Dermatolodzy mówią o tym coraz częściej. Ten składnik może odmłodzić skórę bez igieł
Dla dermatologów to jeden z najbardziej obiecujących kierunków w pielęgnacji - tajemnicze cząsteczki mogą działać podobnie jak terapie komórkami macierzystymi, stymulując odnowę skóry i produkcję kolagenu. Ich potencjał w regeneracji po zabiegach i spowalnianiu starzenia budzi ogromne nadzieje.

Dermatolodzy widzą w tym przyszłość
Znane i przebadane składniki aktywne, które rzeczywiście wpływają na odwrócenie skutków starzenia i polepszenie kolorytu, wygładzenie cery i jej jędrność to znane już chyba wszystkim: retinol, kwas hialuronowy, wit. C oraz niacynamid. Do tego grona dołączyły także peptydy znane ze swoich właściwości wspomagających tworzenie kolagenu.
Rynek produktów pęka w szwach, bo imperium budowane na walce o wieczną młodość skóry wciąż rośnie. Na scenę wchodzi obecnie całkiem nowy "gracz", który fascynuje coraz większą ilość dermatologów na świecie. Trwają intensywne badania nad potwierdzeniem jego skuteczności, ale to, czym już dysponujemy, daje duże nadzieje, bowiem nowy składnik ma dosłownie "porozumiewać się" z naszymi komórkami i pobudzać je do odnowy. Poznajcie egzosomy, bo prawdopodobnie niebawem zrobi się o nich głośno także w naszym kraju.
Czym są egzosomy?

Egzosomy to mikroskopijne pęcherzyki (zwykle o średnicy od około 30 do 150 nanometrów), które są wydzielane przez komórki organizmu i służą komunikacji między nimi. Można je porównać do wiadomości wysyłanej przez jedną komórkę do drugiej.
Zawierają one m.in. białka, lipidy, RNA oraz czynniki wzrostu, a ich pochodzenie może być bardzo różne: ludzkie komórki macierzyste, komórki roślinne, a także komórki zwierzęce lub fermenty.
W kontekście pielęgnacji skóry egzosomy są wykorzystywane jako składnik aktywny lub nośnik substancji aktywnych, który teoretycznie może wspierać procesy regeneracyjne, naprawcze i przeciwstarzeniowe skóry.
Korzyści ze stosowania egzosomów

Wstępne badania są obiecujące, bowiem wynika z nich, że egzosomy mogą być naprawdę rewolucyjnym składnikiem naszej pielęgnacji. Oto co potencjalnie oferują:
- Redukcja oznak starzenia - Niektóre badania laboratoryjne sugerują, że egzosomy pochodzące z komórek macierzystych mogą pomóc zmniejszyć uszkodzenia skóry wynikające z promieniowania UV oraz stresu oksydacyjnego. W małym badaniu z udziałem 56 osób zauważono poprawę w teksturze skóry, promienności, jędrności oraz redukcję drobnych zmarszczek po 6 tygodniach stosowania produktu zawierającego egzosomy płytek krwi.
- Poprawa bariery skórnej i nawilżenia - Egzosomy mogą stymulować tworzenie ceramidów i wspierać funkcję bariery ochronnej skóry, co jest istotne w przypadku przesuszonej lub podrażnionej skóry.
- Przyspieszenie gojenia i regeneracji - Wstępne dane sugerują, że egzosomy mogą wspierać regenerację tkanek przez stymulację komórek naprawczych.
- Rozjaśnianie przebarwień - Egzosomy roślinne lub ludzkie mogą wpływać na aktywność tyrozynazy, lub na białka związane z aktywnością melanocytów, co może przyczyniać się do redukcji przebarwień.
Czy w Polsce znajdziemy kosmetyki z egzosomami?
W polskich drogeriach jest kilka kosmetyków, które zawierają egzosomy. Są to maski, serum i krem. Warto w składzie lub nazwie produktu szukać frazy "exosome". Pamiętajmy jednak, że jakość, stężenie i pochodzenie tego składnika mogą być bardzo zróżnicowane. Przed zakupem warto spędzić trochę czasu i przeszukać dostępne źródła, aby upewnić się, że produkt z upragnionym składnikiem rzeczywiście będzie dla nas odpowiedni i spełni nasze wymagania.









