Reklama

Jak spać, żeby się wyspać?

Śpisz 8 godzin, a rano padasz z nóg? Przyczyn tego problem może być wiele, od złej diety, po… nieprawidłowy wystrój sypialni. O tym, jak spać, żeby się wyspać pisze Mireille Guilliano w książce „Francuzki nie potrzebują liftingu”.

Wypróbuj kilka sposobów, dzięki którym również ty będziesz mogła czerpać korzyści z dobrze przespanej nocy i będziesz robić to w naturalny sposób.

Bez względu na to, w jakim przedziale wiekowym się mieścisz - czterdziestka, pięćdziesiątka, sześćdziesiątka - to, o czym piszę poniżej, pozwoli ci wprowadzić kilka zmian; później możesz sama stawiać sobie wyzwania, dzięki którym poprawisz jakość snu, a co za tym idzie zadbasz o zdrowie (im więcej śpisz, tym mniej jesz).

Ruszaj się w ciągu dnia!

Badania udowodniły, że ćwiczenia, oprócz tego, że pomagają spalić kalorie, czynią łatwiejszym zasypianie i sam sen. Nie trzeba biec maratonu ani godzinami się pocić; dwudziesto-trzydziestominutowy szybki spacer czy lekcja jogi wystarczą (trzeba tylko pamiętać, by nie robić tego tuż przed snem, ponieważ skutek będzie odwrotny).

Reklama


Trzymaj się z dala od stymulantów

Czyli produktów takich jak kofeina, nikotyna i alkohol. Wszystkie one sprawiają, że jesteśmy rozdygotane, wpływają na jakość snu i zdolność zasypiania. Mogą spowodować, że obudzisz się w środku nocy, mimo że zasypiasz bez problemu.

Wiele osób, które w ciągu dnia wspomagają się kofeiną, jest w szoku, kiedy dowiaduje się, że jej stymulujący efekt utrzymuje się do dwunastu godzin po tym, jak jej sobie dostarczymy.


Staraj się kłaść spać i wstawać o tej samej porze każdego dnia

Nasze organizmy potrzebują równowagi, jeśli przyzwyczaimy je do zasypiania i wstawania o tej samej godzinie (nawet jeśli wciąż chce nam się spać), w końcu zaczną słuchać naszych próśb. Odsypianie w weekend niczego nie załatwia. Po pięćdziesiątce jednak dwa razy w tygodniu staraj się chodzić do łóżka o godzinę wcześniej niż zazwyczaj, dzięki czemu będziesz miała więcej energii.

Twoja sypialnia ma być miejscem do spania

No dobrze, dozwolona jest jeszcze jedna aktywność - która w dodatku korzystnie wpływa na sen. Ale oglądanie telewizji, spłacanie kart kredytowych, porządkowanie papierów, jedzenie, praca przy komputerze czy zwykłe wylegiwanie się mogą sprawić, że kiedy przyjdzie czas na sen, pojawi się problem.

Ziołowe herbaty czynią cuda

Herbatki rumiankowe, anyżkowe, z walerianą i koprem znane są ze swoich właściwości relaksujących i wspomagają zasypianie. Większość sklepów ze zdrową żywnością ma także swoje własne mieszanki. U mojej babci na wsi wystarczyło, że każdy, bez względu na wiek, wypił pół kubka świeżego ciepłego mleka i w domu na osiem godzin zapadała zupełna cisza.

Gaś światło wcześniej

Nasz mózg odbiera zapalone światło jako sygnał, że ciągle jest dzień, a to może sprawiać, że nasz organizm nie czuje potrzeby snu. Ściemniacze przy włącznikach poza oszczędzaniem energii mają jeszcze jedną rolę. Wyłącz komputer i telewizor pół godziny przed pójściem spać, a jeszcze lepiej na godzinę przed pójściem spać. Jedno i drugie sprawia, że nasze mózgi są aktywne, a jest to ostatnia rzecz, której chcemy przed zaśnięciem.

Zastanawiałaś się kiedyś nad tym, czy światło z komputerów nie ma wpływu na jakość snu - w nocy sugeruje, że jest dzień? To prawda. Wiem, że wyłączanie telewizji i komputera jest trudne, ale musisz zdać sobie sprawę, że potrzebujesz przygotowania do snu. Potraktuj to jak grę wstępną. Jeśli przez pół godziny nie możesz zasnąć, wstań i poczytaj książkę (może nie sensację) czy posłuchaj przez jakiś czas kojącej muzyki. Jeśli zostaniesz w łóżku, będziesz tylko bardziej niespokojna.

Wieczorami unikaj bardzo dużych posiłków

Kolację zjedz przynajmniej dwie albo nawet trzy godziny przed planowanym pójściem spać, najwięcej białka jedz na śniadanie, mniej na obiad, a jeszcze mniej na kolację. (Rozumiem, że zasada dwóch godzin jest trudna do przestrzegania, jeśli wychodzisz z przyjaciółmi czy rodziną do restauracji, ale to wyjątek, nie reguła). Lekka kolacja, z zupą na początek (częsta praktyka we francuskich domach), jest sposobem na doskonały sen.

Powiedzenie "Qui dort dîne" (Jeśli jesteś głodny - idź spać, sen zastąpi posiłek) naprawdę doskonale się sprawdza: nie chodzi o to, żeby kłaść się spać, umierając z głodu, ale trudno jest zasnąć i spać spokojnie, jeśli najadłaś się przed telewizorem i masz pełny żołądek.

Spraw, by otoczenie, w którym zasypiasz, było do tego odpowiednie

Ciemna, dobrze wywietrzona, chłodna sypialnia. Jeśli nie masz zasłon, wypróbuj maseczkę do spania. Jeśli mieszkasz przy ruchliwej ulicy, spróbuj włączyć wentylator, generator dźwięków ułatwiających zasypianie lub włóż zatyczki do uszu.

I pamiętaj: jeśli nie wyspałaś się w nocy albo w ogóle się nie wysypiasz, skutkuje to nerwowością, problemami z koncentracją, większą podatnością na stres i, zwłaszcza w przypadku kobiet, większym ryzykiem zachorowania na serce, nie wspominając nawet o złym wpływie na skórę.

Tekst pochodzi z książki "Francuzki nie potrzebują liftingu" Mireille Guiliano.

materiały prasowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy