Mycie zębów - wieczorne jest najważniejsze

Jak tłumaczy profesor Ewa Iwanicka-Grzegorek z Katedry Stomatologii Zachowawczej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, mycie zębów dwa razy dziennie jest niezbędnym minimum. Ekspertka instruuje, że zęby powinniśmy szczotkować przez dwie minuty rano i wieczorem po ostatnim posiłku.

"To mycie wieczorne jest najważniejsze, bo zabezpiecza zęby na całą noc. Wówczas sekrecja śliny się zmniejsza i jeżeli pozostawimy nieskontrolowaną płytkę bakteryjną, jeżeli pozostawimy jamę ustną z niskim pH kwasowym, wtedy bakterie i wszystkie inne czynniki szaleją i doprowadzają do uszkodzeń szkliwa i innych niepożądanych zmian w jamie ustnej" - mówi.

Podobnie jak niektórzy mają dylemat z tym, czy włosy myć rano, czy wieczorem, tak dla innych takim dylematem może być kwestia mycia zębów rano - robić to przed, czy po śniadaniu? Jak zauważa profesor mycie zębów po porannym posiłku może być awykonalne, bo rano zwykle się spieszymy, więc lepiej zrobić to zawczasu, bo gorszą sytuacją jest całkowite zrezygnowanie z tej czynności.

A co z myciem zębów po każdym posiłku? Zdaniem ekspertki nie ma potrzeby szczotkowania zębów po każdym posiłku. "Natomiast ważne jest, żeby po posiłku, co do którego myślimy, że może zawierać dużą ilość kwasów organicznych, dobrze jest parę minut po spożyciu takiego posiłku wypłukać jamę ustną wodą, nie płukanką. Wtedy wyrównamy poziom pH, w którym już "złe rzeczy" nie będą się działy" - przekonuje.

Co więcej, mycie zębów zaraz po posiłku też nie jest najlepszym pomysłem. "Poziom pH wyrównuje się powoli. Jak zaczynamy szorować zęby od razu, w pewnym sensie mechanicznie osłabiamy to szkliwo" - przestrzega.

Na koniec ilość pasty, z którą nie powinno się przesadzać. "Objętość dwóch groszków dla osoby dorosłej jest wystarczająca" - kwituje. (PAP Life)

autorka: Paulina Persa