Reklama

Naturalne recepty na kaszel

Kiedy nas dopada, potrafi męczyć i w dzień, i w nocy. Na szczęście nie jesteśmy bezradne. Już nasze babcie wiedziały, jak rozprawić się z tą dolegliwością. Skorzystajmy z ich rad.

Mokry kaszel to nasz sprzymierzeniec. Dzięki niemu możliwe jest usunięcie z dróg oddechowych zalegających tam ciał obcych - okruszyn chleba, kropli śliny, czy wreszcie wydzieliny. Tę ostatnią, mokry kaszel usuwa wraz ze znajdującymi się w niej zarazkami. Natomiast kaszel suchy nie jest już tak pożyteczny. Zwykle pojawia się na początku infekcji, podrażnia gardło i krtań. Zarówno mokry jak i suchy kaszel potrafi bardzo męczyć, dlatego warto się z nim szybko uporać. Wystarczą proste, naturalne sposoby.

Na kaszel suchy

Robimy napar z siemienia: 2 łyżki siemienia lnianego wraz z kilkoma plastrami cytryny zalewamy 2,5 szklanki gorącej wody. Mieszamy i odstawiamy. Dodajemy 2 łyżki miodu. Pijemy 2 razy dziennie po pół szklanki. Korzyści: Napar zawiera dobre kwasy tłuszczowe, które pokrywają gardło i chronią je przed silnymi atakami kaszlu.

Reklama

Stosujemy cytrynę z oliwą: 200 ml oliwy z oliwek mieszamy ze świeżo wyciśniętym sokiem z cytryny. Tak przygotowaną miksturę wstrząsamy i odstawiamy do lodówki. Pijemy po łyżeczce 3 razy dziennie. Korzyści: Ataki kaszlu stają się rzadsze i łatwiejsze do zniesienia. Zawdzięczamy to oliwie, która przesuszone błony śluzowe powleka śliską warstwą.

Inhalujemy się: Do miski wlewamy gorącą wodę, pochylamy głowę nad naczyniem i głęboko oddychamy. Powtarzamy zabieg 3 razy dziennie. Jeszcze lepsze efekty daje inhalacja z olejkiem tymiankowym (kupimy go w aptece). Na litr wody dodajemy 15-20 kropli. Korzyści: Nawilżamy podrażnione kasłaniem gardło i krtań. Ciepłe, wilgotne powietrze nawilża przesuszone błony śluzowe. Natomiast zawarty w olejku tymiankowym tymol rozkurcza nasze oskrzeliki i przerywa atak kaszlu.

Na kaszel mokry

Parzymy herbatkę z kardamonu: Bierzemy 4 strączki kardamonu, dodajemy 4 ziarna czarnego pieprzu, 4 goździki, laskę cynamonu oraz kilka plasterków świeżego imbiru.

Wszystko zalewamy 2,5 szklanki wody, a następnie podgrzewamy na niewielkim ogniu przez 30 minut, nie doprowadzając do wrzenia. Gotowy napój przecedzamy. Pijemy z odrobiną mleka lub miodu 2 razy dziennie. Korzyści: Herbatka, dzięki zawartości kardamonu o ostrym korzennym zapachu, łagodzi nieżyt górnych dróg oddechowych. Udrożnia też nos i zatoki.

Ssiemy cebulę: Bierzemy do ust plasterek świeżo skrojonej cebuli i ssiemy przez kilka minut. Czynność tę powtarzamy 3-4 razy dziennie. Korzyści: Oczyszczamy drogi oddechowe oraz upłynniamy zalegającą w nich wydzielinę. W efekcie dużo szybciej radzimy sobie z infekcją. Wszystko dzięki zawartym w cebuli związkom siarki i cynku.

Robimy odwar z nasion kopru: Łyżkę nasion kopru włoskiego zalewamy 1,5 szklanki zimnej wody. Dodajemy dwie łyżki miodu i gotujemy 10 minut. Przecedzamy. Pijemy 3 razy dziennie po pół szklanki. Korzyści: Nasiona kopru pobudzają wydzielanie śluzu i przywracają prawidłowy ruch nabłonka rzęskowego w drogach oddechowych. Kaszlemy rzadziej, za to częściej odkrztuszamy wydzielinę.

Pijemy nalewkę z chrzanu: 2 łyżki świeżo utartego chrzanu zalewamy połową szklanki przegotowanej letniej wody. Odstawiamy na pół godziny w zamkniętym naczyniu. Tak przygotowaną nalewkę przecedzamy, a następnie dodajemy tyle miodu, ile jest płynu. Mieszamy. Gotowy napój pijemy 2 razy dziennie po łyżeczce. Korzyści: Korzeń chrzanu zawiera lotny olejek, witaminy A, B1, B2, C, wapń, potas oraz fosfor. Dzięki nim jest skutecznym środkiem wykrztuśnym.

Anna Lipska, konsultacja lek. med. Joanna Gzik

Kobieta i życie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy