Reklama
Wiosenne odchudzanie

Dieta na przesilenie wiosenne

Doskonały nastrój, młodzieńczy wygląd i płaski brzuszek - w takiej formie chcemy witać wiosnę. Nie potrzebujemy specjalnych zabiegów. Dzięki prostym zmianom w naszym codziennym jadłospisie wykonamy ten plan w stu procentach!

Skuteczne oczyszczanie

Nie namawiamy do głodówki! Jesteśmy za tym, by w posiłkach ograniczyć tłuszcz i cukier. I dodatkowo jeden posiłek zamienić na koktajl lub sałatkę, zawierające składniki, które przyspieszają detoks. Podpowiadamy, jakie to substancje i w których produktach je znajdziesz.

Glutation: To związek peptydowy, który znajduje się w każdej komórce. Najwięcej glutationu jest w wątrobie. Jego rolę jako kilera wolnych rodników odkryto niedawno. Neutralizuje szkodliwe składniki żywności, takie jak pestycydy, azotany, metale ciężkie. Łagodzi uboczne skutki działania leków oraz stresu. Organizm wytwarza go sam, ale ze składników, które dostarczamy z dietą. Potrzebuje do tego m.in.: kapusty, brokułów, czosnku, szpinaku, awokado, cebuli, ryb i chudego mięsa.

Reklama

Chlorofil: Barwnik nadający zielony kolor warzywom jest też tzw. wymiataczem toksyn. Dlatego powinniśmy jeść teraz jak najwięcej sałaty, szpinaku, brokułów, selera naciowego, kiełków, jarmużu. Działanie chlorofilu wspierają witamina C i kwas foliowy. Niestety, chlorofil ulega rozkładowi podczas gotowania. Najlepiej więc jeść warzywa surowe, a jeśli musimy je ugotować, róbmy to krótko, zalewając wrzątkiem. 

Betanina i betaina: Pierwsza unieszkodliwia wolne rodniki. Druga - ułatwia rozkład tłuszczu w wątrobie oraz obniża ryzyko miażdżycy. Obie cenne substancje są w burakach! Aby zachować ich właściwości (ochronić betaninę, która jest wrażliwa na wysoką temperaturę), lepiej gotować buraki nieobrane, a po obraniu i pokrojeniu zakwasić je cytryną. Jednak najlepiej oczyszcza sok z surowych buraków, zwłaszcza kiszonych.

3 pomysły na codzienny detoks

Zielony koktajl: Przygotuj garść natki pietruszki, garść listków szpinaku baby, owoc kiwi, 1/2 jabłka. Zmiksuj wszystkie składniki z 1/2 szklanki wody lub jogurtu naturalnego. Pij od razu po przyrządzeniu, najlepiej do śniadania lub zamiast podwieczorku.

Sałatka z awokado: Sałatę umyj i osusz. Dodaj obrane i pokrojoną połówkę awokado, kilka włoskich orzechów. Skrop sosem winegret z czosnkiem. Zabierz oddzielnie składniki do pracy, wymieszaj tuż przed jedzeniem.

Sok z kiszonych buraków: Kilogram buraków umyj, obierz i pokrój. Ułóż w słoju, dodaj 3 ząbki czosnku, ziele angielskie, liście laurowe, łyżkę soli i kromkę chleba na zakwasie. Zalej przegotowaną zimną wodą. Odstaw na 5-6 dni. Odcedź, przelej do butelki, przechowuj w lodówce. Pij między posiłkami po 1/2 szklanki.

Duża dawka energii

Mamy ochotę skakać z radości z powodu wiosny, ale na dobrych chęciach się kończy. Wszystko nas drażni, wciąż jesteśmy zmęczone. To sygnał, że potrzebujemy tych składników odżywczych, które usprawniają pracę układu nerwowego, pomagają radzić sobie ze stresem i dodają sił.

Kwasy omega-3: Badania pokazują, że w naszych posiłkach wciąż jest ich za mało. A przecież aby pokryć zapotrzebowanie organizmu, wystarczy zjeść dwa razy w tygodniu porcję ryby morskiej, np.: śledzia, łososia, dorsza, makreli. Ale nie każdy jest amatorem ryb. W takim wypadku do sosów sałatkowych warto dodawać olej rzepakowy, który jest jednym z najlepszych źródeł kwasów omega-3 (oliwa zawiera ich zdecydowanie mniej).

Ważne tylko, aby wybierać tłoczony na zimno. Więcej cennych kwasów jest w oleju lnianym, ale jest on nietrwały i ma smak, który nie każdemu odpowiada. Za to bez oporów sięgniemy po orzechy włoskie, pestki dyni, migdały i siemię lniane. Posypujmy nimi sałatki, zabierajmy do pracy jako przekąskę. Orzechy najlepiej kupić w skorupkach i obierać na bieżąco, bo gdy wysychają, zawartość kwasów szybko spada. W sklepie rozejrzyjmy się za jajkami, które są wzbogacone w kwasy omega-3. 

Produkty pełnoziarniste: Nie słuchajmy rad, że w imię szczupłej sylwetki powinnyśmy właśnie teraz zrezygnować z pieczywa czy makaronu. To najlepsze źródło energii! Pod warunkiem że nie oznacza to jedzenia bułeczek i klusek z białej mąki. Z nich energii mamy niewiele, za to więcej tkanki tłuszczowej. Właściwy efekt uzyskamy, jeśli zaczniemy jeść razowy chleb na zakwasie, brązowy ryż oraz grube kasze, np. pęczak czy gryczaną. Dostarczają one złożonych węglowodanów o niskim indeksie glikemicznym. Na dłużej zaspokajają one głód i są przez organizm powoli, ale skutecznie przetwarzane w energię.

Woda:  Dietetycy zapewniają, że prawidłowe nawodnienie organizmu jest najłatwiejszym i najtańszym sposobem na zachowanie wysokiego poziomu energii. Miewamy z tym kłopot, bo pragnienie często interpretujemy jako głód. Aby uniknąć błędów, wypijajmy szklankę wody przeciętnie co dwie godziny. 

3 pomysły na szybki obiad, który poprawia nastrój

Zielony makaron: (porcja dla 4 osób) Ugotuj w osolonej wodzie pół opakowania pełnoziarnistego makaronu typu rurki. Odcedź i od razu wymieszaj z 4 łyżkami pesto z bazylii. Przełóż makaron na talerze, posyp każdą porcję łyżeczką sera typu parmezan. Udekoruj listkami rukoli. Od razu podawaj.

Risotto z pęczaku i dorsza: (porcja dla 4 osób) Szklankę pęczaku opłucz i podsmaż w głębokiej patelni na łyżce oleju rzepakowego. Pokrój por w krążki i czerwoną paprykę w kostkę. Dodaj warzywa do kaszy. Podlej 3 szklankami bulionu warzywnego i duś pod przykryciem ok. 30 minut lub do momentu, gdy kasza wchłonie płyn i będzie miękka. 400 g filetów z dorsza przypraw ziołami, ugotuj na parze. Dodaj do risotto na 10 minut przed końcem duszenia. Przypraw do smaku solą, pieprzem i odrobiną curry. Przed podaniem posyp natką pietruszki.

Pieczony łosoś z czosnkiem i rozmarynem: (porcja dla 4 osób) 3-4 ząbki czosnku przeciśnij przez praskę. Wymieszaj z 1/2 łyżeczki soli i łyżeczką suszonego rozmarynu. Natrzyj mieszanką 4 dzwonka łososia, przykryj i odstaw na 30 minut. Rozgrzej piekarnik do 170 st. C. Piecz rybę 40 minut pod przykryciem. Podawaj z pieczonymi ziemniakami i warzywami ugotowanymi na parze.

Włosy i cera pełne blasku dzięki owocom i natce

Niska temperatura na zewnątrz i wysuszone centralnym ogrzewaniem powietrze w domu nie służą naszej urodzie. Ona też potrzebuje teraz wsparcia.

Witamina E: Umożliwi właściwe nawilżenie skóry. Dlatego skrapiajmy sałatki oliwą lub olejem słonecznikowym (zwłaszcza tłoczonymi na zimno) oraz chrupiąc (zamiast chipsów) migdały i orzechy ziemne (bez soli). Nie należy przechowywać oliwy ani obranych orzechów na słońcu, bo niszczy ono witaminę E. Nie przeszkadza jej za to wysoka temperatura podczas gotowania.

Witamina C: Jest lekiem na pozbawioną blasku, szarą skórę. Także na gładszą i wyraźnie młodszą, bo przyspiesza syntezę kolagenu. Wzmacnia naczynia krwionośne, osłabione nagłymi zmianami temperatur. Na przedwiośniu najbogatszym źródłem witaminy C są mrożone czarne porzeczki i truskawki (dodawaj do koktajli), natka pietruszki oraz rzeżucha (posypuj nimi sałatki i kanapki).

Siarka "Szatański": minerał sprawi, że włosy przestaną wypadać, a paznokcie wzmocnią się. Gotuj dania z cebulą, kapustą, czosnkiem i brokułami, bo zawierają dużo tego minerału.





Olivia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy