Sześć produktów spożywczych, które możesz wykorzystać zamiast lekarstw
Kiedy pojawia się migrena, natychmiast sięgamy po środek przeciwbólowy; gdy dopada nas niestrawność, czym prędzej połykamy odpowiednią tabletkę. Większość dolegliwości leczymy dziś za pomocą medykamentów, a witamin i minerałów szukamy częściej w gotowych suplementach aniżeli w owocach i warzywach.
Warto tymczasem zwrócić się w kierunku natury i, o ile to możliwe, właśnie wśród naturalnych produktów poszukać lekarstw na rozmaite dolegliwości. Bo choć oczywistym jest, że nie wszystkie schorzenia będziemy w stanie wyleczyć domowymi sposobami, niektóre nieprzyjemne objawy uda się nam złagodzić.
Zielona herbata
O magicznych właściwościach zielonej herbaty powiedziano już wiele. Z uwagi na zdolność przyspieszania przemiany materii i hamowania apetytu jest ona znakomitym sprzymierzeńcem w walce z nadwagą. Ponadto pomaga oczyszczać organizm z toksyn i pozytywnie wpływa na wygląd skóry. To jednak nie wszystko. Jak wyjaśnia dr Rob Hicks, autor książki “Old-Fashioned Remedies: From Arsenic To Gin", zielona herbata może być także skutecznym sposobem na zniwelowanie nieświeżego oddechu.
- Aby uzyskać maksymalny efekt, namocz dwie torebki herbaty w ciepłej wodzie, a po pięciu minutach płucz tym płynem usta przez 30 sekund - instruuje ekspert. I dodaje, że dzięki obecności związków zwanych katechinami, które neutralizują nieprzyjemne zapachy, ekstrakt z zielonej herbaty może posłużyć także jako naturalny dezodorant do ciała.
Miód
Miód ma szerokie zastosowanie zarówno w lecznictwie, jak i kosmetyce. Jest nie tylko pysznym dodatkiem do deserów i napojów, ale także lekarstwem na szereg dolegliwości - od przeziębień, aż po choroby skórne. Obniża ciśnienie krwi, przyspiesza gojenie się ran, niweluje ryzyko powstawania blizn.
Jak przekonuje dr Hicks, maseczki na bazie miodu to najskuteczniejszy sposób na natychmiastowe odżywienie skóry i dodanie jej blasku. Wystarczy zmieszać łyżkę miodu ze zmiażdżonym bananem i powstałą papkę nałożyć na skórę. Po 15 minutach możemy opłukać twarz i cieszyć się promienna cerą.
- Miód ma właściwości higroskopijne, co oznacza, że zapobiega utracie wilgoci. Ma w sobie również niewielkie ilości nadtlenku wodoru, dzięki czemu bywa skutecznym narzędziem w walce z grzybicą - tłumaczy dr Hicks.
***Zobacz także***
Czarny pieprz
Stosowany od czasów starożytnych pieprz to wciąż jedna z najpopularniejszych przypraw, które goszczą na naszych stołach. Zaledwie szczypta świeżo zmielonego czarnego pieprzu dodaje potrawom wyrazistości. O jego wyjątkowym aromacie i ostrym smaku decyduje piperyna - związek chemiczny występujący w zewnętrznej warstwie owoców.
Dr Hicks tłumaczy, że wykazuje ona właściwości przeciwzapalne, dzięki czemu pieprz może być z powodzeniem wykorzystywany w leczeniu bólu gardła. Aby złagodzić nieprzyjemną dolegliwość, wystarczy płukać gardło naparem na bazie czarnego pieprzu. Jest on także pomocny w zabliźnianiu niewielkich skaleczeń - przyspiesza proces gojenia ran, jednocześnie zabijając bakterie.
Chilli
Jeśli doskwiera ci niestrawność, zamiast natychmiast sięgać po krople na żołądek czy tabletki na zgagę, zajrzyj do kuchennej szafki, w której są przyprawy. Jednym z najskuteczniejszych, a zarazem najmniej oczywistych domowych lekarstw na dolegliwości układu trawiennego jest bowiem chilli.
Ta wyjątkowo ostra papryczka stanowi nie tylko znakomity dodatek do wielu potraw, ale także skuteczne remedium na ból brzucha. Włoscy uczeni dowiedli, że obecna w chilli kapsaicyna znakomicie radzi sobie z niestrawnością. Jak wynika z danych, które pojawiły się na łamach czasopisma medycznego "Critical Reviews in Food Science and Nutrition", w krajach, w których ostre papryczki są szczególnie popularne, odnotowuje się najmniejszy odsetek przypadków zachorowania na wrzody żołądka.
***Zobacz także***
Kawa
Znakomicie pobudza nas o poranku, dodaje energii, zachwyca smakiem i aromatem. Bez kawy wielu z nas nie wyobraża sobie dnia. Popularny pogląd głosi, że jest ona przy tym skutecznym lekarstwem na ból głowy. Uczeni potwierdzają słuszność tej tezy. Jak wskazuje dr Hicks, bóle głowy powstają w wyniku rozszerzenia naczyń krwionośnych w mózgu. Kawa powoduje tymczasem ich zwężenie, eliminując przyczynę bólu.
Wyniki jednego z badań przeprowadzonego przez uczonych z Chicago dowiodły, iż kawa jest skuteczniejsza w radzeniu sobie z bólem głowy niż ibuprofen. Jeśli więc czujesz, że nadciąga migrena, zamiast po pigułki, sięgnij najpierw po filiżankę aromatycznej małej czarnej.
Czerwone wino
Specjaliści od dawna przekonują, że czerwone wino ma mnóstwo właściwości zdrowotnych. Kieliszek tego trunku wypijany do obiadu wspiera zdrowie serca, zapobiega udarowi mózgu, a także pozytywnie wpływa na skórę, gdyż zwalcza odpowiedzialne za starzenie się komórek wolne rodniki. Do długiej listy zalet czerwonego wina dopisać możemy kolejną - zwalczanie przeziębienia.
Choć może brzmieć to absurdalnie, czerwone wino łagodzi objawy infekcji w takim samym stopniu, co witamina C. Hiszpańscy uczeni dowiedli ponadto, że osoby pijące dwa kieliszki tego trunku dziennie, o 44 proc. rzadziej chorują na przeziębienie. Nie popadajmy jednak w hurraoptymizm. Alkohol spożywany w zbyt dużych ilościach obciąża wątrobę, prowadzi do osłabienia układu nerwowego i układu krążenia, a także zaburza czynności przewodu pokarmowego. Należy zatem zachować umiar.
#POMAGAMINTERIA
Emaus to wspólnota ludzi doświadczonych przez los. Niektórzy byli bezrobotni, inni stracili domy. Założyli wspólnotę, by razem pracować na godne życie. W czasach pandemii mają z tym jednak problemy. Pomóż im zarobić na swoje utrzymanie.
W ramach akcji naszego portalu #POMAGAMINTERIA łączymy tych, którzy potrzebują pomocy z tymi, którzy mogą jej udzielić. Znasz inicjatywę, która potrzebuje wsparcia? Masz możliwość pomagać, a nie wiesz komu? Wejdź na pomagam.interia.pl i wprawiaj z nami dobro w ruch!
