Reklama

Walka z zaparciami – najczęstsze błędy

W Polsce co trzecia osoba cierpi na zaparcia, a 70 proc. z nich odczuwa problem co najmniej raz w miesiącu! Lekceważenie dolegliwości może doprowadzić do poważnych konsekwencji: osłabienia odporności, hemoroidów, stanów zapalnych. Błędy popełniane w walce z zaparciami mogą spowodować nasilenie objawów i zaburzyć pracę jelit. Jak unikać błędów i uzyskać trwałą poprawę?

Lekceważenie przyczyn

Aby skutecznie walczyć z problemem, warto ustalić przyczyny i rodzaj zaparć, z jakimi mamy do czynienia, by móc wybrać najlepszą metodę postępowania. Zaparcia mogą być objawem groźnych chorób, efektem przyjmowania niektórych leków, choć najczęściej są spowodowane przez niewłaściwe nawyki i błędy żywieniowe.

Brak ruchu

90 procent zaparć spowodowanych jest niewłaściwym trybem życia, złą dietą i zbyt małym spożyciem płynów. Aby trwale rozwiązać problem, nie wystarczy doraźne przyjmowanie środków, konieczna jest zmiana nawyków. Ogromne znaczenie ma aktywność fizyczna. Ruch pobudza jelita do pracy i jest niezbędny dla ich prawidłowego funkcjonowania. Osoby prowadzące siedzący tryb życia nie muszą się obawiać, że nie podołają forsownym ćwiczeniom. Wystarczy wprowadzić do swojego planu dnia regularne spacery.

Reklama

Niewłaściwa dieta

Ogromne znaczenie mają również nawyki żywieniowe. Dieta obfitująca w wysoko przetworzone produkty, zawierające małą ilość błonnika, sprzyja zaparciom. Dorosły człowiek powinien spożywać od 25 do 40 g błonnika dziennie! Aby trwale usprawnić pracę jelit, należy wzbogacić swoją dietę w warzywa, owoce, orzechy, kasze i produkty z ziarnami z pełnego przemiału. Spore znaczenie mają także pory posiłków. Późne, obfite kolacje i jednoczesne rezygnowanie ze śniadań również będą sprzyjały zaparciom.

Stosowanie błonnika nierozpuszczalnego

Zwiększenie ilości błonnika w diecie to jedno z podstawowych zaleceń w walce z zaparciami. Warto jednak pamiętać, że błonnik błonnikowi nierówny. Podczas zaparć kurczowych (spowodowanych np. nadmiernym stresem) należy unikać nadmiaru błonnika nierozpuszczalnego w wodzie (zawarty jest w skórkach owoców i warzyw oraz nasionach), który może podrażniać jelita i postawić na błonnik rozpuszczalny (występuje w miąższu owoców, w roślinach strączkowych). Oba rodzaje błonnika występują często w tych samych produktach, ale w różnych proporcjach, np. otręby kukurydziane zawierają jedynie 2 g błonnika rozpuszczalnego na 81 g błonnika nierozpuszczalnego, otręby owsiane - 8,2 g błonnika nierozpuszczalnego na 7,2 g rozpuszczalnego. Zwiększając ilość błonnika w diecie, należy pamiętać o zwiększeniu ilości wypijanych płynów.

Środki, które rozleniwiają jelita

Leki przeczyszczające lub środki drażniące jelita, np. preparaty zawierające owoce senesu czy korzeń rzewienia, mogą być dobrym jednorazowym rozwiązaniem, ale stosowane na dłuższą metę, mogą nam zaszkodzić. Początkowo substancje aktywne, zawarte np. w owocach senesu, będą pobudzały jelita do skurczy, jednak przy dłuższym stosowaniu organizm przyzwyczai się do nich. Spowoduje to "rozleniwienie" jelit, czyli zwolnienie ich perystaltyki i utrudni przywrócenie prawidłowych funkcji. Niektóre środki przy dłuższym stosowaniu mogą zaszkodzić innym organom, np. sól gorzka może podwyższyć ciśnienie i niekorzystnie wpłynąć na nerki, a preparaty z rzewieniem czy kruszyną powodują przekrwienie narządów miednicy małej - dlatego kobiety w ciąży w ogóle nie powinny ich stosować! Większość środków drażniących jelita może być stosowana jedynie przez 5 do 14 dni. Bezpieczne są natomiast preparaty zawierające błonnik, które zwiększają masę kałową i pomagają w sformowaniu łatwego do wydalenia stolca, nie powodując rozleniwienia jelit ani skutków ubocznych. Należy jednak pamiętać, aby zachować minimum godzinę odstępu między stosowaniem preparatów z błonnikiem a innych leków lub suplementów, gdyż błonnik może zmniejszyć wchłanianie substancji aktywnych.

Częste stosowanie lewatywy

Również lewatywa jest metodą walki z zaparciami, która może być stosowana jedynie doraźnie. Częste lewatywy, robione czy to jako element terapii oczyszczającej lub odchudzającej, czy przeczyszczającej, mogą doprowadzić do rozleniwienia jelit i nasilenia zaparć atonicznych. Wypłukują także korzystną florę bakteryjną jelit.

Diagnoza: jak rozpoznać problemy jelitowe?

Jak przeciwdziałać problemom z jelitami?

Zbyt małe spożycie płynów

Woda dostarczana do organizmu wchłaniana jest nie tylko w jelicie cienkim, proces ten jest kontynuowany w jelicie grubym. Jeśli masy kałowe zostaną w jelicie grubym nadmiernie "wysuszone", stolec stanie się twardy, z trudem będzie się przesuwał w jelitach i zadziała jak korek. Właśnie w ten sposób powstaje zaparcie. Aby stolec miał właściwą objętość i konsystencję pozwalającą łatwo przemieszczać się w jelitach, musi zawierać odpowiednio dużo wody. Do tego są niezbędne dwa warunki - organizmowi należy dostarczyć sporo błonnika rozpuszczalnego (np. z babki płesznik), który zatrzymuje wodę i zapobiega jej nadmiernemu wchłanianiu w jelicie grubym oraz odpowiednią ilość wody, która może być przez ten błonnik zatrzymana.

Nie lekceważ swojego naturalnego rytmu

Poważnym błędem w leczeniu uporczywych zaparć jest stosowanie doraźnych środków, bez przywiązywania wagi do poprawnego funkcjonowania jelit w dłuższej perspektywie. Aby osiągnąć to ostatnie, należy nie tylko być aktywnym fizycznie, wzbogacić swoją dietę w błonnik i dbać o nawodnienie organizmu, ale też zwracać uwagę na naturalne sygnały organizmu. Szkodliwym zwyczajem, który może doprowadzić do tzw. zaparć nawykowych, jest świadome, celowe powstrzymywanie defekacji. Może to spowodować zmianę progu odczuwania parcia na stolec i zaburzyć pracę jelit. Stres, pośpiech, nieregularny tryb życia mogą przyczynić się do utrwalania się tego typu nawyku.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy