Reklama

Zatoki zdrowe przez cały rok

Katar, zatkany nos, ból głowy, gorszy węch – takie objawy mogą ostrzegać, że dolega nam coś poważniejszego, niż zwykłe przeziębienie. O tej porze roku łatwo o problemy z zatokami!

Jak mogą teraz chorować?

Ostry stan zapalny

Zwykle rozwija się z przeziębienia, gdy tzw. rynowirusy zdołają się przemieścić z nosa w głąb zatok. Niekiedy winne są bakterie, które atakują osłabiony przeziębieniem organizm.

Co go sygnalizuje: zatykająca nos lub spływająca do gardła wydzielina - wodnista przy ataku wirusów, ropna - bakterii; uczucie rozpierania lub ból twarzy albo głowy.

Infekcja przewlekła

Bywa następstwem niewyleczonego ostrego zapalenia. Ale może się też rozwinąć, gdy odpływ fizjologicznej wydzieliny jest przyblokowany - np. przez występującą w przewodzie nosowym narośl (tzw. polip) albo skrzywioną przegrodę.

Reklama

Co ją sygnalizuje: dolegliwości utrzymujące się przez 12 tygodni lub dłużej (te same co w przypadku infekcji ostrej).

Reakcja alergiczna

U alergików zatoki źle znoszą przebywanie w przegrzewanych, rzadko wietrzonych pomieszczeniach. Nie służy im: zbyt ciepłe powietrze (i zawieszone w nim roztocze kurzu), wilgoć (której źródłem jest np. suszone na grzejnikach pranie), duża ilość zasłon, koców (gromadzą kurz).

Co ją sygnalizuje: niedrożność nosa i wodnisty katar.

Nowo odkryte schorzenie

Udowodniono, że przyczyną problemów z zatokami mogą być... geny - wrodzone schorzenie o nazwie "zespół nieruchomych rzęsek". Powoduje ono, że fizjologiczne wypustki w nosie i zatokach nie przesuwają wydzieliny, która zalega i staje się siedliskiem rozwoju drobnoustrojów. Osoby z tą chorobą powinny szczególnie zadbać o swoją odporność na infekcje.

4 czynniki sprzyjające zapaleniu i podrażnieniu

Okazuje się, że zagrożeniem dla zatok są nie tylko wirusy, bakterie i alergeny... Na szczęście, większość z poniższych czynników ryzyka możemy wyeliminować (lub przynajmniej znacznie ograniczyć ich wpływ)!

Dym tytoniowy: W wielu badaniach wykazano, że palenie, również bierne, wiąże się ze zwiększonym - i to aż o 40 proc.! - ryzykiem rozwoju przewlekłego zapalenia zatok.

Zanieczyszczone powietrze: Tzw. smog (spaliny samochodowe, dymy ulatniające się z kominów) jest szkodliwy dla całego układu oddechowego - upośledza pracę tzw. rzęsek, drażni śluzówkę i powoduje jej stan zapalny. Aby jak najmniej go wdychać: do pracy lub sklepu przemieszczajmy się bocznymi ulicami; idąc chodnikiem, zasłaniajmy usta i nos szalem lub chustą (materiał zatrzyma część zanieczyszczeń); zawsze, gdy jesteśmy na zewnątrz, wdychajmy powietrze nosem (nie przez otwarte usta); unikajmy spacerowania po mieście na rzecz jak najczęstszych wypraw do lasu (zwłaszcza w mgliste, bezwietrzne dni).

Refluks żołądkowo-przełykowy: Jeśli jest nasilony, cofający się pokarm razem z kwasem solnym może docierać nawet do zatok i podrażniać ich śluzówkę.

Mała ilość płynów w diecie: Powoduje, że zatoki są wysuszone od środka, a przez to bardziej podatne na infekcję i podrażnienie. Dlatego pilnujmy, by wypijać kilka szklanek napojów dziennie.

Miejsce bólu ułatwi rozpoznanie problemu

Ból w okolicy czoła, najsilniejszy podczas opukiwania miejsca nad brwią i leżenia na plecach, zaś najsłabszy przy unoszeniu głowy wskazuje na chore zatoki czołowe.

Jeśli bolą: jeden lub oba policzki, zęby, miejsce pod oczami, najsilniej przy podnoszeniu głowy, a najsłabiej podczas leżenia na plecach, oznacza to, że chorują zatoki szczękowe.

Ból wokół gałek ocznych oraz przy środkowych kącikach oczu, najsilniejszy podczas leżenia na plecach oraz kaszlu, zaś najsłabszy przy podnoszeniu głowy - uwaga na zatoki sitowe.

Ból potylicy, czoła, skroni oraz oczodołów, najsilniejszy w pozycji leżącej na plecach i przy pochylaniu się, a najsłabszy przy unoszeniu głowy świadczy, że niedomagają zatoki klinowe.

Kiedy należy zgłosić się do lekarza?

Powinnyśmy to zrobić, gdy dolegliwości są nasilone, długo się utrzymują albo nawracają.

Prosty test: Lekarz może nas poprosić o doprecyzowanie, czy nasze objawy są znikome, łagodne, średnie czy ciężkie lub polecić zaznaczenie tego na specjalnej skali (tzw. VAS). Często już te informacje wystarczą mu do postawienia diagnozy, np. ostrego zapalenia zatok.

Dodatkowe badania: Rynoskopia - jest wykonywana przez laryngologa (do którego może skierować nas lek. rodzinny). Specjalista obejrzy wnętrze nosa, używając specjalnego wziernika i lampy. Oceni, na ile dziurki są drożne, w jakim stanie jest śluzówka, jak wygląda wydzielina. Potem uciśnie szpatułką nasadę języka i zajrzy w dalsze części noso-gardła. Endoskopia - jest jeszcze dokładniejszym badaniem. Lekarz wprowadzi do nosa wąski endoskop i przez specjalny okular sprawdzi, czy występują np. polipy.

Leczenie: Możemy mieć zalecone m.in.: środki przeciwbólowe i przeciwgorączkowe, płukanie nosa solą fizjologiczną, krople obkurczające naczynia krwionośne, doustne antybiotyki, glikokortykosteroidy, zabieg usunięcia polipa lub naprostowania przegrody.

Inhalacje dobroczynne dla zatok

Może nam je doradzić sam lekarz. Pomogą oczyścić nozdrza, zwalczyć wirusy i bakterie, zmniejszyć stan zapalny spowodowany alergenami.

Ważne zasady: Przy inhalacjach z dodatkiem naparu ziołowego - wdychamy opary nosem, wydychamy ustami; z dodatkiem olejków eterycznych - robimy odwrotnie, wdychamy parę ustami, wydychamy nosem; bezpośrednio po inhalacji nie wychodzimy na dwór, odczekujemy min. 2 godziny (a najlepiej zostajemy w domu do końca dnia).

Na katar wodnisty: Inhalacja majerankowo-sodowa: łyżkę suszonego ziela i łyżeczkę sody oczyszczonej zalewamy w szklance wrzątkiem; mieszamy; wdychamy opary 5 min. Inhalacja z wapnia (przy nasilonym wycieku): 1 tabletkę wapnia musującego rozpuszczamy w szklance ciepłej wody; odczekujemy chwilę; stosujemy 5 min.

Na katar ropny: Inhalacja ziołowa: mieszamy w równej ilości suszoną lawendę, rumianek, tymianek, miętę i melisę; 30 g mieszanki zalewamy wrzątkiem i wdychamy opary 10 min. Inhalacja sosnowa: do wieczornej kąpieli dodajemy 10 kropli olejku sosnowego.

Tekst pochodzi z magazynu

Tina
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy