Reklama

Zrób prezent rodzinie – zadbaj o siebie!

Słowo odporność odmieniliśmy w 2020 roku wielokrotnie przez wszystkie przypadki. Wzmacnianie systemu immunologicznego jest naszym niemal konstytucyjnym obowiązkiem i nie wynika jedynie z trwającej pandemii korona wirusa. Dbając o siebie budujesz przyszłość swoja i najbliższych. Sądzisz, że o odporności wiesz już wszystko? Sprawdźmy!

Profilaktyka jest tańsza i mniej obciążająca niż leczenie, dlatego wzmacnianie odporności jest najważniejszym, co możemy zrobić dla siebie i rodziny. Choroba, zwłaszcza przewlekła, nie dotyka nigdy jednego człowieka, ona determinuje życie wielu osób, które są najbliżej.

Dlatego jeśli chcesz dobrze dla innych - rób badania profilaktyczne i codziennie, systematycznie wzmacniaj odporność. Troska o siebie kojarzy ci się z egoizmem? Śmiem twierdzić, że jest odwrotnie. Nie dbając o zdrowie narażasz najbliższych na przykład na wieloletnią konieczność opiekowania się tobą. Chyba nikt nie życzy sobie takiego scenariusza na życie. Jak najdłużej chcemy być zdrowi i niezależni. Co zatem warto zrobić?  

Reklama

Przestać oczekiwać cudów

Jesteś przewlekle chory, rób wszystko, by jak najdłużej utrzymać dobrą formę. Nie odpuszczaj. Najprościej utyskiwać, że dostałam kiepskie geny i od lat muszę męczyć się z szeregiem dolegliwości. Tylko co to zmieni? Popadnę w marazm, a zdrowie mi się nie poprawi. Nie mamy wpływu na wiele spraw, warto zająć się tymi, które od nas zależą. Wielokrotnie widziałam osoby, które przesadzały z ilością zjadanych porcji za każdym razem tłumacząc głośno (zastanawiające komu potrzebowały się usprawiedliwić: sobie czy otoczeniu?), że to efekt leków, które zażywają. Pewnie częściowo tak jest, ale czy nie zbyt łatwo szukamy wymówek?  

Nie ma lepszej drogi do wzmacniania odporności niż mądra, zbilansowana dieta

To się sprawdza zarówno wtedy gdy masz lat 5, jak i 95, przynosi rezultaty tym, którzy są okazami zdrowia, jak i osobom obciążonym wieloma chorobami przewlekłymi, które muszą na stałe zażywać preparaty farmakologiczne. Leki determinują wiele procesów w naszym ciele, często nie są obojętne dla metabolizmu, a w konsekwencji dla naszej wagi. Nie oznacza to, że wszyscy musimy być w normie BMI, choć byłoby wspaniale. Jednak to czy masz 5 czy 30 kilogramów nadwagi ma znaczenie, dla twojego zdrowia, samopoczucia, atrakcyjności, życia seksualnego, a w końcu jakości i długości życia.  

Jedz, odżywiaj się z głową, ale nie przejadaj, bo rozciągasz żołądek i osłabiasz cały organizm, również odporność

Nadwaga obciąża serce, stawy, układ kostny, jest balastem dla żołądka, jelit, nerek i wątroby. To trochę tak, jakby organizm pracował na półtora etatu. Już z wagą w granicach normy ma mnóstwo roboty, nadprogramowe kilogramy zmuszają go do pracy ponad siły, a tym samym skracają czas bezawaryjnego działania.  

Nie ufaj ślepo reklamom

Większość składników odżywczych pozyskasz z pożywienia i suplementy diety będą ci zbędne. Witaminy i składniki mineralne, które dostarczamy do komórek z naturalnych źródeł (z żywności) są dla ludzkiego organizmu łatwiejsze do przyswojenia niż te z medykamentów. Wyjątkiem jest witamina D3, której w naszej szerokości geograficznej (mała ilość promieni słonecznych) organizm nie zabezpieczy wyłącznie z diety.  

Dbaj o ruch, regularną aktywność fizyczną, na którą pozwala ci wiek i zdrowie

Nie ruszaj w Nowy Rok z listą nierealistycznych postanowień. Te, które przerastają indywidualne możliwości najszybciej zniechęcają do jakichkolwiek działań. W efekcie znów wylądujesz na sofie z paczką ulubionych smakołyków. Podejdź do siebie z wyrozumiałością, ale traktuj się poważnie. Codzienne, nawet najmniejsze, kroki w stronę zdrowia są cenniejsze od stumilowych stawianych okazjonalnie. 

Ewa Koza, mamsmak.com    

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: zdrowie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy