Znicze solarne nowym hitem na cmentarzach. Możesz jednak zapłacić za nie wysoką karę
Pierwszego listopada miliony Polaków będą odwiedzać cmentarze, by uczcić pamięć bliskich i udekorować groby światłem zniczy. W ostatnich latach coraz częściej tradycyjne lampiony ustępują miejsca nowoczesnym, solarnym lub elektrycznym odpowiednikom. Warto jednak wiedzieć, że nieodpowiednia utylizacja takich zniczy może skończyć się mandatem - nawet do 5 tysięcy złotych.

Spis treści:
- Znicze solarne - ekologiczna alternatywa czy nowy problem?
- Gdzie wyrzucać znicze solarne i elektryczne?
Znicze solarne - ekologiczna alternatywa czy nowy problem?
Nowoczesne znicze solarne zyskały w ostatnich latach ogromną popularność. Ich zaletą jest długi czas świecenia, brak konieczności wymiany wkładów oraz zasilanie energią słoneczną. Dzięki wbudowanym panelom fotowoltaicznym światło dzienne zamieniane jest w energię elektryczną, która po zmroku zasila diody LED. Znicze te mogą działać nawet kilka lat.
Jak wyjaśnia Łukasz Urbański, właściciel firmy produkującej znicze, w rozmowie z WP:
"Znicze solarne działają w oparciu o energię słoneczną. Zamontowane w środku panele solarne zbierają światło w ciągu dnia i przetwarzają je na energię, która następnie zasila akumulator umieszczony w wiatrochronie. Po zmroku automatycznie włącza się dioda LED, która imituje płomień".
Obecnie w sklepach oprócz zniczy solarnych znajdziemy również elektryczne znicze na baterie, które po zużyciu wystarczy wymienić. Oba rozwiązania w pewnym stopniu ograniczają ilość odpadów - gównie plastiku i parafiny, których każdego roku znacząco przybywa w okresie Wszystkich Świętych.
Warunek jest jednak jeden - muszą być one prawidłowo segregowane.

Gdzie wyrzucać znicze solarne i elektryczne?
Znicze solarne, podobnie jak inne urządzenia zawierające elementy elektroniczne, nie mogą trafiać do zwykłych pojemników na odpady. Jak wyjaśnia Ministerstwo Klimatu i Środowiska w rozmowie z WP Finanse, tego typu produkty należy oddawać wyłącznie do punktów przyjmujących elektrośmieci. Mogą to być specjalne pojemniki na zużyty sprzęt elektryczny lub miejsca prowadzone przez dystrybutorów, którzy są zobowiązani do przyjmowania takich odpadów.
Resort klimatu przypomina, że nieprzestrzeganie tych zasad stanowi wykroczenie. Za wrzucenie zniczy solarnych lub elektrycznych do nieodpowiedniego pojemnika grozi grzywna w wysokości od 20 do 5 000 złotych. Wysokość kary zależy od sytuacji materialnej sprawcy oraz stopnia naruszenia przepisów.
Z kolei znicze elektryczne możemy ponownie wykorzystać poprzez wymianę baterii lub akumulatora. Na niektórych cmentarzach pojawiły się już specjalne czerwone pojemniki na odpady, które służą wyłącznie do wyrzucania baterii pochodzących ze zniczy elektrycznych oraz wkładów elektrycznych.
Jeśli jednak nie dostrzegamy takiego kubła na danym cmentarzu, zużyte baterie możemy oddać m.in. w supermarketach, sklepach RTV/AGD, czy też stacjach benzynowych.
Kobieta.interia.pl to miejsce pełne pomysłów, emocji i sprawdzonych porad. Zostań z nami na dłużej i odkryj, co może cię zainspirować już dziś.









