Słodkie ukoronowanie wesela

Dla większości Młodych Par wesele to wyjątkowa impreza - po uroczystości zaślubin można świętować w gronie najbliższych. Troska o każdy, nawet najmniejszy szczegół wyraża radość ze spotkania. Wesele to święto miłości, a tort to jego słodkie zwieńczenie. Na co należy zwracać uwagę, aby nie okazał się totalną klapą?

Misja: tort weselny

Najpierw warto ustalić budżet oraz przewidywaną wagę ciasta - zakłada się, że na dziesięć osób należy przewidzieć około kilogram tortu. Po ustaleniu liczby gości łatwiej również projektować wymarzony piętrowy tort w stylu angielskim (ozdobiony masą cukrową, w którym piętra nałożone są bezpośrednio na siebie; forma przypomina nieco schodki). Zazwyczaj na przyjęcie dla około sześćdziesięciu osób wystarczy trzypiętrowy torcik, za to na imprezy powyżej stu dwudziestu osób można zdecydować się nawet na ciasto sześciopiętrowe!

Tort należy zamówić przynajmniej miesiąc przed planowaną uroczystością, kiedy ma się już przygotowaną listę gości oraz wybrany motyw lub kolor przewodni. Jest to szczególnie istotne w przypadku dużych wypieków, ponieważ czasami zachodzi potrzeba rezerwacji stelaża.

Cena tortu zależy od wielu czynników: nie tylko jego wielkości, ale także od smaku, użytych składników, bogactwa dekoracji, a także od renomy przygotowującej go cukierni. Zdarza się, że zamiast zamówionej masy na bazie masła dostaniemy margarynę wymieszaną z barwnikami i aromatami - a to może zniesmaczyć nawet najmniej wybrednych konsumentów...

Liczy się wnętrze!

W przypadku weselnego tortu smak liczy się tak samo tak wygląd. Można sobie wyobrazić niemiłe zaskoczenie gości, gdy okazuje się, że pod efektownymi ozdobami kryją się doznania dla podniebienia... co najmniej nieciekawe. Jak zatem połączyć ze sobą kilka czynników, aby kulminacyjny punkt wesela nie okazał się cukierniczym niewypałem?

Zacznijmy od kremów - te na bazie masła są cięższe i bardziej sycące, a śmietankowe lżejsze. Na przyjęcia w ciepłych miesiącach najlepiej zdecydować się na ten drugi rodzaj, ponieważ obfitość jedzenia i upały mogą sprawić, że gościom bardziej przypadną do gustu delikatniejsze smaki. Drugim podstawowym elementem tortu jest oczywiście ciasto. Najczęściej spotkać można biszkopt nasączony alkoholem - zazwyczaj używa się spirytusu, który nie przez wszystkich jest lubiany i nie pasuje do wielu smaków, zwłaszcza owocowych i orzeźwiających. Alternatywą jest nasączenie ciasta delikatnym likierem, a nawet... ulubioną whisky!

Na niedużych przyjęciach można pokusić się o zaserwowanie tortu na spodach bezowych. Ponieważ są bardzo kruche, trudno z nich zrobić dużą konstrukcję, która może się łamać i niszczyć. Przez kilka ostatnich lat modny stał się tort dacquoise (czyt. dakłas), czyli spody bezowe przełożone kremem śmietanowym o smaku migdałowo-orzechowym. Jeśli wesele ma być huczne, a planowany tort imponujących rozmiarów, można podać miniaturową wersję tego przysmaku jako deser po obiedzie lub jako jeden ze smakołyków na stole ze słodkościami.

Zanim Państwo Młodzi podpiszą umowę z cukiernią, warto umówić się na degustację, aby wybrać taki rodzaj tortu, który będzie najbardziej odpowiadał ich upodobaniom. Pod uwagę należy wziąć również porę roku, w której organizuje się przyjęcie. Latem łatwiej o świeże owoce, co warto wykorzystać. Zimą można zdecydować się na smaki cięższe i słodsze - czekoladowy krem przekładany pomarańczową konfiturą na pewno zaskoczy podniebienia gości. A może piernikowe ciasto na grudniowe przyjęcie? Wszystko zależy od upodobań Państwa Młodych! Warto dopilnować, aby tort nie powielał smaków pozostałych deserów. Dla niezdecydowanych wiele cukierni oferuje piętrowe torty w kilku różnych smakach - niech goście zdecydują, którego chcą spróbować.

Tortowa moda

Od kilku lat najczęściej wybieranymi tortami są wspominane wyżej torty angielskie. Łatwo je ozdobić wybranym przez Państwa Młodych motywem, dzięki czemu nierzadko zaskakują formą, kolorem i wzorem. Warto jednak wziąć pod uwagę, że krem na bazie śmietany jest lekki i może nie utrzymać bogatej, ciężkiej dekoracji z masy cukrowej i marcepanu. Jeśli mimo tych ograniczeń decyzja padnie na połączenie masywnych ozdób oraz lekkiego kremu, należy dowiedzieć się, czy wybrana cukiernia dysponuje specjalnym stelażem, który udźwignie konstrukcję.

Od pewnego czasu na popularności zyskały naked cakes (tzw. nagie torty), czyli niepokryte z zewnątrz masą, marcepanem czy śmietaną, dzięki czemu widać warstwy kremu i ciasta. Taki tort, ozdobiony świeżymi kwiatami i owocami, będzie znakomitym dopełnieniem kameralnego przyjęcia w stylu rustykalnym.

Oryginalnym, ale również nieco kontrowersyjnym pomysłem jest zastąpienie tradycyjnego tortu piramidą z babeczek lub malutkich torcików. Ponieważ wspólne krojenie tortu jest ważną weselną tradycją, na samym szczycie ustawia się niewielki torcik przeznaczony zazwyczaj dla Pary Młodej i najbliższej rodziny. Malutkie, ale bogato zdobione babeczki na pewno robią ogromne wrażenie, ale taka realizacja może spotkać się z krytyką konserwatywnej części gości. Lepiej podać takie wypieki na tzw. słodkim bufecie (candy bar), ponieważ w dziennym świetle można podziwiać misterne dekoracje... o ile oczywiście konstrukcja przetrwa częste wizyty łasuchów.

Piękniejsza strona tortu

Tort, obok papeterii, jest najlepszym narzędziem do zobrazowania motywu przewodniego wesela, jaki wybrali Państwo Młodzi. Zabawne kształty wkomponowane w masę, skomplikowane wzory, apetyczne owoce, piękne kwiaty, inicjały na szczycie - to wszystko już było; i chociaż niezmiennie zachwyca, to warto zaznajomić się z najnowszymi trendami w zdobieniu tortów. Miejmy też na uwadze, że fotografie Pary Młodej robione podczas krojenia to punkt obowiązkowy każdego ślubnego albumu, dlatego warto zadbać, aby były efektowne i oryginalne.

Coraz rzadziej torty ślubne są tradycyjnie białe, co otwiera przed narzeczonymi wiele nowych możliwości ich stylizacji. Barwę można dobrać do wystroju sali. Moda na ombre dotyczy już nie tylko włosów i paznokci, ale także łakoci - stopniowanie koloru na całości jest na tyle efektownym zabiegiem, że nie warto decydować się na dodatkowe ozdoby, ponieważ mogą odwracać uwagę.

Obecnie najmodniejszym kolorem tortów (a także wielu innych akcentów i elementów dekoracyjnych) jest złoto. Iskrzą się pojedyncze ozdoby, lśnią także całe powierzchnie. Taki tort wygląda stonowanie, ale jednocześnie nikt nie zarzuci mu nadmiernej skromności - to idealna opcja na minimalistyczne, eleganckie przyjęcie z nutką glamour.

Na weselu organizowanym w romantycznym, subtelnym stylu można zdecydować się na ulubione motywy malowane bezpośrednio na marcepanie lub na masie. W tym wypadku warto wcześniej starannie zapoznać się z ofertą pracowni cukierniczej, ponieważ nie zawsze realizacja dorównuje oczekiwaniom.

Zwolennikom tradycyjnych białych tortów na pewno spodobają się delikatne koronki wytłaczane z masy cukrowej. Do łask wracają również kwiatowe kaskady spływające po poszczególnych piętrach tortu - wykonane są z masy cukrowej, mają pastelowe barwy i misternie wykończone płatki.

Coraz częściej spotykamy w Polsce modny na Zachodzie mapping, czyli wyświetlanie na gładkiej powierzchni tortu wybranych przez Państwa Młodych motywów, zdjęć, a nawet ruchomych scen przedstawiających historię ich miłości. Ruszające się kolorowe obrazy w połączeniu z nastrojowo przygaszonymi światłami na pewno przykują uwagę gości, a staranna koordynacja muzyki i wyświetlanych scen może stać się źródłem wielu wzruszeń...

Zamiast zwieńczenia w postaci figurki lub inicjałów wierzch tortu można ozdobić zdjęciem Państwa Młodych. Obecnie coraz więcej firm oferuje wydruk wybranego zdjęcia na opłatku lub krążku z masy cukrowej dowolnej wielkości. Takie rozwiązanie na pewno spodoba się wielu, tylko... jak tu zjeść twarz Panny Młodej?

Krojenie i nie tylko...

Tort weselny to nie tylko zwyczajna słodycz serwowana na przyjęciu, podobna do analogicznego punktu realizowanego podczas innych ważnych uroczystości. Taki tort we współczesnej obrzędowości ślubnej zajmuje miejsce szczególne. Wspólne krojenie ciasta przez obydwoje małżonków i dzielenie się nim z zebranymi gośćmi ma zapewnić dobrobyt i dostatnie życie. Zwyczaj ten przyszedł z państw anglosaskich i na dobre zagościł w kraju nad Wisłą (i nie tylko).

Tort najczęściej podawany jest o północy, w tym samym czasie, kiedy odbywają się oczepiny, a jego wniesienie jest odpowiednio sygnalizowane: specjalna muzyka i efekty świetlne mają przykuć uwagę zaproszonych. Lepiej jednak zrezygnować z modnych ostatnio rac - nie dość, że wyglądają nieco kiczowato, to jeszcze nieumiejętnie wbite w tort mogą spowodować pękanie wierzchniej pokrywy.

W sztucznym (i często punktowym świetle) trudno podziwiać urodę tortu. Do tego wielu gości, zwłaszcza z małymi dziećmi, opuszcza przyjęcie wcześniej, więc nie mają okazji skosztować przysmaku. Z wymienionych powyżej powodów wiele par decyduje się na zaserwowanie tortu wcześniej, zazwyczaj po obiedzie. Dzięki temu osoby dbające o linię oraz cierpiące z powodu problemów żołądkowych nie będą musiały odmawiać sobie słodkości. Ma to również tę zaletę, że zaproszeni nie są jeszcze bardzo najedzeni, więc będą mogli rozkoszować się nie tylko wyglądem, ale również smakiem.

Eksplozja słodyczy!

Na Zachodzie niedawno pojawiła się moda na eksponowanie tortu przez całe przyjęcie. Z jednej strony jest to na pewno efektowne i pozwala "nacieszyć" się jego wyglądem, z drugiej - może się to skończyć nie tylko zepsuciem smaku tortu, ale nawet problemami zdrowotnymi! Tort przed podaniem powinien być przechowywany w chłodni w restauracji albo zostać przywieziony przez cukiernię przed samym podaniem.

Nie oznacza to jednak, że należy rezygnować z pięknie przyozdobionych wypieków, które ucieszą oczy i podniebienia gości. Candy bary, czyli stoły z ciastami, muffinkami i innymi łakociami, to już niemal obowiązkowe atrakcje weselne. Można dzięki nim doskonale wyrazić motyw przewodni oraz zaspokoić różne upodobania gości. Cieszą się uznaniem osób w każdym wieku... bo przecież wszyscy uwielbiają słodycze!

Ciekawostki

Największy tort weselny był przygotowywany przez tydzień przez 58 kucharzy pracujących dla Mohegan Sun Hotel & Casino w Connecticut. Ogromną konstrukcją z 4,5 tys. kg biszkoptu i ponad 2 tys. kg kremu można było nakarmić 59 tys. osób. Zdecydowano się na waniliowo-migdałowy smak oraz skromną dekorację z kokardek i serduszek.

Decydując się na smak tortu, warto wziąć pod uwagę, że niektórzy goście mogą cierpieć na alergie pokarmowe. Dlatego lepiej zrezygnować z orzechów czy truskawek i zastąpić je neutralnymi składnikami.

***

Katarzyna Jajuga, www.weddingcake.pl: Pracownia czy cukiernia?

Czy zastanawialiście się kiedyś, jaka jest różnica między pracownią cukierniczą a tradycyjną cukiernią? Kim jest sugarcrafter, cake designer, a kim cukiernik? Pytania dość istotne, jeśli poszukujemy naszego wymarzonego tortu.

Kim jest cake designer?

Pełni nadziei przekroczyliście drzwi cukierni, a miła pani, zamiast wysłuchać waszego pomysłu, podała wam katalog z tortami, mówiąc "Proszę sobie coś wybrać". Jak to? Przecież waszego tortu tam nie ma... Naprzeciw takim klientom wychodzi cake designer - słodki czarodziej, który przeobraża tortowe marzenia w rzeczywistość. W jego pracowni każdy tort jest inny, stworzony indywidualnie, tak aby klient otrzymał wyjątkowe, jadalne dzieło sztuki.

Przy jego zamawianiu weźcie pod uwagę wygląd sali weselnej oraz panujące trendy.

Smak

Cukiernie zwykle dają możliwość wyboru smaku z określonego spisu, natomiast pracownia cukiernicza może stworzyć smak tylko dla was! Mniej lub bardziej słodki, z nutą słonego masła orzechowego, kwaśnych lub tropikalnych owoców, a może z chrupiącą wkładką czekoladową albo kolorowymi biszkoptami? Cokolwiek chcecie, cokolwiek sobie wymarzycie, jest do spełnienia!

Rzadko kiedy cukiernie proponują tort próbny, co niestety czasem kończy się dużym rozczarowaniem. Smaku tortu nie mamy sobie wyobrażać, mamy go poznać! Element zaskoczenia jest przewidziany dla gości, natomiast Młoda Para powinna dokładnie wiedzieć, jaki deser zostanie podany w tym tak ważnym dla niej dniu. Degustację należy zaplanować odpowiednio wcześniej, tak aby był czas na ewentualne poprawki.

Główne wskazówki

Pracownia cukiernicza nie jest nastawiona na produkcję masową, ale na zaspokajanie potrzeb indywidualnego klienta, dlatego terminy realizacji zamówienia zwykle są rezerwowane ze sporym wyprzedzeniem. Nie czekajcie do ostatniej chwili, bo może się okazać, że nie będzie już miejsca w grafiku! A jak wygląda kwestia ceny? W tradycyjnej cukierni spotkacie się z kosztem podanym za kilogram tortu, natomiast pracownia cukiernicza wycenia każdy projekt indywidualnie, a cena jest zazwyczaj podawana za porcję. Tutaj duże znaczenie odgrywa dekoracja tortu - jej ilość, stopień trudności w realizacji czy też rodzaj użytego produktu. Za tort możemy zapłacić od dziesięciu do kilkudziesięciu złotych za porcję.

Anna Sułek