Reklama

Pięć zapomnianych zabiegów, które wracają do łask

Na szczęście znów wracają do łask! Lekarze coraz częściej przychylnie wypowiadają się na ich temat, przyznając, że mogą być skutecznym dopełnieniem terapii konwencjonalnych, budować naszą odporność i zapobiegać nawrotom choroby. Oto pięć alternatywnych zabiegów, które znów są na topie! 

Stawianie baniek

Jeden z najpopularniejszych i ulubionych zabiegów stosowanych przez nasze babcie. Kto wie, może pamiętacie go jeszcze z dzieciństwa? Stawianie baniek to kiedyś powszechna i ogólnie dostępna metoda leczenia, dziś zabieg ten jest częścią medycyny alternatywnej. 

Bańkę zwilża się wodą, a jej wnętrze naciera dokładnie spirytusem. Następnie podpala się ją i przykłada do wybranego miejsca na ciele - bardzo często są to plecy. Pod wpływem spirytusu, w bańce wytwarza się próżnia, co sprawia, że mocno przylega ona do skóry pacjenta. Osoby stawiające bańki wierzą, że zabieg ten leczy zapalenie oskrzeli, infekcje górnych dróg oddechowych, a nawet lekkie zapalenie płuc. Ma on również zwalczać bóle reumatyczne. Medycyna konwencjonalna jest jednak ostrożna - lekarze uczulają, że nie ma twardych dowodów na to, że "bańki" mają aż tak zbawienny wpływ na zdrowie, choć wielu z nich przyznaje, że mogą być śmiało stosowane w lekkich infekcjach układu oddechowego, szczególnie u dzieci. 

Przeciwwskazaniem do zabiegu są infekcje skórne, otwarte rany oraz astma. 

Reklama

Świecowanie uszu

Świecowanie uszu to bardzo stary zabieg, pochodzący z Ajurwedy - medycyny wywodzącej się z Indii, z powodzeniem stosowały go jednak również nasze babcie. Świecowanie uszu ma na celu usunięcie wszystkich zanieczyszczeń, a w rezultacie wyleczenie niektórych schorzeń - szumów usznych, chorych zatok, zawrotów głowy, niedosłuchu i stanów chronicznego zmęczenia. 

Zabieg świecowania uszu wykonywany jest w pozycji leżącej - pacjent kładzie się wygodnie na boku, a osoba wykonująca zabieg rozpala specjalną świecę i umieszcza ją w przewodzie słuchowym na głębokości 1cm. Linia na świecy pokazuje, kiedy należy skończyć zabieg - rozwija się wtedy świecę i sprawdza, ile zanieczyszczeń nagromadziło się w środku. Zabieg jest całkowicie bezpieczny dla obu osób i bardzo relaksujący - nierzadko zdarza się, że osoba poddająca się mu, zapada w błogi sen...

Dziś świecowanie przeżywa drugą młodość - zabieg wykonać można nie tylko u osób specjalizujących się w Ajurwedzie, ale również w salonach kosmetycznych i ekskluzywnych SPA. 

Nalewka z bursztynu

Pamiętacie jeszcze małe buteleczki wypełnione bursztynem, przywożone przez babcie z sanatorium lub wakacji nad morzem? Były nie tylko uroczą pamiątką, ale również naturalnym lekiem dla całej rodziny. 

Medycyna ludowa od zawsze uznaje bursztynową nalewkę za antidotum na wiele chorób i przykrych dolegliwości. Bursztyn ma silne właściwości antybakteryjne, wzmacnia układ nerwowy i odpornościowy, ma działanie przeciwbólowe i przeciwgorączkowe. Z powodzeniem stosuje się go również w chorobach tarczycy, przez wzgląd na dużą zawartość jodu. 

Możesz kupić gotową nalewkę z bursztynu lub samodzielnie przygotować ją w domu. Wystarczy zalać drobne kawałki nieoszlifowanego bursztynu spirytusem i odstawić butelkę w ciepłe, zaciemnione miejsce. Z biegiem czasu nalewka ciemnieje - to dobry znak, oznacza bowiem, że zwiększa się w niej ilość korzystnych dla zdrowia składników. 

Lecznicza lewatywa

Pomaga w problemach jelitowych, leczy zaparcia i skurcze, zwalcza nieprzyjemny zapach z ust, usprawnia pracę jelit i pozwala wyregulować wagę - trudno przecenić pozytywny wpływ lewatywy na zdrowie. Mimo że jest zabiegiem medycyny alternatywnej, wielu lekarzy przyznaje, że ma wiele zalet i wykonywana w sposób właściwy jest bezpieczna dla zdrowia. 

Lewatywa to zabieg oczyszczania jelit z mas kałowych, utrudniających ich właściwą pracę, mających również negatywny wpływ na funkcjonowanie wątroby. Zwalcza stany chronicznego zmęczenia, bóle głowy oraz nawracające migreny, wypryski i infekcje skórne. Współczesna medycyna rzadko sięga po lewatywę, stosowana jest głównie w stanie najwyższej konieczności - przed porodem czy kolonoskopią. Mimo to w ostatnich latach odnotowuje się spore zainteresowanie tym zabiegiem. Wiele klinik, a nawet ośrodków SPA ma w swojej ofercie hydrokolonoterapię, ale lewatywę możesz wykonać samodzielnie w domu - zestaw do przeprowadzenia zabiegu dostaniesz w każdej aptece. 

Apiterapia

Miód, mleczko pszczele, propolis czy pyłek kwiatowy - nasze babcie mocno wierzyły w zbawienny wpływ produktów pszczelich na zdrowie i dobre samopoczucie. Dziś apiterapia, czyli lecznicze zastosowanie tych produktów, znów powraca do łask! Nic dziwnego, to prawdziwa kopalnia witamin!

Miód to bogate źródło białka, aminokwasów, substancji bakteriobójczych i bakteriostatycznych. Ma zbawienny wpływ na wątrobę, ale leczy również nerwice, bezsenność, a nawet... kaca! Jest nieoceniony w zwalczaniu przeziębienia i budowaniu odporności. 

Mleczko pszczele to wydzielina gruczołów pszczół karmicielek. Choć brzmi to dziwnie, to właśnie w tej wydzielinie znajdziemy aż 120 dobroczynnych substancji - węglowodanów, witamin, tłuszczów, enzymów i minerałów. Mleczko pszczele ma silne działanie bakteriobójcze, odtruwające i obniżające poziom cholesterolu. Leczy choroby nerek, jelit, trzustki, płuc, zmniejsza też dolegliwości związane z menopauzą. 

Ogromną popularnością cieszy się od jakiegoś czasu propolis. Nic dziwnego, to bardzo cenny produkt - jedna pszczela rodzina wytwarza zaledwie 100 g kitu pszczelego w ciągu roku! Propolis stosujemy zewnętrznie lub wewnętrznie. Nakładany bezpośrednio na skórę potrafi zwalczyć lekkie stany grzybicy, chroni przed oparzeniami słonecznymi, leczy rany i ropnie. Stosowany wewnętrznie (np. w formie nalewki na spirytusie) odtruwa wątrobę, wzmacnia pęcherz, usprawnia działanie układu trawiennego, leczy stany zapalne dróg oddechowych. 

W tym miejscu warto również wspomnieć o właściwościach pyłku kwiatowego. Są to produkowane przez rośliny męskie produkty rozrodcze zbierane przez pszczoły. To bogate źródło białka, tłuszczów i aminokwasów - pod względem zawartości tych składników przewyższa nawet walory miodu! Wzmacnia wątrobę, układ odpornościowy, ma działanie przeciwmiażdżycowe i leczy niedokrwistość, wzmacnia wzrok i... sprzyja długowieczności! 

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy