Sekret udanej domowej włoskiej pizzy tkwi w... kamieniu?

Jednym ze sposobów, aby z domowej pizzy uzyskać tę najbardziej podobną do włoskiej - poza wysokiej jakości składnikami - jest pieczenie ciasta na kamieniu. Jak przyznaje w rozmowie z PAP Life pochodząca z Rzymu Cristina Catese, szefowa kuchni Akademii Kulinarnej Whirlpool, kamienia do pizzy używa już od wielu lat, bowiem - jak przekonuje - jego największą zaletą jest to, że temperatura rozkłada się równomiernie na całej powierzchni, dzięki czemu cała pizza piecze się równomiernie.

- Oczywiście zajmuje to trochę więcej czasu, ponieważ kamień na początku musi się nagrzać w piekarniku, ale jakość pizzy jest nieporównywalna. Temperatura pieczenia jest bardzo wysoka, dochodzi nawet do 220-230 st. C, jeśli pieczemy z termoobiegiem, dzięki czemu ciasto jest chrupiące, a składniki delikatne i soczyste. Pizza na kamieniu robi się w mgnieniu oka, dlatego można serwować jedną pizzę po drugiej - tłumaczy.

Właśnie dlatego pizza pieczona na takim kamieniu najbardziej wśród pizz domowych przypomina tę włoską.

- Przypomina nawet tę z włoskich restauracji. Jest to efekt chrupiącego, dobrze przypieczonego ciasta i soczystych składników, które się nie przypiekają - zaznacza Catese i przekonuje, że warto zainwestować w taki kamień - jego ceny wahają się od 80 do 150 złotych. - Jednorazowy wydatek, a kamień służy latami - dodaje.

Co ciekawe, Catese zauważa też, że kamień do pizzy jest również bardzo dobry do pieczenia chleba.

- Często piekę na nim małe włoskie chlebki sfilatini. Jeśli chcielibyśmy wykorzystać go do pizzy i innych wypieków (chleba, bułeczek), to lepiej kupmy kamień kwadratowy, prostokątny, co ułatwi nam ułożenie bochenków. Zwróćmy też uwagę na grubość kamienia - im grubszy, tym dłużej trzyma ciepło - wyjaśnia i dodaje, że kamienie do pizzy mogą być pięknym prezentem dla bliskich, którzy kochają gotować i spędzać czas w gronie przyjaciół i rodziny. (PAP Life)

autorka: Paulina Persa