Niejadek w domu

Archiwum

Czwartek, 27 stycznia 2005 (06:00)

Z zazdrością patrzysz na inne maluchy, które same upominają się o jedzenie. A twoje dziecko toczy z tobą wojnę o każdą łyżeczkę zupy czy kęs chleba.

Co zrobić z takim maluchem? Nad tym zastanawia się bardzo wiele mam, tak jak wiele zastanawia się, jak dziecku odmówić, bo już z niego "taki tłuścioszek".

Specjaliści, pediatrzy twierdzą, że jeśli dziecko-niejadek jest żywe, aktywne i wesołe oznacza to, że zdrowo się odżywia. Poza tym, jeśli dziecko już przy porodzie mniej ważyło niż inne dzieci, wówczas tendencja w ciągu całego życia będzie podobna. Jego rówieśnicy ważą np. 12 kg, a twój "pajączek" tylko 10. Jeśli lekarz przy okresowych badaniach w jego niższej wadze nie widzi nic szczególnego, wówczas możesz przestać się martwić.

Reklama

Niestety musisz uzbroić się w cierpliwość, bo "coś" to dziecko mimo wszystko musi zjeść.

Oto kilka porad jak postępować z niejadkiem:

ładnie podany posiłek zawsze bardziej smakuje,

staraj się urozmaicać posiłki i wybierać te produkty, które są najbardziej wartościowe,

niech dziecko siedzi razem z wami przy stole podczas posiłków, znacznie przyjemniej je się z rodzicami niż samotnie, poza tym dziecko lubi robić to co rodzice, więc może wspólne posiłki będą rozwiązaniem,

niech dziecko między posiłkami nie przegryza czekoladek, ciasteczek czy chrupek

daj dziecku własną łyżeczkę lub widelec, niech samo probuje jeść, ty w międzyczasie możesz mu drugą łyżką podawać "właściwe" porcje,

może warto poczytać książeczkę - opowiadać co widać na obrazkach, maluch, który poznaje świat bardzo lubi oglądać bajki z obrazkami i słuchać, a potem powtarzać słowa, w czasie czytania zapomina, że jest karmiony,

staraj się być spokojna, nie krzycz na dziecko, ono wyczuwa twoje nastroje i lubi sprawdzać twoją wytrzymałość.

Pocieszenie na przyszłość - dziecko zwykle wyrasta z bycia niejadkiem. Niestety dopóki nim jest, ty musisz sobie z tym problemem radzić i nie dać się zwariować.