Reklama

Nie znoszę tych okularów

- Mamo, wychodzę! - krzyknęła Weronika. Była 7.20 i moja 11-letnia córka wychodziła do szkoły. - Czekaj, pokaż się. A gdzie masz okulary? - spytałam.

- Nie mogłam ich znaleźć. Chyba gdzieś zgubiłam. Potem ich poszukam - pośpiesznie odpowiedziała, nie patrząc na mnie. Jedną nogą była już za drzwiami.

- Wracaj natychmiast! Koniec tych numerów. Zakładaj okulary i to szybko!

- krzyknęłam do niej.

Moje zdenerwowanie było całkiem uzasadnione. Córka zachowywała się tak codziennie. To, że musi nosić okulary, okazało się dwa miesiące temu. Weronika siadała coraz bliżej telewizora, aż wreszcie się tym zaniepokoiłam i poszłam z nią do okulisty. Diagnoza była jednoznaczna: minus dwie dioptrie i astygmatyzm.

Reklama

- Bez okularów się nie obędzie. Musi je nosić w domu i w szkole - powiedziała lekarka.

I wtedy córka wybuchnęła płaczem.

- Nie będę nosić okularów! Za nic na świecie. Wszyscy się będą ze mnie śmiali. Jak ja będę grała w piłkę? Nigdy ich nie założę... - rozpaczała.

Nie poznawałam własnego dziecka, zawsze cichego i spokojnego. Gdy wróciłyśmy do domu, widziałam, że była załamana. Posadziłam ją obok siebie na kanapie.

- Córeczko, zrozum, musisz nosić okulary. Wiem, że to jest niewygodne, ale przyzwyczaisz się, będziesz wszystko lepiej widziała. Chodzi o to, żeby wzrok ci się nie pogarszał - tłumaczyłam.

- Dlaczego mnie to musiało spotkać? Nigdy ich nie założę! - chlipała.

W tym momencie do pokoju wpadł młodszy brat Weroniki, Bartek. Chyba słyszał naszą rozmowę.

- Ale obciach! Będę miał siostrę okularnicę - naśmiewał się.

Wygoniłam go z pokoju i przytuliłam córkę.

Potem kupiłyśmy ładne, twarzowe oprawki. Nie żałowałam pieniędzy na nie, byle jej się tylko spodobały. Ale okulary ciągle gdzieś ginęły, nie można było ich znaleźć. Musiałam być jednak nieugięta. Tego ranka okulary Weroniki znalazłam pod łóżkiem. Kazałam jej założyć. Tylko czułam, że gdy znajdzie się poza zasięgiem mojego wzroku, zdejmie je i schowa.

Jak przekonać córkę do noszenia okularów?

Elżbieta W. z Lęborka

Co robić w takiej sytuacji? Masz takie doświadczenia i chcesz się nimi podzielić z czytelnikami "Chwili dla Ciebie"? Skomentuj. Cały artykuł z waszymi komentarzami ukaże się w numerze 51 (w sprzedaży od czwartku 22 grudnia br.) i na stronie: www.kobieta.interia.pl/sprawy-rodzinne

Zdjęcie: BE & W, osoby na zdjęciu są modelami i nie mają nic wspólnego z opisywaną historią.

Chwila dla Ciebie

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama