Pięć najlepszych przekąsek do zabrania w podróż
Lot samolotem w ciepłe kraje, jazda samochodem, podróż pociągiem czy rowerowa wyprawa: nie da się ukryć, że dla większości z nas wakacje to czas intensywnego przemieszczania się. Oprócz zapakowanej walizki i zarezerwowanego noclegu, potrzebujemy także prowiantu na drogę.
Niezależnie od tego jaki środek lokomocji wybierzemy, warto poświęcić chwilę, by zaplanować również kwestie żywieniowe. Po pierwsze, ważny jest posiłek przed wyruszeniem w drogę. Przed podróżą lepiej unikać potraw ciężkostrawnych, wzdymających czy napojów gazowanych, ponieważ mogą powodować silny dyskomfort w trakcie jazdy. Dzień przed podróżą zdecydowanie nie jest także najlepszym czasem na eksperymenty kulinarne.
A co z posiłkami podczas jazdy? Na początek warto określić, ile czasu zajmie nam dotarcie do celu. Trzygodzinna podróż to pominięcie jednego posiłku - wystarczą więc lekkie przekąski. W przypadku dłuższej jazdy lepiej zabrać ze sobą bardziej sycącą wałówkę. Niezależnie od tego, jak długo będziesz jechać, jedzenie zabierane w trasę musi mieć kilka obowiązkowych cech. Po pierwsze ma być mało brudzące, po drugie powinno być zwarte. Przekąski, które mają tendencję do rozpadania się czy rozmiękania będą niewygodne, mogą również zabrudzić auto lub pociągowy przedział. Na szczęście nie jesteśmy skazani na najbardziej oczywiste kanapki. Oto pięć przekąsek, które są idealne do zabrania w podróż i zadowolą najbardziej wybrednych.
1. Warzywa na jeden kęs
Najprostszą propozycją przekąski na drogę jest coś, co można spałaszować jednym kęsem. Warzywa, takie jak papryka, marchew czy ogórek, pokrojone w słupki można zjeść wraz z hummusem lub innymi pastami (z ciecierzycy, z buraka, czarnych oliwek czy zielonego groszku).
2. Porcja białka
Dla amatorów mięsnych przekąsek idealną propozycją będą kabanosy. W podróży świetnie sprawdzą się kabanosy francuskie marki Sokołów, których osłonka jest niewyczuwalna podczas jedzenia, a ponadto nie wymagają chłodzenia; mogą być również ciekawym dodatkiem do ekspresowych, domowych wrapów. W słupki można pokroić także twardy żółty ser, a następnie zapakować go do jednego pojemnika z warzywami, a ulubioną pastę do szklanego słoiczka.
Drugą propozycją, którą można zjeść jednym kęsem są nuggetsy. Klasyczna panierka z bułki tartej lub pokruszone płatki kukurydziane to doskonałe towarzystwo dla soczystych kawałków kurczaka. Masz ochotę na nuggetsy, ale jesteś na diecie roślinnej? Możesz wykorzystać różyczki kalafiora lub boczniaki - usmażone w panierce smakują nawet na zimno. Możesz wziąć także ulubiony sos w słoiczku i w trasie cieszyć się domowym fastfoodem.
3. Najlepsze sałatki na podróż
W dłuższej trasie stołowanie się w przydrożnych barach bywa kiepskim pomysłem. Jakość jedzenia bywa tam bardzo niska, a ceny wysokie. Potrzebujesz więc przekąski, która zaspokoi większy głód i nie będzie problematyczna w jedzeniu. Odpowiedź może być tylko jedna - sałatka. Zapakowana w słoik lub szczelny pojemnik jest prosta do zjedzenia. Jeżeli zależy ci na tym, by była sycąca, możesz przygotować ją na bazie makaronu, kaszy lub pierożków tortellini z ulubionym nadzieniem. Do tych ostatnich wystarczy wkroić pomidora, ogórka, natkę koperku i dodać nieco majonezu. Doskonałym dodatkiem będą chipsy salami, na przykład takie od Sokołowa. Możesz wybrać klasyczne chipsy mięsne lub salami snack pleśniowe. Dzięki praktycznemu opakowaniu możesz dodać je tuż przed jedzeniem, dzięki czemu pozostaną chrupkie (sprawdzą się również jako samodzielna przekąska). Dodatkowo masz pewność, że twój posiłek będzie wysokiej jakości, ponieważ chipsy salami nie zawierają dodatku fosforanów i sztucznych barwników, za to mają dużo pożywnego białka.
4. Przekąska na podróż: muffinki
Na lotnisku, dworcu czy promie potrzeba przekąski, która zmieści się w dłoni, będzie wygodna podczas spożywania i zniknie w ciągu kilku kęsów. Przy okazji warto, żeby była sycąca, ale nie ciężkostrawna. Nam od razu przychodzą na myśl muffinki! To doskonały produkt do zabrania na drogę. Dodatkowo przygotowując jedno ciasto, w zależności od dodatków i przypraw, możesz zrobić słodką, jak i wytrawną wersję. Taka babeczka doskonale smakuje z czekoladą i bakaliami, ale wersja wytrawna z brokułem i żółtym serem też brzmi pysznie.
5. Pyszne i praktyczne pizzerinki
W podróży równie dobrze jak muffiny sprawdzą się pizzerinki. Przygotowane dzień wcześniej, będą pyszne także na zimno. Przygotuj je z sosem pomidorowym, mozzarellą (bądź żółtym serem) i dodaj do tego klasyczne dodatki jak pieczarki, szynka, kabanosy czy oliwki. Znów jednak ogranicza nas tylko wyobraźnia: warto poeksperymentować i wypróbować np. kompozycję pesto i sera pleśniowego, bądź salami i sera koziego.
Artykuł powstał we współpracy z marką Sokołów
