ŚLUB I WESELE | Czwartek, 30 stycznia 2014 (17:23)
Zdecydowałam się na bardzo proste czesanie.
Włosy Justyny aż prosiły o wyeksponowanie.
Niby prosty kucyk, ale dzięki pofalowaniu włosów prostownicą i delikatnego upięcia jego części z boku, fryzura sprawia wrażenie większej elegancji.
Na koniec grzywka figlarnie zaczesana do góry.
Autor tekstu: Magdalena Moniczewska