Reklama

Co sprawia, że starzejemy się szybciej?

To, czym karmisz swoje ciało i umysł wpływa na cały organizm, determinując jego funkcje i odporność.

- Jeśli nie starzejesz się dobrze, to oznacza, że są elementy, które musisz dodać do swojego codziennego życia (niektóre praktyki, żywność, suplementy) i inne, które musisz odjąć. Twoje ciało jest złożoną maszyną i utrzymywanie jej pięknego rytmu, gdy się starzejesz, wymaga planu - takiego, który przygotuje ciało do radzenia sobie ze wszystkim, co rzuca mu świat - wyjaśnia na łamach "MindBodyGreen" lekarz Frank Lipman, autor bestsellerowych książek według "The New York Times" i najnowszej książki "The New Rules of Aging Well".

Reklama

Dodaje, że optymalne starzenie się to nie tylko kwestia długiego życia. Chodzi o to, aby być witalnym i szczęśliwym oraz móc robić to, co kochasz, przez dziesięciolecia. 

- Obejmuje to reagowanie na zmiany, zapobieganie urazom, budowanie odporności i otwartość na nowe podejścia i nowe zachowania - wyjaśnia.

- Jeśli jesteś obolały, zmęczony, przybierasz na wadze, nie śpisz dobrze, to są znaki ostrzegawcze - dodaje.

- Idea "złych genów" tworzących twoje przeznaczenie jest rażąco przesadzona. Możesz spojrzeć na swoją rodzinę i zebrać przydatne informacje. Ale ta informacja to dopiero początek historii, ponieważ wybór stylu życia mają ogromny wpływ na to, czy określone geny się włączają, czy wyłączają. Badania nad identycznymi bliźniakami dowodzą, że się starzejesz na wiele sposobów. I że to zależy od ciebie - wyjaśnia lekarz.

W jaki zatem sposób można pielęgnować geny długowieczności? 

- Istnieje około 20 genów, które naukowcy niedawno zidentyfikowali jako "geny długowieczności". Te, które mogą pomóc nam żyć dłużej i zdrowiej. Ścieżki wielu z tych genów długowieczności odpowiadają nawykom stylu życia: co, kiedy i ile jesz; jak bardzo jesteś aktywny; ile masz spokojnego snu; i ile stresu znosisz. Regulowanie tych ścieżek genów w górę lub w dół poprzez zdrowe nawyki może wydłużyć życie i wydłużyć "okres zdrowia" - poziom witalności przez całe życie - i właśnie o to chodzi w nowych zasadach dobrego starzenia się - opisuje lekarz.

- Najnowsze badania mówią nam, że z wiekiem powinniśmy otrzymywać więcej białka z roślin, a mniej ze zwierząt. Chodzi o te geny długowieczności, które są ważnymi składnikami odżywczymi. Powinno się zatem zwiększyć ilość białka roślinnego i odrzuć mięso i nabiał - wskazuje.

Wśród produktów do spożywania których zachęca, wymienia soczewicę, ciecierzycę, fasolę, migdały, orzechy włoskie, pestki słonecznika, masło orzechowe.

Wyjaśnia, że między 45. a 65. rokiem życia ważniejsze jest, aby jeść mniej mięsa i nabiału, niż szaleć z białkiem. Osoba w tym wieku ważąca około 70 kg potrzebuje około 55 gramów białka dziennie. Większość ludzi otrzymuje tę ilość bez większego wysiłku.

- Po 65. roku życia białko staje się niezwykle ważne. W tym momencie organizm potrzebuje więcej białka, aby zatrzymać utratę masy mięśniowej. Aby tak się stało, powinno się zwiększyć spożycie białka o około 25 proc. Co oznacza, że osoba ważąca około 70 kg, po 65. roku życia powinna jeść około 70 gramów białka dziennie. To w połączeniu z ćwiczeniami, zwłaszcza treningami siłowymi, pomaga zminimalizować utratę masy mięśniowej - tłumaczy.

Podkreśla zatem istotną rolę białka roślinnego, które pozwala zwiększyć ogólne spożycie białka, bez konieczności zwiększania spożywanej ilości mięsa. 

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: starzenie | długowieczność | dieta | zdrowy styl życia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy