Piotr Adamczyk "Lewandowskim" polskiej kultury

Ceremonia odbyła się w Aula Magna rzymskiego uniwersytetu La Sapienza. Nagrody rozdano po raz 18. Polski aktor, podobnie jak inni laureaci, odebrał Premio Roma w kształcie rzymskiej wilczycy.

To już kolejna nagroda, jaką wyróżniono we Włoszech Piotra Adamczyka, znanego milionom telewidzów jako odtwórca roli Karola Wojtyły, a następnie Jana Pawła II w dwóch filmach w reżyserii Giacomo Battiato: "Człowiek, który został papieżem" i "Papież, który pozostał człowiekiem".Odbierając nagrodę Adamczyk wspomniał swoje wzruszenia związane z odtwarzaniem roli Jana Pawła II. Zachęcił także Włochów do odwiedzania Polski. "Tak jak nie znam żadnego Polaka, który nie kochałby Rzymu, nie znam żadnego Włocha, któremu nie podobałoby się w Polsce. Przyjeżdżajcie do nas. Do zobaczenia." - dodał na zakończenie.

Po uroczystości Piotr Adamczyk powiedział: "Dla mnie to wielkie wzruszenie. Gdy orkiestra karabinierów w galowych strojach odegrała Mazurek Dąbrowskiego odczułem podobne emocje, jakie pewnie przeżywają nasi piłkarze przed międzynarodowym meczem"."Przez krótką chwilę czułem się Lewandowskim polskiej kultury"- zażartował aktor."Poza tym - dodał- spotkałem swojego idola; wulkan energii i ucieleśnienie wyobrażenia o emocjonalności Włochów - Roberto Benigniego".Piotr Adamczyk podkreślił: "Jestem szczęśliwy, bo te ostatnie dni stoją dla mnie pod znakiem laurów. Dwa dni temu otrzymałem nagrodę na Festiwalu Teatru Telewizji w Sopocie, teraz odebrałem Rzymską Wilczycę wraz z Antonio Tajanim i Roberto Benignim".Aktor wyznał: "Cieszy mnie bardzo, że film o Janie Pawle II wciąż jest we Włoszech pamiętany, a jego osoba wspominana z taką samą nostalgią, z jaką wspominamy papieża w Polsce".13 grudnia zeszłego roku w Rzymie na Kapitolu Adamczyk otrzymał nagrodę "Osobowość Roku 2016".W 2006 roku także na tym wzgórzu aktor został wyróżniony nagrodą o nazwie, która mówi wszystko: Premio Simpatia.Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP Life)