Reklama

Do szkoły dopiero w wieku 7 lat! Wcześniejsza edukacja nie jest dobra dla dzieci

Rozpoczynanie edukacji szkolnej wcześniej niż w wieku siedmiu lat nie jest dobre dla dzieci, bowiem dopiero w tym wieku większość z nich jest emocjonalnie dojrzała do rozpoczęcia nauki - uważa prof. David Whitebread z Uniwersytetu w Cambridge, specjalista w dziedzinie nauczania małych dzieci.

Prof. Whitebread prowadzi badania nad skutkami wczesnego rozpoczynania edukacji szkolnej. Jest ekspertem wspierającym akcję "Too much, to soon" (Zbyt wiele, zbyt wcześnie), prowadzoną przez ruch Save the Childhood (Ocalić dzieciństwo), który działa na rzecz podwyższenia wieku sztywnej, szkolnej edukacji w Wielkiej Brytanii.

- W Wielkiej Brytanii dzieci rozpoczynają naukę w szkole w wieku pięciu lat. Większość dzieci jest jednak gotowych do rozpoczęcia szkolnej edukacji dopiero w wieku siedmiu lat.

Jest wiele badań mówiących o tym - przypomniał prof. Whitebread podczas poniedziałkowego spotkania z dziennikarzami na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.

Reklama

Pamiętajmy!

Rodzic, który ma wątpliwości, czy jego dziecko jest gotowe do rozpoczęcia nauki w pierwszej klasie, może to sprawdzić. Wystarczy w Poradni Psychologiczno - Pedagogicznej zgłosić dziecko do zbadania jego gotowości pójścia do szkoły. Pedagog na podstawie rozmowy z dzieckiem, po wykonaniu przez niego określonych zadań i na podstawie informacji uzyskanych od rodzica określi, czy dziecko jest gotowe do nauki czy nie.

Jeżeli nie, wydawane jest opinia o braku gotowości do rozpoczęcia nauki. Po jej uzyskaniu rodzic może zdecydować, czy jego pociecha rozpocznie naukę w szkole, czy też uczniem zostanie dopiero za rok. Po upływie roku, po raz kolejny dziecko powinno być zbadane, czy już naukę w szkole może podjąć.


Informacja własna

RMF24.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama