Zadawniony seksizm językowy

Psycholodzy z University of Surrey twierdzą, że odnoszenie się do par z imieniem/nazwiskiem mężczyzny wymienionym na pierwszym miejscu jest seksistowską pozostałością z dawnych czasów, kiedy to mężczyzn uznawano za istoty wyższe (British Journal of Social Psychology).

Mężczyzna pierwszy, bo... ważniejszy?
Mężczyzna pierwszy, bo... ważniejszy?ThetaXstock

Męska dominacja

Dr Peter Hegarty, autor studium, podkreśla, że seksistowskie stereotypy ujawniają się nawet podczas opisywania par homoseksualnych. Kiedy ludzie mieli spisywać cechy osobowościowe i związane z wyglądem, więcej przymiotów typowo męskich przypisywano osobie wymienionej na początku.

Seksizm językowy

Wcześniej naukowcy podawali inne powody wymieniania męskich imion na pierwszym miejscu. Z językowego punktu widzenia ma to sens, gdyż przeważnie są one krótsze i zawierają więcej twardych spółgłosek od imion żeńskich. Poza tym najpopularniejsze imiona męskie są powszechniejsze od najpopularniejszym imion żeńskich, a ponieważ stają się przez to bardziej znane, daje im się pierwszeństwo (to efekt czystej ekspozycji, opisany po raz pierwszy w 1969 r. przez Roberta Zajonca; zgodnie z tą regułą bardziej lubimy bodźce prezentowane częściej niż inne).

Akademicy z University of Surrey twierdzą jednak, że tylko ich zadawniona dyskryminacja pozwala w pełni wyjaśnić szersze zjawisko. Wyjaśniają, że w kulturach, w których czyta się od lewej do prawej, mężczyźni częściej znajdują się na zdjęciach na lewo od kobiet, a w artykułach naukowych porównujących obie płcie informacje o mężczyznach podaje się na początku.

Anna Błońska

Kopalnia Wiedzy
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas