pomijaj tej czynności - zrumienienie na gorącej patelni wpływa na smak i kolor zrazów. Dzięki temu wołowina pozostaje krucha i soczysta, a roladki zachowują swój kształt.

Polędwica Wellington

Jeśli szukasz efektownego dania na specjalną okazję, doskonałym wyborem będzie polędwica Wellington. Tradycja tej potrawy sięga co najmniej XIX wieku, a o prawa do jej autorstwa spierają się Francuzi i Anglicy.

Do przygotowania polędwicy Wellington potrzebujemy mięsa najwyższej jakości. Na przykład kruchą i soczystą polędwicę wołową Uczta Qulinarna marki Sokołów znajdziesz w ladach na stoiskach mięsnych w sieciach handlowych oraz sklepach firmowych marki. Oprócz mięsa i dodatków, będziesz potrzebować ciasta francuskiego i naleśników. Ciasto francuskie najprościej będzie kupić, ale naleśniki można przygotować samodzielnie. W międzyczasie smażenia naleśników przygotuj składniki farszu: drobno pokrój czerwoną cebulę, kilka ząbków czosnku i ok. 500g pieczarek (możesz też ułatwić sobie zadanie i posiekać wszystko w blenderze). Przesmaż wszystko na patelni i dopraw solą i pieprzem.

1-1,5 kg polędwicy wołowej Uczta Qulinarna marki Sokołów osusz ręcznikiem papierowym i obsmaż z każdej strony na oleju. Na naleśnikach ułóż warstwę farszu, połóż polędwice i owiń ją naleśnikami. Całość zawiń w ciasto francuskie, które dzięki spodniej warstwie naleśników pozostanie kruche, oraz posmaruj roztrzepanym żółtkiem. Polędwicę Wellington piecz przez 30 minut w 180 stopniach Celsjusza i podawaj pokrojoną w plastry o grubości 2-3 cm.

Pulpety: danie dla całej rodziny

Znudziły wam się kotlety, a zrazy to potrawa nie do przełknięcia dla wybrednych maluchów? Postaw na bezpieczną klasykę i przygotuj pulpety w sosie pomidorowym. Do przygotowania użyj mielonego mięsa wołowego, które jest dobrym źródłem kwasu linolowego (pomaga oczyścić krew z toksyn, redukuje tkankę tłuszczową) oraz ma wysoką zawartość żelaza. Jeżeli zdecydujesz się na pieczenie zamiast smażenia, danie będzie miało znacznie mniej tłuszczu.

Do przygotowania użyj zmielonego mięsa z antrykotu lub rostbefu. Przypraw je skrojoną cebulą (użyj szalotki, ma delikatniejszy smak), solą ziołową oraz pieprzem. Formuj małe pulpety, obtaczaj w mące i układaj w półmisku do zapiekania. Całość zalej domowym sosem pomidorowym doprawionym oregano, tymiankiem i odrobioną czosnku. Zapiekaj około trzydziestu minut i podawaj z kaszą lub ziemniaczanym puree.

 

Artykuł z ekspozycją partnera

.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama