Reklama

Jak nie przegapić raka jelita grubego

Nie czekajmy na objawy! Badajmy się, jedzmy dużo warzyw i owoców, dbajmy o wagę, nie palmy. To nasza broń przed tym złośliwym nowotworem.

Choroba ta potrafi rozwijać się podstępnie przez kilka lat, nie dając objawów. Pojawiają się one w jej zaawansowanym stadium. Ale nawet gdy już się odezwą, możemy nie wiązać ich z rakiem, bo przypominają powszechne dolegliwości układu pokarmowego, np. wzdęcia, bóle w dole brzucha, nudności, wymioty.

Po wkroczeniu w piątą dekadę życia musimy zwiększyć swą czujność. 90 proc. chorujących na nowotwór jelita grubego to osoby, które skończyły 50 lat. Zaniepokoić nas powinno pojawianie się krwi w stolcu lub śluzu przy wypróżnianiu. Większość krwawień nie jest skutkiem nowotworu, lecz uchyłków jelita lub pękania hemoroidów. Ale każde krwawienie z odbytu musimy zgłosić lekarzowi.

Reklama

Alarmującym sygnałem jest zawsze nagła zmiana rytmu wypróżnień. Czasem może być, pozornie, na lepsze, np. ktoś do tej pory wypróżniał się co 4 dni, a nagle robi to codziennie. Bywa, że przez lata załatwialiśmy się co dzień, a raptem bez modyfikacji diety mamy zaparcia lub zaparcia na przemian z biegunkami. Niekiedy objawy wskazują na to, którą stronę jelita grubego zaatakował nowotwór.

Jeśli rozwija się po lewej stronie, dokuczają nam wzdęcia czy bóle o charakterze kolki jelitowej. W stolcu występuje domieszka jasnoczerwonej krwi. Charakterystyczne są naprzemienne biegunki z zaparciami, a także zmiana kształtu stolca na długi, cienki (tzw. ołówkowaty kształt). Kiedy nowotwór zajmuje prawą część jelita, pojawia się tępy ból w okolicy podbrzusza po stronie prawej, stolec jest ciemnobrunatny lub zmieszany z krwią, występuje niedokrwistość, wyraźne chudnięcie. Choć raz na tydzień zajrzyjmy po wypróżnieniu do sedesu. Zwróćmy baczną uwagę na kształt stolca, konsystencję, barwę, czy nie ma w nim krwi, śluzu itp.

W walce z rakiem jelita grubego nie jesteśmy bezbronni. Można go skutecznie wyleczyć. Podstawowy warunek - musimy wykonać kolonoskopię. Najczęściej nowotwór jelita grubego rozwija się z polipów. Najpierw są to zmiany łagodne. Zwykle rosną powoli, przez kilka lat. Z czasem mogą ulec zezłośliwieniu. Im większe polipy, tym wyższe ryzyko, że przekształcą się w raka. Kolonoskopia nie tylko je wykrywa, ale i umożliwia ich natychmiastowe usunięcie. To w 60-90 proc. przypadków pozwala uniknąć choroby nowotworowej. Wycięte polipy poddawane są badaniu na obecność komórek nowotworowych.

Jeśli dotąd nie przechodziliśmy kolonoskopii, a mamy 50-65 lat, możemy wykonać badanie bezpłatnie w ramach programu badań przesiewowych. Do osób w wieku 55-64 lata rozsyłane są imienne zaproszenia na bezpłatne badanie. Warto z nich korzystać. Jeśli wśród krewnych (rodzice, rodzeństwo) były przypadki zachorowania na raka jelita grubego, na pierwszą kolonoskopię należy zgłosić się tuż po 40. roku życia lub 10 lat wcześniej niż wiek, w którym zapadła na to schorzenie bliska osoba.

Na ryzyko zachorowania ma wpływ nasz styl życia. Zwiększa je dieta bogata w tłuszcze zwierzęce, wysokokaloryczna, ubogobłonnikowa, z niedoborem witamin i wapnia. Osoby jedzące codziennie czerwone mięso (wieprzowinę, wołowinę, baraninę) są trzy razy bardziej narażone na rozwój raka jelita grubego, niż spożywające je rzadko lub wcale. Chorobie sprzyja otyłość, niedostateczna aktywność fizyczna, palenie papierosów, nadużywanie alkoholu. Eliminując te czynniki, zmniejszamy niebezpieczeństwo nowotworu.

Metody leczenia


Nowotwór jelita grubego wymaga szybkiego, zdecydowanego działania.

Zabieg chirurgiczny: To podstawowa metoda leczenia. Objęty rakiem fragment jelita grubego wycina się wraz z odpowiednim marginesem zdrowej tkanki oraz regionalnymi węzłami chłonnymi.

Chemioterapia: Najczęściej uzupełnia leczenie chirurgiczne. Podawane leki, tzw. cytostatyki, niszczą komórki nowotworowe, które mogły się rozprzestrzenić po organizmie.

Radioterapia: Naświetlanie tkanki nowotworowej promieniami jonizującymi w przypadku raka jelita grubego stosowane jest rzadko. Metoda ta wykorzystywana jest w leczeniu raka odbytnicy.

Terapia celowana: Stosowana jest w niektórych przypadkach zaawansowanego raka jelita grubego. Specjalnie dobrany lek niszczy wybiórczo komórki nowotworowe.

Test do wykonania w domu

Wykrywa krew utajoną w kale. Ujawni nawet jej niewidoczne gołym okiem ilości pochodzące z krwawiącego polipa. Dodatni wynik koniecznie skonsultuj z lekarzem. Test na krew utajoną w kale nie zastąpi kolonoskopii; może stanowić badanie wstępne. Warto je robić raz w roku. Można kupić test w aptece i wykonać je w domu lub zanieść próbkę kału do laboratorium.

Kolonoskopia - warto przełamać wstyd

Jelito grube to końcowy odcinek przewodu pokarmowego. Ma około 2 metrów. Nowotwór może powstać w każdym jego segmencie. Najczęściej jest umiejscowiony w esicy - 20 proc. oraz w odbytnicy - 30-50 proc. Zmiany te wykrywa badanie zwane kolonoskopią. Lekarz przez odbyt wprowadza do jelita grubego giętki endoskop - cienki przewód zakończony kamerką. Dzięki temu może dokładnie obejrzeć ściany jelita i wykryć niepokojące zmiany, pobrać z nich materiał do badania. Kolonoskopia nie jest bolesnym badaniem, choć czasem można poczuć dyskomfort, np. uczucie parcia czy ucisku w brzuchu. Jest to spowodowane pewnym "rozciąganiem" jelita przez endoskop. W wielu szpitalach można je wykonać w znieczuleniu ogólnym.

Bardzo ważna dieta

To, co jemy, wpływa na stan śluzówki układu pokarmowego, naturalną florę bakteryjną oraz częstotliwość wypróżnień. Aby zmniejszyć ryzyko nowotworu jelita grubego, należy:

Ograniczyć czerwone mięso: Nie jedzmy go więcej niż 500 g na tydzień (3 porcje w tygodniu po ok. 150 g, w tym zawierają się wędliny). Unikajmy go w postaci smażonej, grillowanej czy wędzonej. Czerwone mięso najlepiej zastąpić rybami lub drobiem bez skórki.

Jeść produkty bogate w błonnik: Pomaga usuwać z jelita szkodliwe pozostałości przemiany materii, poprawia perystaltykę jelit, chroni przed zaparciami. Pięć porcji warzyw i owoców dziennie to minimum. Mają one nie tylko sporo błonnika, ale także antyoksydanty o działaniu antynowotworowym. Szczególnie bogate w błonnik są suszone śliwki, daktyle, morele, a z warzyw - brokuł, kalafior, szpinak, brukselka, rośliny strączkowe. Sięgajmy też często po kasze, otręby pszenne i orzechy.

Unikać przetworzonej żywności: Ma sporo konserwantów i soli, a te mogą podrażniać błonę śluzową jelita i przyczyniają się do jej stanów zapalnych. Zamiast żywności wysoko przetworzonej, fast foodów, jedzmy świeże produkty dobrej jakości.

Mniej cukru: Unikajmy zwłaszcza prostych, takich jak glukoza, fruktoza, maltoza itp., zawartych zwłaszcza w słodyczach. Ich nadmiar organizm zamienia w tłuszcz, co sprzyja otyłości, a tym samym znacznie zwiększa ryzyko raka jelita grubego.

Warto wiedzieć

Aktywność fizyczna może chronić przed rakiem jelita grubego: TAK

Rozwojowi raka jelita grubego sprzyja siedzący tryb życia. Brak ruchu prowadzi m.in. do zalegania w nim toksycznych produktów przemiany materii. Natomiast regularny umiarkowany wysiłek fizyczny może obniżyć ryzyko nowotworu nawet o 40-50 proc. Najlepiej być aktywnym codziennie przez minimum 30 minut. Korzyści przyniesie spacer, spokojna jazda na rowerze, marsze z kijkami, czyli nordic walking, pływanie. Umiarkowany wysiłek powoduje spalanie tkanki tłuszczowej. A jej nadmiar przyczynia się do otyłości i w konsekwencji zachorowania na raka jelita grubego. Ponadto aktywność fizyczna poprawia pracę jelit.

Wirtualna kolonoskopia jest lepsza od klasycznej: NIE

Wirtualna kolonoskopia to badanie za pomocą tomografii komputerowej. Pozwala uzyskać trójwymiarowy, wirtualny obraz wnętrza jelita grubego. Jej przeprowadzenie wiąże się z podaniem kontrastu oraz wtłoczeniu do jelita dwutlenku węgla, co powoduje wzdęcia i dyskomfort, mogące utrzymywać się jeszcze po zakończeniu badania. Ponadto podczas wirtualnej kolonoskopii nie można usuwać polipów. Jeśli znajdują się w jelicie, i tak konieczne będzie wykonanie klasycznej kolonoskopii. Wirtualna kolonoskopia nie jest badaniem przesiewowym. Jej wykonanie jest uzasadnione w wybranych przypadkach, np. w chorobie uchyłkowej jelita grubego.

Dr n. med. Hanna Perz, chirurg onkolog

Dobry Tydzień
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy