Nasze czytelniczki przetestowały Multicookery

Jakie są ich opinie?

Multicooker -  wielofunkcyjne urządzenie do gotowania, smażenia, pieczenia
Multicooker - wielofunkcyjne urządzenie do gotowania, smażenia, pieczeniamateriały prasowe

Opinie testerek:

Justyna Szlachta:

"Multicooker HD3037/70 to urządzenie naszych zwariowanych czasów. Philips stworzył go dla ludzi zabieganych i tych, którym na wszystko brakuje czasu. Dla rodzin, które lubią smacznie i zdrowo zjeść. Za największą zaletę tego wielofunkcyjnego urządzenia uważam możliwość nastawienia czasowego na podgrzanie dania. Wracamy z pracy do domu, a Philips Multicooker HD3037/70 czeka na nas z gorącym obiadem :) REWELACJA !!!!"

Adela Ostrowska:

"Polecam Multicooker Philips wszystkim, ale w szczególności mniej obeznanym z gotowaniem. Obsługa dziecinnie prosta, podobna do obsługi automatów wypiekających chleb. Mam taki, więc szybko złapałam o co chodzi.

Świetna instrukcja, nie ma mowy o błądzeniu. Książka z przepisami zawiera szarooki zakres potraw, który zadowoli wszystkie gusta.

Sprzęt idealny dla na prezent dla młodych małżeństw i singli obu płci. Ja osobiście bardzo polecam Multicooker panom, którzy chcieliby zmienić stan cywilny. Trudno tu cokolwiek zepsuć. Nawet niedoświadczony, ale umiejący czytać mężczyzna przygotowanym tu daniem jest w stanie oczarować swoją wybrankę i zaciągnąć ją przed ołtarz, czy gdziekolwiek tam chce.

Osoby bardziej doświadczone znajdą doskonałego pomocnika, zdyscyplinowanego i bardzo przewidywalnego.

Dla mnie osobiście Multicooker stanowi świetne uzupełnienie tego "parku maszynowego", jaki już użytkuję. Pieczenie mięs, bigos, grzyby i wszelkie potrawy z udziałem ryżu i makaronu od tej pory będą zarezerwowane dla tego urządzenia. Mus jabłkowy i powidła śliwkowe szybciej i w większej ilości wyjdą w kuchence mikrofalowej. Posiadam również jogurtownicę, która jak sądzę dalej będzie spełniać swoją rolę, choć tutaj można przygotować zdecydowanie większą porcję.

Co się tyczy gotowania na parze, to uważam, że w specjalnym naczyniu do mikrofali warzywa są jakby smaczniejsze dla mnie. Tylko łosoś, którego zrobiłam wydał mi się delikatniejszy.

Pozostaje kwestia ciast. Zestaw, jaki tutaj występuje poza czekoladowo-orzechowym i drugim także z udziałem czekolady/ nie zdążyłam go upiec/ nie wzbudził naszego specjalnego zainteresowania. Ciasto drożdżowe to dominująca pozycja na moim stole. Zrobione z kilograma mąki i dodatkiem bakalii króluje przez cały tydzień, tak do śniadania, jak i popołudniowej kawy. Zamierzam podjąć próbę jego upieczenia z 0,5 kg mąki dla zaspokojenia ciekawości.

Prawie zapomniałam o zupach. Nie zdążyłam ich jednak przetestować niemniej pozwolę sobie na przekazanie moich wątpliwości, które pojawiły się przy okazji przygotowywania powideł. Skropliny pojawiające się na pokrywce przy otwieraniu szybko zapełniają przygotowane do tego celu wyżłobienia. Przy braku uwagi może dojść do zalania wnętrza, co jak sądzę jest wielce niewskazane.

Z małym opóźnieniem otrzymałam do testowania Multicooker i chcąc nadrobić stracony czas w ciągu jednego dnia przygotowałam trzy porcje powideł śliwkowych, sos ze świeżo zebranych podgrzybków i moją "leśną polędwiczkę". Ze zdziwieniem spostrzegłam, że pośpiech ten nie był wskazany. Wszystko odbyło się sprawnie, bez obciążania mojej uwagi i ze znakomitym rezultatem. Dawno nikogo nie pozostawiałam samego, bez nadzoru w mojej kuchni na tak długi okres. Jakoś intuicyjnie obdarzyłam mojego nowego pomocnika zaufaniem.  Nie zawiodłam się na własnych oczekiwaniach, co nie znaczy, że nie mam żadnych niepokojących mnie przemyśleń. Chwaliłam jego programy, ale biorąc pod uwagę osoby początkujące to przydałby się dodatkowy sygnał dla zwrócenia uwagi, że trzeba dosypać, czy też zmienić coś w procesie. Dzieciom i mnie także brakowało możliwości obserwowania tego, co dzieje się w środku. Nieprzezroczysta pokrywka ma tutaj swoje uzasadnienie, ale wrażenia artystyczne to lekko obniża. Ja chętnie także widziałabym dodatkowy przycisk +1 minuta, wzorem kuchenek mikrofalowych. Poradziłam sobie i z tym kosztem niemniej dodatkowej fatygi.

Silikonowe łapki w tym zestawie wyglądają na cokolwiek przypadkowe. Są za duże i nieprzystosowane do wyjmowania misy. Przydałby się specjalny patent typu zespolone naparstki lub palce. Zauważyłam także, że zawór pary nagrzewa się i silikonowe wykończenie również byłoby wskazane.

Na koniec największa wada, jaką udało mi się zaobserwować to podatność  Multicookera do ślizgania się po blacie. Gumowane nóżki rozwiążą ten potencjalnie niebezpieczny mankament.

Cała reszta przemyślana, instrukcja prosta, a przepisy wybitne. Kilka dni użytkowania, a ja nie mam wątpliwości, że przyszłość zaowocuje ciekawymi przepisami.

Ład, jaki wprowadził się do mojej kuchni wraz z tym sprzętem godzien jest najwyższych pochwał. Kolorystycznie u mnie komponuje się wspaniale, ale gdyby ktoś chciał posłuchać starej baby to warto w tym względzie poszerzyć kolorystykę tak, by każda z nas mogła dobrać właściwe barwy do koloru mebli.

Możliwość przenoszenia zauważają wszyscy i bardzo sobie ją cenią. Moi znajomi, będąc latem w Chorwacji, żałowali, że nie mieli kontaktu z czymś tak wielce przydatnym."

Malwina Nowik:

"Philips Multicooker to urządzenie praktyczne, wielofunkcyjne i bardzo przydatne w kuchni. Zajmuje niewiele miejsca a jest garnkiem, piekarnikiem, parowarem, mikrofalówką i patelnią w jednym. Łatwo można go przemieścić - jest lekki i posiada uchwyt, dzięki któremu możemy go wszędzie ze sobą zabrać i wszędzie postawić. Idealny sprzęt dla nowoczesnych ludzi - mających mało czasu, często się przemieszczających i lubiących innowacje. Obsługa jest dziecinnie prosta. Nie musimy wiedzieć ile czasu potrzeba na choćby ugotowanie ryżu czy upieczenie ciasta - wybieramy odpowiedni program w MENU, ewentualnie ustawiamy temperaturę i gotowe! Proste i przyjemne. A dzięki wewnętrznej misie nic nam się nie przypali i nie przywiera. Z dołączonej do Multicookera książeczki z przepisami łatwo można nauczyć się obsługiwać sprzęt. W każdym bowiem przepisie pisze krok po kroku jak potrawę przygotować, jak ustawić MENU. Wykonałam kilka spośród załączonych tam receptur...i jestem zachwycona efektem. Zupa pomidorowa wyszła super a dorsz duszony w porach okazał się przepyszny! Banalny przepis i takież wykonanie a smak i wrażenie genialne. Nie wierzyłam, że jakiekolwiek ciasto może wyjść w urządzeniu innym niż stary, sprawdzony piekarnik...ale spróbowałam wykonać ciasto czekoladowe. Oczywiście wyszło świetnie, mimo, że wprowadziłam innowację do przepisu. Ciasto zniknęło w 10 minut. Pierwszy raz w życiu zrobiłam też własne powidła. Jedyne, co musiałam zrobić to wyjąć pestki ze śliwek a potem dodać cukier i czekoladę. Nawet nie musiałam ich mieszać. Powidła wyszły słodkie, po prostu pyszne - idealne na jesienne wieczory. Mam w głowie jeszcze setki zastosowań dla Multicookera - własny jogurt, inne ciasta, warzywa na parze. I jestem przekonana, że wszystko wyjdzie dobrze. Z dodatkowych plusów tego sprzętu mogę wymienić, iż bardzo łatwo go wyczyścić (misę można myć też w zmywarce) oraz, że trzyma temperaturę dania długo po przygotowaniu, co jest funkcjonalne. Mogę zrobić zupę przed południem a domownicy zjeść ciepłą po powrocie ze szkoły, pracy. Podsumowując sądzę, że Multicooker Philips jest urządzeniem jak sama nazwa wskazuje "multi" - zawiera wiele funkcji w jednym, jest niesamowicie przydatny i świetnie działający. W każdym domu powinien być taki sprzęt, bo zawsze będzie potrzebny. Polecę go znajomym z czystym sumieniem, ponieważ ja jestem z niego bardzo zadowolona a gotowanie stało się fajną zabawą."

Dorota Szydełko:

"Multicooker Philips to robot XXI wieku :) niezbędnik każdego domu, każdej kobiety, pragnącej zadbać o zdrowie dzieci, ich zdrowy start w przyszłość, zdrową rodzinę  i pełnowartościowe posiłki. Jak dotąd moje gotowanie często ograniczało sie do stosowania starych przepisów, tradycyjnych potraw, a wszystko ze względu na brak czasu,  na eksperymentowanie w kuchni pozwalałam sobie tylko w weekendy. Całe szczęście mam już nowoczesne, wielofunkcyjne inteligentne urządzenie Multicooker, które ułatwia mi życie, pozwala na nowe doświadczenia kulinarne,a do tego pracuje i pilnuje czasu za mnie :) Urządzenie daje szanse  na wykonanie tych nawet najbardziej wymyślonych dań, możemy gotować, piec, gotować na parze, dusić,  smażyć, co tylko pragniemy- wybieramy tylko odpowiedni program i maszyna pracuje za nas, a to i tak nie wszystkie jej możliwości:)  Teraz, sporządzając kilka potraw, ograniczam się do jednego urządzenia, w kuchni natomiast jest czysto i nie widać śladów gotowania. Funkcja podtrzymywania temperatury, pozwala na ciepły obiad dla domowników bez względu na godzinę ich powrotu do domu, natomiast opóźniony do 24 h start daje szanse przygotowania posiłków na czas. Multicooker Philips doskonale sprawdza się przy przyrządzaniu potraw dla mojego niemowlaka, deserki, zupki, warzywa gotowane... już zapomnieliśmy co to gotowe słoiczki. Bardzo praktyczna, "mobilna" maszyna, nie zajmuje dużo miejsca i swobodnie możemy ja przenosić dzięki zamontowanej rączce. Urządzenie Multicooker gwarantuje oszczędność miejsca w kuchni, sprzęt możemy śmiało zabrać na wakacje czy jakikolwiek wyjazd, wycieczkę. W zestawie znalazłam książeczkę z przepysznymi przepisami oraz ze wskazówkami jak sporządzać poszczególne dania, urządzenie okazuje się nie tylko bardzo praktyczne ale i proste w obsłudze. Łatwo zdemontować i przygotować do umycia, śmiało możemy też włożyć misę do zmywarki.  Kolejna zaleta to nowoczesny design, biały plastik z zewnątrz i boki z aluminium, solidne wykonanie, dobrze się prezentuje.  To oszczędność, czasu, miejsca i pieniędzy.  Polecam wszystkim, doskonały pomysł na prezent dla każdej rodziny :)"

Urszula Gąsowska:

Dzień pierwszy:

"Pierwszy dzień testu.Gotuję ulubione danie śniadaniowe t.j. kaszę jaglaną z rodzynkami , siemieniem lnianym i przyprawami. Włączyłam program ryż. Kasza ugotowana idealnie, ziarenka osobno , nie zlepione. Co najważniejsze w tym czasie mogłam spokojnie zrobić poranną toaletę i przygotować się do wyjścia do pracy a nie stać nad garnkiem i mieszać kaszę żeby się nie przypaliła. Obawiałam się tylko ,że nie ma regulacji czasu ale kasza była bardzo dobrze ugotowana. Po południu przetestowałam program , podgrzewanie.  Danie upieczone poprzedniego dnia, wyjęte z lodówki (pierogi meksykańskie z nadzieniem mięsnym) chciałam odgrzać i zostawić ciepłe do powrotu syna z pracy,bo ja wychodziłam z domu. Nastawiłam program podgrzewanie ok. godz, 16-tej, syn wrócił o 18-tej. Pierogi były ciepłe i gotowe do spożycia. REWELACJA. Jak na razie po jednym dniu, to urządzenie jest idealne dla mnie."

Dzień drugi:

"Postanowiłam zrobić omlet biszkoptowy. Do tej pory smażyłam na patelni i niestety zawsze mi opadał. Wlałam masę do misy i nastawiłam program BOIL na 8 min.Po otwarciu omlet był perfekcyjny, wyrośnięty i nie opadł. To zaleta urządzenia, równomierne ogrzewanie z każdej strony , tzw 3D. Następnie wypróbowałam program STEW-duszenie. Zrobiłam tzw. duszonki , czyli ziemniaki w plastry z pokrojoną kiełbasą, boczkiem i cebulą.Po 40 min.duszonka gotowa, równomiernie uduszone, nie przypalone, odpowiednio wilgotne i co najważniejsze nie musiałam dodawać tłuszczu jak w przypadku duszenia w normalnym garnku. Wystarczył tłuszcz z kiełbasy i boczku. Czyli mniej kaloryczne danie , SUPER."

Dzień trzeci: 

"Testowałam program STEAM. Włożyłam ziemniaki, zamrożoną fasolkę szparagową i zamrożony kawałek  łososia . Po 10 min. włożyłam brokuły i cukinię. Po zakończeniu programu, warzywa i łosoś są miękkie, soczyste i zachowują wartości odżywcze. Zamrożone warzywa i ryba wymagają więcej czasu więc nie można umieszczać wszystkiego w tym samym czasie..   Następnie upiekłam szarlotkę na kruchym cieście. Niestety ten test nie jest pozytywny , ciasto nie wyrosło prawidłowo i jest problem z wyjęciem ciasta , za wysoka misa."

Multicooker sprawia, że Twoje potrawy - od przystawek, przez zupy, dania główne aż po desery i ciasta -  są różnorodne, jeszcze smaczniejsze oraz prostsze w przygotowaniu. A wszystko to dzięki jednemu urządzeniu - bez bałaganu oraz zbędnej krzątaniny.

Multicooker to doskonałe rozwiązanie dla osób zabieganych, które pomimo braku czasu na codzienne gotowanie nie chcą rezygnować z pełnowartościowych, domowych posiłków. Urządzenie spełnia oczekiwania tych, którzy cenią sobie wygodę oraz przyjemność gotowania - nie potrzebujesz dodatkowych naczyń, Multicooker zastępuje także takie urządzenia kuchenne jak parowar czy piekarnik. Unikasz dzięki niemu smażenia na patelni oraz bałaganu, jaki powstaje podczas gotowania. Gotowanie staje się prostsze i nie wymaga tyle uwagi, ponieważ potrawy gotują się automatycznie. Dzięki temu masz więcej czasu na inne czynności!

Dysponujący mocą 980W Multicooker pomoże Ci  sprostać kulinarnych wyzwaniom i osiągnąć spektakularne efekty! 22 ustawienia temperatury, 12 programów do gotowania, smażenia, podgrzewania, gotowania na parze, przygotowania ryżu czy makaronu jak również pieczenia a nawet przygotowania domowego jogurtu oraz owocowych przetworów pozwala zaskakiwać rodzinę i przyjaciół różnorodnością i smakiem przygotowywanych przez Ciebie  potraw, za każdym razem.

Specjalnie dostosowane programy, regulacja temperatury (od 40oC do 180 o C) oraz czasu gotowania (od 5min. do 12 godz.) sprawiają, że posiłki przygotowane z pomocą Multicooker’a są zawsze doskonałe. System podgrzewania 3D, odpowiedzialny za równomierne podgrzewanie, zapobiega przypaleniu lub rozgotowaniu potrawy. Dzięki funkcji opóźnionego startu (do 24h) dania są gotowe na czas, niezależnie od tego gdzie jesteś i co robisz. Multicooker wyłącza się automatycznie po zakończeniu programu i przełącza na funkcję utrzymywania ciepła. Wewnętrzna misa została pokryta nieprzywierającą, łatwą w czyszczeniu powłoką, którą można umyć w zmywarce.

Philips Multicooker  - jedno urządzenie, wiele możliwości

Z urządzenia Multicooker możesz korzystać w domu, na wakacjach, na kampingu, w akademiku - zawsze wtedy, gdy chcesz przygotować pełnowartościowy posiłek nie spędzając wielu godzin w kuchni. Dzięki Multicooker oszczędzasz mnóstwo  cennego czasu, ponieważ nie musisz doglądać procesu przygotowania potraw a sprzątanie zajmuje tylko chwilę!

Rekomendowana cena detaliczna Multicooker wynosi 549pln. Do produktu dołączona jest unikalna książeczka z 27 przepisami na pyszne dania.

materiały promocyjne
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas