Reklama

Leki na stres i ból? Olejki eteryczne....

Olejki eteryczne coraz częściej stanowią naturalne remedium na stres i ból. O ile dla niektórych aromaterapia, może być jedynie podyktowana efektem placebo, naukowcy wskazują, jaki aromat ma potwierdzone dobroczynne działanie na nasz organizm.

"Pionierscy naukowcy zaczynają odblokowywać silny wpływ aromatu olejków eterycznych na aktywność fal mózgowych" - pisze dr Scott A. Johnson, w publikacji dla "MindBodyGreen".

"Zwiększanie aktywności fal mózgowych theta jest preferowanym stanem medytacji" - dodaje naturopata i certyfikowany specjalista w dziedzinie olejków eterycznych.

Fale theta są najczęściej występującymi falami mózgowymi podczas medytacji, transu, hipnozy, intensywnego marzenia, intensywnych emocji. Świadomość przy tej częstotliwości pozwala na kontrolowanie bólu fizycznego, a w skrajnych przypadkach nawet krwawienia. Dla tej częstości tok myśli staje się niespójny i zanikają związki logiczne, co wyraźnie widać na przykładzie myślenia w czasie marzeń sennych.

W badaniu opublikowanym w "Flavor i Fragrance Journal" stwierdzono, że wdychanie przez 40 minut olejku z jodły syberyjskiej, zwiększa częstotliwość fal mózgowych theta i "wprowadza w stan relaksu".

"Inne olejki eteryczne, które mają znaczący wpływ na aktywność fal mózgowych to kadzidło, copaiba i olejki eteryczne z lawendy".

Johnson zaleca zwrócenie szczególnej uwagi na lawendę, cytrynę i rozmaryn, które zwiększają poziom serotoniny, aromaty ylang-ylang oraz bergamotki, które pomagają obniżyć poziom kortyzolu oraz trawy cytrynowej i białej werbeny w celu złagodzenia lęku. (PAP Life)

Reklama
PAP life
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy