Dlaczego Japonki nie tyją? Stawiają na jeden składnik w diecie
Według danych Narodowego Funduszu Zdrowia już ponad 60 proc. dorosłych Polaków ma nadwagę lub otyłość, a tendencja ta wciąż rośnie. Zmienia się styl życia, jemy coraz szybciej, w jadłospisie pojawia się więcej przetworzonych produktów, a aktywność fizyczna często schodzi na dalszy plan. W efekcie coraz trudniej utrzymać zdrową sylwetkę i stabilną masę ciała. Warto więc przyjrzeć się narodom, które od lat słyną ze szczupłej figury - jednym z najlepszych przykładów są Japonki.

Spis treści:
- Statystyki w Polsce niepokoją
- Kluczowy składnik japońskiej diety
- Podstawa szczupłej sylwetki
- Japońska równowaga
Statystyki w Polsce niepokoją
Mieszkanki Japonii od dawna przyciągają uwagę badaczy i dietetyków. Statystycznie Japonki wyróżnia jeden z najniższych wskaźników otyłości na świecie - mniej niż 5 proc. populacji zmaga się z nadmiarem kilogramów. Dla porównania w Europie to nawet 20-25 proc. A jak sytuacja wygląda na naszym podwórku?
Według danych NFZ z pierwszego kwartału 2025 roku aż 35 proc. pacjentów ma nadwagę, a 28 proc. choruje na otyłość. W przypadku kobiet o nadwadze mówi się w przypadku 30 proc., o otyłości 26 proc. Tych wyników nie należy usprawiedliwiać wyłącznie genetyką i spokojnie zasiadać z niezdrowymi przekąskami na kanapie. Codzienne błędy w żywieniu i brak ćwiczeń to główni winowajcy tego stanu rzeczy. Warto więc zainspirować się nawykami z Kraju Kwitnącej Wiśni, których wprowadzenie w polskich jadalniach wcale nie będzie karkołomnym zadaniem.
Kluczowy składnik japońskiej diety
W kuchni japońskiej ogromną rolę odgrywają świeże produkty, nie brakuje w niej warzyw. Jednym z kluczowych składników jest jednak białko, obecne niemalże w każdy posiłku. Jego źródła są znacznie lżejsze niż te, które cieszą się kulinarną popularnością w kulturze zachodniej.
Japonki sięgają po ryby, owoce morza, tofu, jajka, sofę i fermentowane produkty, które dostarczają pełnowartościowego białka, a jednocześnie nie są obfite w tłuszcze nasycone. Na ich talerzach rzadko pojawia się np. czerwone mięso, które w Polsce nadal cieszy się uznaniem smakoszy.

Podstawa szczupłej sylwetki
Konieczność uwzględniania białka w diecie nie powinna kojarzyć się wyłącznie z profesjonalnymi sportowcami. Składnik ten nie tylko pomaga w budowie masy mięśniowej, ale też chroni ich stan podczas redukcji wagi. Organizm może skupić się na spalaniu tłuszczu, co jest głównym celem podczas odchudzania.
Dodatkowo białko korzystnie wpływa na metabolizm. Trawienie tego składnika wymaga od ciała więcej energii, więc organizm spala dodatkowe kalorie. Nie można pominąć faktu, że zwiększa też uczucie sytości, przez co szybciej się najadamy, rzadziej sięgamy po przekąski, a myśl o kolejnym posiłku nie zaprząta nam głowy niedługo po wstaniu od stołu.
Japońska równowaga
Jednym z fundamentów zdrowego stylu życia w Japonii jest zasada hara hachi bu, którą można opisać w formie krótkiej rady: jedz do 80 proc. sytości. To filozofia pochodząca z Okinawy, wyspy słynącej z długowieczności i zdrowia jej mieszkańców.
Dzięki niej Japonki unikają przejadania się, a organizm ma czas, by zarejestrować spożycie posiłku i wystarczające uczucie sytości. Jak wspomina Magdalena Kowalska, dziennikarka serwisu Interia Kobieta: "Japońska zasada hara hachi bu chroni przed przejadaniem się i nadmiernym spożywaniem kalorii. Jednocześnie nie wiąże się z wyrzeczeniami czy ciągłym uczuciem głodu. Wydaje się, że to idealny sposób na naturalnie szczupłą sylwetkę - Japończycy dziennie spożywają ok. 1900 kalorii, a przeciętny Polak aż 3500 kalorii".
Powolne, uważne jedzenie i wsłuchiwanie się w potrzeby organizmu to klucz do budowy zdrowych nawyków i pożegnania nadmiaru kilogramów.









