Dla jednych są ulubioną propozycją śniadaniową, dla innych produktem z zakazanej listy. Zła prasa parówek nie wzięła się znikąd, ale powielanie negatywnych, przeterminowanych opinii zupełnie mija się z celem. Przyjrzyjmy się dokładniej zróżnicowanej ofercie producentów parówek, by wiedzę oprzeć na faktach.
Jeszcze 10 lat temu znalezienie parówki z wysoką zawartością mięsa było nie lada wyzwaniem. Jednak dzisiejszy asortyment istotnie różni się od tego sprzed dekady. Wraz z rosnącą świadomością żywieniową konsumentów, znacząco poprawiła się jakość oferowanych na rynku parówek. Możemy wybrać produkt z szynki, z piersi kurczaka, indyka lub ze schabu.
Obok parówek, w których zawartość mięsa sięga 100 proc., znajdziemy na półce sklepowej takie, w których zamiast czystego mięsa jest MOM (mięso oddzielane mechanicznie). Z nich najlepiej zrezygnować. MOM powstaje poprzez oddzielenie od kości resztek mięsa i zmielenie ich na gładką masę. Jest odpadem, którego dzieci do trzeciego roku życia w ogóle nie trawią. Dla starszych takie parówki również nie będą korzystne. Mamy wybór, którego nie opłaca się dokonywać losowo. Dla własnego zdrowia - sprawdzajmy etykiety.
Zawartość mięsa to nie jedyna istotna kwestia. Jakość parówek i ich wartość odżywczą warunkuje szereg innych czynników. Decydując się na konkretny produkt, sprawdźmy przynajmniej trzy zasadnicze aspekty:
1. Zawartość mięsa i brak MOM
2. Zawartość soli
3. Brak niepożądanych dodatków, takich jak:
- cukier (mowa zarówno o glukozie, jak i sacharozie, którą producenci określają po prostu cukrem): dosładzanie parówek nie jest korzystne, przeciętny konsument i tak spożywa za dużo cukru, a cukrzyca, nadwaga i otyłość są plagą naszych czasów;
- konserwanty - posądzane o działanie rakotwórcze;
- fosforany - mają negatywny wpływ na poziom wapnia, magnezu i cynku, a także gospodarkę hormonalną, co organizm manifestuje przewlekłym zmęczeniem i spadkiem sił witalnych;
- glutaminian sodu (polepszacz smaku), który sprzyja rozwojowi nadciśnienia tętniczego krwi;
- przeciwutleniacze i stabilizatory podejrzewane o wywoływanie reakcji alergicznych.
Zamiast utrwalania mitów o szkodliwości każdej parówki i wrzucania wszystkich do jednego worka, prześledźmy dokładnie etykiety ośmiu wybranych produktów. Na tej podstawie zobaczymy, jak mocno różni się jakość dostępnych na rynku parówek.
Skład z etykiety: mięso z indyka 45,4 proc., mięso oddzielone mechanicznie z indyka 26,3 proc., woda, tłuszcz drobiowy, substancja zagęszczająca: E 1422, sól, regulator kwasowości: mleczan potasu, octany potasu; białko sojowe, ekstrakty przypraw, aromaty, stabilizatory: E450, E451; przeciwutleniacz: izoaskorbinian sodu, substancja konserwująca: azotyn sodu.
Sól: 1,79g/100g produktu
Producent podaje na opakowaniu informację: "gwarancja 100% jakości", co, po przeczytaniu wyjątkowo długiej listy chemicznych dodatków, może budzić wątpliwości. Bardzo niska zawartość mięsa i obecność MOM są podstawowym minusem tych parówek. Plusem jest brak glutaminianu sodu. Najkrócej można je scharakteryzować: mało mięsa, dużo chemii.
Ocena ogólna: 2/10
Skład z etykiety: mięso wieprzowe 71 proc., woda, sól, białko sojowe, skrobia modyfikowana, białko wieprzowe kolagenowe, glukoza, stabilizatory (difosforany, trifosforany), wzmacniacz smaku (glutaminian monosodowy), przyprawy, ekstrakty przypraw, przeciwutleniacz (askorbinian sodu), substancja konserwująca (azotyn sodu).
Sól: 2,5 g/100g produktu
Plusem Berlinek Classic jest większa, w odniesieniu do opisanych powyżej parówek, zawartość mięsa i brak MOM. Jednak długa lista chemicznych dodatków, glukoza w składzie i wysoka zawartość soli zdecydowanie obniżają ich jakość. Wnioski: więcej mięsa, wciąż bardzo dużo chemii.
Ocena ogólna: 3/10
Skład z etykiety: filet z kurczaka 90 proc., tłuszcz z kurczaka, skrobia, sól, ekstrakty przypraw, aromaty (w tym aromat dymu wędzarniczego), cukier, białko z kurczaka, przeciwutleniacz: izoaskorbinian sodu, substancja konserwująca: azotyn sodu.
Sól: 2,1g/100g produktu
Plusem tych parówek jest brak fosforanów, barwników, glutaminianów i dobra zawartość mięsa. Jednak zawartość cukru, aromatów, przeciwutleniaczy i konserwantów oraz duża dawka soli obniżają ich walory odżywcze.
Ocena ogólna: 5/10
Skład z etykiety: mięso wieprzowe z szynki 90 proc., sól, glukoza, skrobia modyfikowana, stabilizatory (octany sodu, cytryniany sodu), aromaty, przeciwutleniacze (kwas askorbinowy, askorbinian sodu, izoaskorbinian sodu), syrop glukozowy niskoscukrzony, ekstrakty przypraw, substancja konserwująca (azotyn sodu).
Sól: 2,4g/100g produktu
Parówki o dość wysokiej zawartości mięsa. Brak fosforanów i glutaminianu monosodowego to ich atuty. Minusów jest zdecydowanie więcej. Bardzo długa lista składników, wśród których znajdujemy: stabilizatory, aromaty, przeciwutleniacze, konserwanty glukozę, a nawet syrop glukozowy, mocno obniżają jakość tego produktu. Dodatkowo mają bardzo wysoką zawartość soli.
Ocena ogólna 6/10
Skład z etykiety: mięso 90 proc. (w tym: mięso z kurczaka 85 proc., mięso cielęce 5 proc.), skrobia ziemniaczana, sól, aromaty, przyprawy, ekstrakty przypraw. Sól: 1,7g/100g produktu
Producent sugeruje, że te parówki stworzono z myślą o dzieciach i pewnie z tego powodu ich skład został w ostatnim czasie mocno poprawiony. Udział mięsa zwiększono z 87 do 90 proc. Usunięto wodę, cukier, wiele chemicznych dodatków, w tym nawet substancję konserwującą: azotyn sodu. To wszystko istotnie poprawia wartość odżywczą Sokolików.
Ocena ogólna: 8/10
Skład z etykiety: mięso z szynki wieprzowej 95 proc., skrobia, sól, przyprawy, ekstrakty przypraw, aromaty (w tym aromat dymu wędzarniczego), cukier, białko wieprzowe, przeciwutleniacz: askorbinian sodu, substancja konserwująca: azotyn sodu.
Sól: 2,1g/100g produktu
Wysoka zawartość czystego mięsa jest ich pierwszym plusem, kolejnym brak w składzie glutaminianów, barwników i fosforanów. Jakość tych parówek mocno obniża wysoka zawartość soli, obecność cukru, aromatów, przeciwutleniaczy i konserwantów.
Ocena ogólna: 8/10
100g produktu wyprodukowano ze 100g mięsa wieprzowego z szynki.
Skład z etykiety: mięso wieprzowe z szynki, sól, przyprawy, ekstrakty przypraw, aromaty naturalne, glukoza, białko wieprzowe kolagenowe, cukier.
Sól: 1,8g/100g produktu
Stuprocentowa zawartość mięsa z szynki, brak fosforanów, glutaminianu monosodowego, barwników i konserwantów decydują o wysokiej jakości tych parówek. Minusem jest dodatek glukozy i cukru (sacharozy). Produkt jest dostępny w sklepach Biedronka.
Ocena ogólna: 9/10
Na 100g gotowego produktu zużyto 100 g mięsa wieprzowego z szynki.
Skład z etykiety: mięso wieprzowe z szynki, sól, białko wieprzowe (kolagenowe), przyprawy, ekstrakty przypraw, aromaty.
Sól: 1,8g/100g produktu
Stuprocentowa zawartość mięsa z szynki to ich niekwestionowany atut. Stówki nie zawierają fosforanów, glutaminianu monosodowego, barwników, glukozy, sacharozy (cukru), ani barwników, co daje im zasłużone pierwsze miejsce. Stówki są najlepszym dowodem na to, że parówki nie muszą być wykluczone z jadłospisu osób dbających o zdrowe żywienie.
Ocena ogólna: 10/10