Bielizna - dobry pomysł na prezent?

Bielizna, choć może okazać się kłopotliwa, bywa ofiarowywana w prezencie. - Jednak to, co dokładnie wybierzemy, powinno być dostosowane nie tylko do osoby, ale też do okazji i do sytuacji, w jakiej chcemy dać prezent - radzi PAP Life Marlena Kozłowska.

Pamiętaj, że podorowanie bielizny niesie często za sobą ryzyko wpadki!
Pamiętaj, że podorowanie bielizny niesie często za sobą ryzyko wpadki!123RF/PICSEL

Jak tłumaczy w rozmowie z PAP Life Marlena Kozłowska, PR manager marki bieliźnianej Etam, to, czy wypada dawać bieliznę na prezent, np. pod choinkę czy chociażby na urodziny, zależy od tego, jaka łączy nas relacja z osobą, którą chcemy obdarować.

- Jeśli jest to osoba nam bliska, to absolutnie nie ma w tym nic dziwnego. Jednak to, co dokładnie dla niej wybierzemy, powinno być dostosowane nie tylko do osoby, ale też do okazji i do sytuacji, w jakiej chcemy dać prezent - kiedy indziej i komu innemu kupimy np. zmysłową, czerwoną bieliznę, a komu innemu koszulkę nocną - zaznacza.

Dlatego, jeśli zdecydujemy się na podarowanie komuś bielizny, Kozłowska radzi PAP Life, by przede wszystkim znać dokładny rozmiar, żeby uniknąć ewentualnej, niezręcznej sytuacji.

- Zawsze ważne jest, żeby pamiętać o sobie, która bieliznę ma nosić. Musi czuć się w niej dobrze, atrakcyjnie lub po prostu komfortowo. Kobiety zazwyczaj mają ulubione rodzaje biustonoszy czy kroje piżam - zauważa Kozłowska.

To, jakich części bielizny nie powinno się, czy wręcz nie wypada, dawać w prezencie, znowu zależy od relacji, jaka łączy nas z daną osobą.

- W przypadku partnerów czy bliskich przyjaciół taka granica właściwie nie istnieje. Ostatecznie największym faux pas, jakie można popełnić w takiej sytuacji, jest wybór złego rozmiaru bielizny - przestrzega PAP Life Kozłowska.Ekspertka przyznaje, że klienci sklepów bieliźnianych kupują bieliznę nie tylko dla siebie, ale i dla innych właśnie w prezencie.

- Jest to częste, zwłaszcza, jeśli chodzi o bieliznę nocną, taką jak piżamy czy koszule nocne, ale nie tylko - wylicza i dodaje, że w takich salonach coraz częściej pojawiają się mężczyźni, szukający prezentu nie tylko dla swoich partnerek, ale także dla innych członków rodziny, a nawet dla znajomych.

- W sklepie zawsze można skorzystać z porady ekspedientki, co zdecydowanie ułatwia wybór zwłaszcza osobom, które nie są częstymi klientami salonów z bielizną - kwituje Kozłowska. (PAP Life)

PAP life
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas