Afera na Instagramie Dody

Doda stara się ostatnio prowadzić spokojne i normalne życie. Wygląda na to, że bodźcem do zmian jest przede wszystkim związek z Emilem.

Dorota Rabczewska-Stępień
Dorota Rabczewska-StępieńPaweł WrzecionMWMedia

Para utrzymywała swoją relację w tajemnicy aż do czasu ślubu. Ceremonia odbyła się w hiszpańskim mieście Marbella.

Od tego czasu wokalistka i jej mąż są nierozłączni. Można zobaczyć ich razem zarówno na branżowych imprezach, jak i w codziennych sytuacjach (np. na procesji w Boże Ciało czy rodzinnych spotkaniach).

Ostatnio Doda zamieściła na swoim profilu zdjęcie z Ciechanowa. Na fotografii możemy zobaczyć piosenkarkę z mężem i rodzicami, cieszących się słońcem i zajadających lody.

Niestety, nawet pod tak niewinnym zdjęciem, została wszczęta dyskusja. Poszło o... zęby Rabczewskiej-Stępień. "Po co te królicze zęby sobie zrobiłaś? Nienaturalnie długaśne" - napisał jeden z fanów. "Oczywiscie, ze ma zalozone licowki, na poczatku kariery miala diasteme i zeby miala rownej dlugosci. Kocham ja od lat, ale te krolicze jedynki nie wiem kto jej doradzil" (pis. org.) - dodał kolejny.

Piosenkarka postanowiła zabrać głos w sprawie i napisała: "nie ,nie mam licówek ani innych nie zębów. Kiedyś nawet wrzuciłam rentgen szczęki ale każdy swoje. Nosiłam aparat bardzo długo ale było warto." (pis.org.)

Część fanów natychmiast stanęła w obronie Dody. Inni zaś z rezygnacją pisali: "Skoro tak mówisz, to wierzę".

My natomiast zastanawiamy się, czy kwestia zębów jest naprawdę aż tak istotna... Co myślicie?

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas