Mamo, jestem dorosła i... mam swoje zdanie!

Mama i teściowa ciągle doradzają ci, jak żyć... Jesteś już tym zmęczona? Pora grzecznie, ale stanowczo postawić na swoim!

Warto zrobić to tak, by pokoleniowa różnica zdań nie przerodziła się w rodzinny kryzys
Warto zrobić to tak, by pokoleniowa różnica zdań nie przerodziła się w rodzinny kryzys123RF/PICSEL

Dzielą was lata i poglądy na wiele spraw. Twojej mamie trudno pogodzić się z tym, że nie jesteś już jej małą córeczką, która na każdym kroku potrzebuje jej rad. A teściowa nie przyjmuje do wiadomości, że wybranka jej syna mogłaby mieć inną wizję rodziny czy prowadzenia domu niż ona!

Pouczają cię, zadręczają wskazówkami, a ty z każdym dniem masz ochotę coraz głośniej powiedzieć: dość! Warto zrobić to tak, by pokoleniowa różnica zdań nie przerodziła się w rodzinny kryzys. Opisujemy, jak ugasić najczęstsze punkty zapalne.

Powiem ci, jak wychować dzieci

Babcie mają dłuższy macierzyński staż niż ty. Dlatego wydaje im się, że lepiej wiedzą, co dziecko powinno jeść, jak spędzać czas, w co i z kim się bawić. Są przekonane, że ich poradnik wychowawczy stałby się bestsellerem! Niestety, ty nie dałabyś za niego złotówki...

Jak wybrnąć z sytuacji

Każda kobieta ma prawo przeżyć macierzyństwo po swojemu. Zacznij od rozmowy, w której spokojnie wyjaśnisz swój pogląd na wychowanie pociech. Aby jednak nie stawać z bliskimi ci kobietami po przeciwnych stronach barykady, podkreśl, że głęboko wierzysz, iż mama i teściowa chcą najlepiej dla twoich dzieci.

Jesteś im bardzo wdzięczna za troskę i zaangażowanie, jednak chciałabyś, aby do ciebie należało ostatnie słowo. Zaznacz, że będzie to z korzyścią dla twoich dzieci, bo potrzebują jasnych zasad i reguł. I to ty jako mama, chciałabyś je ustalać. Aby jednak nie odbierać babciom poczucia, że ich głos i wiedza też się liczą, pozostaw im obszary, w których będą mogły decydować.

Niech podczas odwiedzin wnuków w ich domu same ustalą plan atrakcji, łącznie z menu, zabawami. Pozostaw rozkład dnia w ich rękach.

Umiem najlepiej prowadzić dom

Starasz się dbać o dom najlepiej jak możesz. Okazuje się, że wiele należałoby jeszcze poprawić. Przynajmniej zdaniem mamy oraz teściowej. Dlatego chętnie ułożą ci smaczniejszy rodzinny jadłospis, wybiorą ładniejsze zasłony do sypialni, ustawią komputer w lepsze miejsce, doradzą, jak prać i prasować.

Jak wybrnąć z sytuacji

Jeśli mama i teściowa nie potrafią docenić twoich starań, zrób to sama! Zamiast z drżącym sercem czekać na kolejne słowa krytyki, nie dopuść do niej, podkreślając swoje mocne strony.

Będziesz bardziej wiarygodna, powołując się na opinie bliskich. Powiedz, jak mężowi i dzieciom smakują twoje posiłki. Pochwal się, że goście nie mogli oderwać się od przygotowanej przez ciebie potrawy, a koleżance tak spodobały się nowe poduszki na sofę, że postanowiła kupić sobie identyczne.

Okazując więcej pewności siebie i chwaląc się sukcesami, pozbawisz teściową pola do krytyki, a mama zrozumie, że nie potrzebujesz dobrych rad.

Finanse to moja specjalność

Czasem wydaje ci się, że mama wraz z teściową wyprowadziłyby na prostą niejeden budżet w kryzysie. O finansach, a zwłaszcza oszczędnym dysponowaniu pieniędzmi, wiedzą wszystko! Źle wydana złotówka? U nich to się nie zdarza. U ciebie - owszem!

Jak wybrnąć z sytuacji

Niewykluczone, że teściowa i mama są mistrzyniami oszczędzania. Pochodzą z pokolenia, kiedy półki nie uginały się pod towarami i wiele potrzeb rodziny nie zaspakajało się szybką wizytą w sklepie.

Ty masz wszystko w zasięgu ręki. I faktycznie czasem może zbyt pochopnie wydajesz pieniądze, choć niełatwo ci przyznać się do błędu... Zwłaszcza, że twoja skrucha byłaby pretekstem do tyrady dobrych rad i stwierdzeń typu: "A nie mówiłam", "Gdybyś mnie posłuchała". Bez względu na to, czy zgadzasz się z opinią mamy i teściowej, przyjmij taktykę zaciekawienia.

Zamiast stwierdzenia: "To nie mamy sprawa", odpowiedz: "Dziękuję za radę, zastanowię się nad tym" i... przejdź do innego tematu.

Jak nikt znam się na modzie

Mama uparcie powtarza ci, że lepiej wyglądasz w spódnicy niż w spodniach, teściowa zadręcza cię radami, jak powinnaś się czesać. Masz wrażenie, że najchętniej zostałyby twoimi stylistkami. Tylko, że ty sama doskonale wiesz, jak zatroszczyć się o swój wygląd.

Jak wybrnąć z sytuacji

Postaw na szczerość. Obawiasz się, że urazisz swoje doradczynie? Niepotrzebnie! Powiedz jasno, co myślisz o fryzurze, czy stroju, które ci proponują, bez odnoszenia się do osób, od których ta propozycja wychodzi. Zamiast słów: "Mama kompletnie nie ma gustu", "Nie znasz się na modzie", "Jak możesz coś takiego mi proponować, mamo?!", powiedz: "Ta sukienka ma zbyt dużo falban", "W tym kolorze nie będę dobrze się czuła", "Kocham spodnie i nic na to nie poradzę", "Dla mnie fryzura musi być wygodna, dlatego włosy noszę spięte". Ważne, abyś właśnie w ten sposób wyrażała swoje zdanie. Gdy będziesz milczeć, niewykluczone, że mama i teściowa przejdą od słów do czynów i któregoś dnia uszczęśliwią cię "przepięknym" ciuszkiem. A prezent już trudniej będzie odrzucić.

Wiem, co znaczy dobre małżeństwo

W życiu widziały i przeżyły niejedno. Na ich oczach wiele małżeństw przeżywało kryzys, niejedno się rozpadło. Mama i teściowa znają tajemnice udanego związku. Sekretem tym uparcie się z tobą dzielą, chcąc ustrzec twoje małżeństwo przed katastrofą.

Jak wybrnąć z sytuacji

Podziękuj za rady. Dodaj, że w twoim związku wszystko dobrze się układa. Jeśli nawet dochodzi do drobnych konfliktów, potraficie z mężem je rozwiązać. Nie mogłoby być inaczej - w końcu wychowały was wyjątkowe kobiety!

Uspokój mamę i teściową, że gdy tylko sytuacja wymknie ci się spod kontroli, do nich pierwszych przybiegniesz po radę. Ale dziś tworzycie z mężem udaną parę!

Tina
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas