Reklama

Czas na wagę zdrowia

Okazuje się, że ważne jest nie tylko to, co jesz, ale również, kiedy. Jak wskazują badania spożywanie posiłków w określonym przedziale czasowym pozwala lepiej kontrolować wagę.

Jak wskazują badania przeprowadzone przez specjalistów z University of Alabama w Birmingham, osoby, które swój ostatni posiłek w ciągu dnia konsumowały wczesnym popołudniem wykazywały mniejsze napady głodu i spalały nieco więcej tkanki tłuszczowej niż osoby, które jadły przez cały dzień.

- Nie zawsze i nie każdy może kontrolować swoją dietę, jednak każdy z nas ma kontrolę nad tym, kiedy i ile je. Im więcej posiłków spożyjemy we wcześniejszych porach dnia, tym lepiej - przekonuje Courtney Peterson, autorka badania i profesor nauk żywieniowych z University of Alabama w Birmingham.

Czas posiłków może mieć znaczenie, ze względu na zegar biologiczny naszego organizmu, przez co niektóre czynności lepiej wykonywać w pewnych określonych przedziałach czasowych, wyjaśnia ekspert.
Na potrzeby badania, grupa ochotników przetestowała dwa schematy żywieniowe. Jeden z nich zakładał spożywanie posiłków między godziną 8.00 a 14.00, drugi schemat nawiązywał do tradycyjnego modelu żywienia - 8.00 - 20.00. W obu przypadkach badani jedli dokładnie tę samą ilość kalorii.

Reklama

Badania wykazały, że osoby, które spożywały wszystkie posiłki między 8.00 a 14.00 spalali około 6 proc. więcej tłuszczu. Choć spożywanie ostatniego posiłku o godzinie 14.00 wydaje się ekstremalne, Peterson wskazuje, że taki schemat żywienia można dostosować do własnych potrzeb. Proponuje, aby ostatni posiłek spożywać np. o godzinie 16.00, albo nieco zmienić model żywienia.

- Jeśli chcesz przetestować taki model żywienia możesz zaplanować swoje posiłki w przedziale czasowym pomiędzy godziną 8.00 a 16.00. Takie rozwiązanie wydaje się bardziej osiągalne. Inną strategią może być trzymanie się dotychczasowego harmonogramu posiłków, jednak wprowadzenie drobnych zmian w ilości jedzenia. Śniadanie i lunch można uczynić najbardziej obfitym posiłkiem w ciągu dnia, obiad i kolację powinny być nieco lżejsze - wyjaśnia. (PAP Life)

PAP life
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy