Jesienne "superfoods"

Dietetyk kliniczny, dr Josh Axe sporządził listę produktów, które warto mieć pod ręką w czasie jesienno-zimowej słoty. Wskazane przez niego produkty wspomagają jesienno-zimowy detoks.

- Już od pewnego czasu mamy do czynienia z sezonem dyniowym. Dynia króluje na stołach w każdej postaci. I dobrze, bo jest bogata w antyoksydanty. Jednak warto zwrócić również uwagę na pestki dyni, które są źródłem wielu minerałów. To doskonałe źródło magnezu, pestki dyni wspomagają trawienie, funkcję mięśni. Są również bogate w cynk, minerał, który pomaga wzmocnić odporność, złagodzić stres. Pestki dyni są jednym z najlepszych roślinnych źródeł kwasów tłuszczowych omega-3 - wyjaśnia Axe.

Pestki mogą stanowić nie tylko doskonały dodatek do zup i sałatek, prażone świetnie wzbogacą smak pesto, można się również nimi zajadać w trakcie długich seansów filmowych.

Kolejnym polecanym przez Axe'a produktem jest brukselka. Jak wyjaśnia dietetyk, jedna szklanka tego warzywa ma więcej witaminy C niż pomarańcza, jest również bogata w kwas foliowy, witaminę K i wapń.

Oczywiście jesienno-zimowa kuchnie nie może obejść się bez rozgrzewających przypraw. W tym czasie chętnie sięgamy po cynamon i imbir. Jednak tę paletę smaków warto wzbogacić o aromatyczny kminek, kardamon, kurkumę.

- Choć te przyprawy dostępne są przez cały rok, częściej sięgamy po nie jesienią i zimą, kiedy na stole pojawiają się sycące, obfite gulasze, zupy i pieczenie. Przyprawy takie jak kminek czy kurkuma wspomagają trawienie, mogą również zwiększyć efekty oczyszczania organizmu i zwiększyć absorbcję składników odżywczych - wyjaśnia dietetyk.

"A jeśli szukamy niezwykle pożywnego produktu bogatego w składniki odżywcze, to zdecydowanie warto sięgnąć po buraki. Wykazują one silne właściwości antyoksydacyjne, o czym świadczy ich głęboki kolor, ale są również doskonałym źródłem potasu, błonnika, witaminy C, kwasu foliowego" - zaleca ekspert.