Reklama

Dochodowa wojna

Tom Cruise pracuje nad realizacją ekranizacji "Wojny światów" H.G. Wellsa. Zapisy w kontrakcie Toma Cruise'a sprawiły, że ma on szansę stać się najlepiej zarabiającym aktorem w historii Hollywood.

Za udział w "Wojnie światów" Tom Cruise może bowiem zarobić nawet... 360 milionów dolarów.

Obok tradycyjnej gaży, Tom Cruise otrzyma bowiem 10 proc. z wpływów, jakie film wygeneruje z rynku kinowego oraz video i DVD, a także z rozpowszechniania gier oraz gadżetów związanych z opowieścią.

Analitycy rynku kinowego przewidują, że filmowa wersja "Wojny światów" może przynieść z dystrybucji kinowej i na nośnikach wpływy w wysokości 1,8 miliarda dolarów.

Należne Tomowi Cruise'owi wpływy zamkną się więc zawrotną kwotą 180 milionów dolarów!

Dodatkowe wpływy pochodzić będą z rozpowszechniania gier oraz gadżetów związanych z historią, a ponieważ już planowana jest realizacja dwóch sequeli opowieści, analitycy przewidują, iż "Wojna światów" stanie się prawdziwą żyłą złota dla Toma Cruise'a.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Tom Cruise | wojna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy