Pośladki wychodzą z cienia!

Pośladki w kulturze popularnej kuszą, wyśmiewają i prowokują. W życiu politycznym - są formą wyrażania protestu. Co decyduje o ich fenomenie?

Pośladki w kulturze popularnej kuszą, wyśmiewają i prowokują
Pośladki w kulturze popularnej kuszą, wyśmiewają i prowokująInteria.tv

"Ludzka fascynacja pośladkami jest absolutnie uniwersalna. Pojęcie pożądania koncentrującego się na tej właśnie części ciała jest właściwe każdej epoce i każdej kulturze." - mówi Caroline Pochon, współautorka publikacji "Ukryta strona siedzenia".

Początkowo Caroline Pochon i Allan Rotschild zamierzali wyjaśnić jedynie obsesję na punkcie kobiecej pupy. Szybko jednak zorientowali się, że mężczyźni również mają wiele do zaoferowania, łącząc w swojej anatomii siłę i wrażliwość.

"Męskie pośladki mogą być ładne, czasami muskularne, a czasami nieco sflaczałe. To pośladki, których trzeba bronić, które muszą być prezentowane - a to zasługuje na uwagę." - komentuje Allan Rothschild, współautor publikacji "Ukryta strona siedzenia".

Kultura popularna używała pośladków, by kusić, wyśmiewać i prowokować. Goła pupa odgrywa również kluczową rolę w życiu publicznym, zazwyczaj wówczas, gdy trzeba zaprotestować przeciw ustalonemu porządkowi.

"Pokazanie swojej pupy to gest bardzo polityczny. Podczas demonstracji często można zobaczyć, jak ich uczestnicy ściągają spodnie." - uważa Caroline Pochon.

Oczywiście pośladki pełnią również ważną funkcję seksualną w grach erotycznych, mniej lub bardziej swawolną czy przyjemną. Pochon i Rothschild przekonują, że zamiast dostarczać jedynie nieczystych rozkoszy, pupa powinna zająć przynależne jej, centralne miejsce w życiu człowieka.

Być może więc czas odrzucić zahamowania i przestać traktować tak ważną część naszej anatomii po macoszemu.

Zobacz film:

Tłum. Katarzyna Kasińska na podst. AFP

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas