Co stało się z naszą przyjaźnią?

Z moją przyjaciółką łączyła mnie szczera zażyłość od ponad dwudziestu lat.

Przez lata doskonale się dogadywałyśmy
Przez lata doskonale się dogadywałyśmy 123RF/PICSEL

Razem chodziłyśmy do podstawówki, potem do liceum, nawet studiowałyśmy na jednej uczelni, chociaż na innych wydziałach. Pomagałyśmy sobie, dodawały otuchy w trudnych momentach i wydawało się, że nic tej przyjaźni nie zakłóci.

Trzy lata temu przyjaciółka bardzo dobrze wyszła za mąż i jej standard życia bardzo się podniósł. Mąż ustawił ją również zawodowo, bowiem pomógł jej znaleźć dobrą i interesującą pracę. Naprawdę cieszyłam się jej sukcesem i nie zazdrościłam, mimo, że moje życie w porównaniu z jej życiem jest zwyczajne i przeciętne. Jednak ostatnio nasze relacje zmieniły się. Kiedy się spotykamy, a dzwoni często i proponuje spotkania, ona ciągle opowiada o swoich sukcesach, chwali się nowymi rzeczami i zwyczajnie popisuje się  bogactwem, do którego mi daleko.

Denerwuje mnie jej brak delikatności, mam wrażenie, że chwaląc się chce wpędzić mnie w kompleksy, a nawet poniżyć. Nie wiem jak reagować i zastanawiam się, czy nie ograniczyć naszych kontaktów, a może nawet całkiem jej zerwać. Przykro mi i żal mi wspólnych lat, ale tak dłużej nie może być.

Paulina

Bella Relaks
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas