Czyścimy meble na błysk

Tłuste plamy (zazwyczaj powstają przy uchwytach) najlepiej usuwać ściereczką z mikrofibry zanurzoną w wodzie. Możesz też zastosować płyn do mycia szyb, ewentualnie wodę lekko zakwaszoną octem. Unikaj drażniących środków ściernych. Zamiast tego wypróbuj na małej powierzchni środki w aerozolu (uniwersalne, stosowane także do mebli drewnianych).

Nie znosi kontaktu z wodą. Jeśli przecierasz go regularnie, używaj po prostu bardzo mocno wyżętej, prawie suchej szmatki. Źle znosi detergenty. Dlatego nawet w przypadku dużych zabrudzeń nie stosuj preparatów do mycia drewnianych podłóg. Delikatnie natłuszczaj olejem lnianym. Możesz też stosować odnawiacz do mebli.

Taflę z niego wykonaną czyść z dwóch stron. Po jednej stronie przesuwaj szmatkę wzdłuż blatu, po drugiej zaś w poprzek. Dzięki temu zobaczysz, która jest źle umyta. Stosuj ocet. Możesz go lekko podgrzać i wymieszać z wodą. Trzymaj go w atomizerze, stosuj także do okien oraz luster.

Rysy mogą zniknąć! Wystarczy, że naniesiesz na nie odrobinę dobranej kolorystycznie pasty do butów (np. patyczkiem kosmetycznym) i wypolerujesz. Naturalna renowacja: Do słoika włóż wosk pszczeli (50 mg.). Kupisz go np. na bazarze na stoisku z miodem. Dodaj terpentynę (150 ml), podgrzej. Nanoś na drewno szmatką.

Im mniej detergentów, tym lepiej. Dlatego najlepszym, polecanym przez stolarzy środkiem jest po prostu woda z odrobiną płynu do mycia naczyń. Możesz ewentualnie dodać 1 łyżkę octu. Nie zabezpieczaj laminatu nabłyszczaczami. Ich warstwa będzie przyciągać kurz i tym samym zmniejszać połysk.