Młoda i w formie na dłużej!

Filiżanka małej czarnej nie tylko pomaga dobudzić się rano. Badania naukowe potwierdzają, że kawa zawiera substancje, które chronią system nerwowy i polepszają pamięć. Warunek? Musi być zaparzona ze świeżo zmielonych ziaren, ponieważ szybko jełczeje i traci cenne właściwości. Mieszkańcy Ameryki Południowej, którzy codziennie piją dobrą kawę, rzadko chorują na Alzheimera i Parkinsona.

Nie zastąpią go żadne inne formy wypoczynku, łykanie wzmacniających witamin czy zabiegi w spa. Dobrze przespana noc to nie tylko sposób na usunięcie zmęczenia i pozbycie się sińców pod oczami. To najskuteczniejsza terapia odnowy biologicznej! Badania naukowe potwierdzają, że w czasie snu najważniejsze narządy: mózg i wątroba oczyszczają się z toksyn, a w całym organizmie mnożą się nowe komórki - w tym odpornościowe. Sen wcale nie musi trwać 8 godzin, by spełniał swoją rolę. Ważne, by był regularny, mocny i nieprzerywany. Woskowe zatyczki do uszu i opaska na oczu bywają w tym bardzo pomocne...

Te cierpkie w smaku kuleczki specjaliści medycyny naturalnej nazywają owocami młodości. Nie bez powodu! Aronia zawiera rekordową ilość przeciwutleniaczy - więcej niż np. ciemne winogrona i czerwone wino. Spowalniają one starzenie się komórek skóry (dlatego są np. w kremach przeciwzmarszczkowych) i działają silnie przeciwzapalnie. Sok, herbatkę i konfitury z aronii warto włączyć do menu na stałe.

Ludzie, którzy zachowują dobrą formę do późnej starości, w większości wypadków nigdy nie uprawiali wyczynowo żadnego sportu. Sekretem ich sprawności jest regularna, nieobciążająca kolan i bioder aktywność, zwykle wpleciona w zestaw codziennych zajęć. Jeśli więc nie widzisz się na sali fitness lub nie masz możliwości chodzenia na basen, zacznij... rezygnować z "ułatwiaczy" życia typu pilot do telewizora, winda czy samochód. Towarzysz w zabawie dzieciom lub wnukom, tam, gdzie się da, chodź na piechotę. To polepsza krążenie równie skutecznie jak np. bieganie. Zdaniem naukowców, wystarczy być w ruchu codziennie przez godzinę.

Lekarze są zgodni: przejadanie się nie sprzyja zachowaniu młodości. Nie chodzi tylko o fałdki tłuszczyku, które pojawiają się na ciele, ale o obciążanie organizmu, jakie się z tym wiąże. Nadmiar dostarczanej z posiłkiem energii powoduje szybsze niszczenie komórek przez wolne rodniki. Każdy ma swoją idealną dzienną normę kalorii, jakiej potrzebuje, ale większość z nas ją przekracza. Jest tylko jeden sposób, by to zmienić: jedzmy wolniej, by nie przegapić momentu, kiedy przestajemy odczuwać głód. Wtedy przerywamy posiłek. Nie doprowadzając do uczucia całkowitej sytości, zjemy ok. 20 proc. kalorii mniej.

Naukowcy, którzy badają sekrety długowieczności stulatków, zauważyli, że ich codziennym napojem, obok zwykłej wody, są napary z ziół. I to nie egzotycznych mieszanek, ale dobrze znanych nam: szałwii, oregano, rozmarynu, pokrzywy. To prawdziwe bomby przeciwutleniające, które spowalniają procesy starzenia. Wszystkie mają właściwości lekko moczopędne, co pomaga organizmowi oczyścić się z naturalnych odpadów, a także utrzymać prawidłowe ciśnienie krwi. Dobroczynne herbatki warto pić codziennie - ale nie ten sam rodzaj naparu przez kilka dni. Najlepsza jest ziołowa różnorodność.

To swojskie warzywo znajduje się na wszystkich listach najzdrowszych produktów żywnościowych. Nie tylko pomaga zapobiegać wielu chorobom (w tym nowotworom), ale też wspaniale wpływa na naszą sylwetkę i dobry wygląd. Jest niskokaloryczna (100 g to tylko 29 kcal!), pobudza przemianę materii, a dzięki zawartości siarki wzmacnia włosy i paznokcie. W różnej postaci warto jeść ją kilka razy w tygodniu.

Według najnowszych badań owoce te zawierają unikalną kombinację pierwiastków i witamin (bor, potas, miedź i wit. K), która pomaga zapobiegać utracie gęstości kości, czyli osteoporozie. Choroba dopada nas najczęściej po 50. roku życia, gdy spada produkcja hormonów jajnikowych. Warto się przed nią chronić, by uniknąć urazów i jak najdłużej zachować sprawność. Jedzenie śliwek to ułatwi, ale... do codziennej diety włączmy też produkty bogate w wapń, fosfor i witaminę D. Są to: przetwory mleczne, szproty, sardynki, śledzie, dorsz, jajka, razowe pieczywo, kasze i orzechy. Nasze kości ich potrzebują!