Reklama

Smaczne święta malucha

Ryby chude, pieczone w folii lub gotowane

Możesz podawać bez obaw

W drugim roku życia dziecko je już ryby przynajmniej dwa razy w tygodniu. Dlatego rybna kolacja wigilijna to dla niego nic nowego. Będzie zadowolone, jeśli dostanie to samo, co inni, więc zaplanuj jako jedno  z dań, np. filet z dorsza lub solę, pieczone w folii. Przypraw je odrobiną ziół prowansalskich i sokiem z cytryny. Możesz też podać filet z łososia, ale lepiej go ugotuj (z listkiem laurowym i kilkoma goździkami). Straci wtedy trochę tłuszczu i będzie lżej strawny. 

Na to jeszcze za wcześnie

Dla małych dzieci zalecane są ryby chude. Karp jest tłusty, zwłaszcza smażony w panierce. Nie jest to dobre danie dla malucha. Na dodatek ma dużo drobnych ości, którymi dziecko może się udławić. Z tego samego powodu lepiej nie podawać mu śledzia. W oleju jest za tłusty, w occie za ostry, zaś świeży ma za dużo ości.

Reklama

Zupa bez śmietany i grzybów

Możesz podać bez obaw

Sztandarową wigilijną zupę, czyli czysty czerwony barszcz, dziecko jak najbardziej może zjeść ze wszystkimi.  Ugotuj go na wywarze z warzyw, z dużą ilością buraków. Nie wzmacniaj smaku zupy kupnym koncentratem barszczu, nie używaj octu ani ostrych przypraw. Jeśli chcesz, aby barszcz był wyrazistszy, dodaj trochę zakwasu z buraków, bo dziecko w tym wieku może już jeść kiszonki. Jeśli dosładzasz barszcz, cukier zastąp odrobiną soku z jabłek.

Na to jeszcze za wcześnie

Nie podawaj maluchowi zupy grzybowej. Nawet klarownej, niezabielonej. Grzyby leśne zawierają chitynę i są przez to ciężkostrawne nawet dla dorosłych. Dzieci poniżej siódmego roku życia nie powinny ich jeść.

Dziecko nie musi próbować wszystkich potraw. Niech zje tyle, co zawsze, np. barszcz i rybę. Ciasto podaj mu na podwieczorek.


Ciasto i słodkości: Jak najmniej cukru, maku i... miodu

Możesz podać bez obaw

Najlepsze będą serniki (bez spodu oraz bez orzechów, które mogą uczulać)  lub klasyczne drożdżowe ciasto. Jako deser sprawdzą się też suszone owoce, także  z wigilijnego kompotu.  Kup suszone naturalnie, bez dodatku konserwującej siarki.  

Na to jeszcze za wcześnie

Lepiej nie dawać ciast z miodem (np. pierników). Miód może zawierać formy przetrwalnikowe laseczek jadu kiełbasianego, które starszym nie szkodzą, a dla malucha mogą być toksyczne. Jeszcze też nie pora na ciasta z makiem - bo jest on bardzo tłusty.

Potrawy z mięsa: Najlepiej kurczak lub indyk

Możesz podać bez obaw

Dla dziecka w wieku 1-2 lata najbardziej odpowiednie jest mięso drobiowe, pieczone lub gotowane. Bez skóry, najlepiej filet z piersi, bo zawiera najmniej tłuszczu. Szczególnie cenna jest pierś indyka, bo zawiera najwięcej łatwo przyswajalnego białka. 

Na to jeszcze za wcześnie

Małe dziecko nie powinno jeść tłustego mięsa. Dlatego lepiej nie podawać mu potraw z wieprzowiny lub z jej dodatkiem, np. pasztetów. Poza tym, wieprzowina może uczulać, podobnie jak wołowina.

Kapusta bez grzybów i tłustych dodatków

Możesz podać bez obaw

Świeżą gotowaną i kiszoną kapustę może jeść już dziecko, które skończyło 10 miesięcy. Nic więc nie stoi na przeszkodzie, aby przyrządzić mu porcję kapusty z suszonymi śliwkami (ale bez grzybów i zasmażki). Można podać mu ją z gotowanym ziemniakiem lub użyć jako nadzienia do pierogów.  

Na to jeszcze za wcześnie

Tak samo jak zupy grzybowej, nie należy podawać maluchowi kapusty z grzybami. Z tego też powodu wigilijne pierogi, uszka oraz panierowane krokiety nie są dla niego.


Iwona Milewska


Olivia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy