Dopasuj ubranie do siebie, nie siebie do ubrania!

- Probiuściastość to moim zdaniem możliwość dopasowania ubrań do kobiety, a nie kobiety do ubrań. Bez względu na wielkość biustu - mówi Urszula Jerzak, właścicielka sklepu z odzieżą dla kobiet z większym biustem "Urkye".

W dobrze dopasowanym stroju wyglądasz i czujesz się świetnie
W dobrze dopasowanym stroju wyglądasz i czujesz się świetnie123RF/PICSEL

Katarzyna Pruszkowska: Prowadzi pani sklep Urkye - sklep określony mianem "probiuściastego". Zacznijmy więc od tego, jakie sklepy, lub też fasony ubrań, są "antybiuściaste"?

- Nie używałabym raczej terminu "antybiuściaste", ubrania szyte dla kobiet zawsze uwzględniają biust, problem polega tylko na braku różnorodności wielkości biustu, na które są szyte standardowe ubrania. U nas, oprócz typowych rozmiarów jak 34, 36 itd., pojawiają się również rozmiary dodatkowe,  określające wielkość biustu. Skrótowo możemy przedstawić je tak: "o" - biust standardowy, "oo" - biust większy od standardowego, "ooo" - biust zdecydowanie większy od standardowego. Dzięki wprowadzeniu dodatkowego, "biuściastego" podrozmiaru, klientki nie muszą iść na kompromis. Myślę, że każda kobieta, mająca większy biust, zna ten problem z autopsji - niejednokrotnie stała przed dylematem, czy wybrać koszulę pasującą w biuście, ale o 20cm za szeroką w talii, czy może jednak zaryzykować koszulę dobrze dopasowaną w talii, ale bez możliwości zapięcia w biuście?

- Probiuściastość to moim zdaniem możliwość dopasowania ubrań do kobiety, a nie kobiety do ubrań. Bez względu na wielkość biustu. Odpowiadając na pytanie o antybiuściaste fasony - tutaj wskazałabym przede wszystkim wszelkie kroje maskujące różnicę biust-talia. U kobiet mających większe biusty, brak podkreślenia różnicy między biustem a talią powoduje optyczne pogrubienie sylwetki, czasami wręcz tworząc efekt "ciąży".

Skąd pomysł na sklep, który będzie oferował ubrania przeznaczone dla kobiet z większym biustem?

- Na pewno nie możemy powiedzieć, że sklepy oferujące ubrania dla kobiet o większym biuście są wszędzie, więc nasza oferta jest poniekąd odpowiedzią na potrzeby rynku. Wiele kobiet narzeka na brak możliwości dobrania ubrań do swojej figury. Nasz sklep jest stworzony głównie z myślą o nich. Ale nie tylko. Trudność szycia ubrań dla kobiet o większych biustach leży głównie w ilości oferowanych rozmiarów w tym samym fasonie - zamiast pięciu standardowych, 34-42, my szyjemy tych rozmiarów, w zależności od poziomu rozciągliwości materiału, dziesięć (dla dzianin) lub piętnaście (dla tkanin). Szycie ubrań dla kobiet o większych biustach jest naszą pasją, więc to utrudnienie nas nie zniechęca :)

Czy mogłaby pani podzielić się z naszymi czytelniczkami kilkoma radami - jak się ubierać, na jakie fasony stawiać, żeby wysmuklić sylwetkę?

- Kobietom z większym biustem gorąco polecamy wszelkie kroje z cięciami idącymi przez biust - umożliwiają one dopasowanie ubrania do figury, bez względu na różnicę między biustem i talią. Dodatkowo, pionowe linie wysmuklają. Korzystne są również kroje kopertowe. Biuściastym paniom generalnie bardzo służą głębsze dekolty, nadają sylwetce smukłości.  Będąc posiadaczką większego biustu na pewno powinno się zrezygnować ze wszelkich krojów pozbawionych zaszewek czy cięć modelujących, golfów, obszernych żabotów i wielowarstwowych falban w okolicy biustu.

Na forach internetowych padają często pytania: jak można optycznie zmniejszyć biust. Domyślam się, że zna pani odpowiedź na to pytanie?

- Teoretycznie można optycznie zmniejszać biust. Pytanie tylko, czy to powinien być cel sam w sobie? Moim zdaniem o wiele lepsze efekty optyczne przyniesie zbalansowanie sylwetki. Dążmy więc do tego, aby uzyskać równowagę między biustem a biodrami. Sposoby na uzyskanie równowagi optycznej zależą od typu sylwetki. Jeśli jednak bardzo chcemy optycznie "odchudzić" biust, to dobrym pomysłem są umiarkowanej głębokości dekolty i przeniesienie uwagi z biustu na inną część ciała, którą chcemy podkreślić - np. biodra.

Dobrze skrojone ubrania to jedna sprawa, myślę jednak, że bez odpowiedniego biustonosza nawet najlepiej skrojona odzież będzie leżała nie najlepiej. Czy prowadzi pani wśród swoich klientek edukację w tym zakresie?

- To fakt, dobrze dobrany biustonosz jest niezwykle istotny. Biust w dobrze dobranym rozmiarze jest uniesiony i zebrany, sylwetka sprawia wrażenie smuklejszej. Ubrania leżą również lepiej. Generalnie możemy przyjąć, że wraz z wielkością biustu rośnie potrzeba dobrania dobrego rozmiaru biustonosza. Nie mogę jednoznacznie stwierdzić, jaki procent naszych klientek nosi biustonosze w dobrze dobranym rozmiarze, aczkolwiek zaryzykuję stwierdzenie, że zdecydowana większość. W przyszłości planujemy wprowadzenie na stronach sklepowych notek informujących o poprawnym doborze biustonoszy i korzyściach, jakie z tego płyną.

Część kobiet (na forach) pisze także o tym, że duży biust "źle wygląda", powoduje, że "wygląda się na grubszą", "jest niewygodny", "utrudnia lub uniemożliwia uprawienie sportów". Czytając te opinie mam wrażenie, że operacje mogą być rezultatem mody - w sklepach rzeczywiście niewiele jest dobrze skrojonych ubrań, które podkreśla sylwetkę, a nie ją ukryją....

- Wszystko zależy od dobrze dobranych staników i ubrań, które szyte są z myślą o kobietach z większymi biustami. Nosząc stanik w poprawnym rozmiarze oraz ubrania uwzględniające naszą różnicę biust-talia, takich odczuć się nie ma. Sylwetka jest optycznie smuklejsza, biust wygląda dobrze, a nam samym jest wygodniej. Czujemy się także lepiej w swoim ciele, łatwiej jest nam zaakceptować swoją sylwetkę, kiedy podoba nam się nasze odbicie w lustrze.

- Uprawianie sportów wśród biuściastych jest jak najbardziej możliwe - podstawą jest dobry stanik sportowy. Sama jestem posiadaczką większego biustu, a dzięki dobrym stanikom sportowym mogę oddawać się mojej drugiej pasji, jaką jest bieganie - przebiegnięcie maratonu czy półmaratonu nie jest problemem, biust jest unieruchomiony i nie odbiera radości z biegania.  Zamiast myśleć o bolącym biuście, możemy się skupić na trasie i wyniku. I o to chodzi!

- Nie sądzę, by operacje mogły być rezultatem mody. Wierzę, że kobietom o większych biustach, które nie słyszały jeszcze o stanikach w rozmiarach większych niż 75D i nie spotkały się nigdy z ofertą sklepu szyjącego ubrania uwzględniające większe biusty, może być po prostu ciężko. Zarówno psychicznie jak i fizycznie. Dlatego też tak istotne jest, aby wiedziały o istnieniu probiuściastych ubrań i staników, zanim podejmą decyzję o operacji. Jestem przekonana, że wypróbowanie nowego rozmiaru stanika i ubrań probiuściastych jest zdecydowanie mniej inwazyjną odpowiedzią na problemy najczęściej wskazywane przez panie z większymi biustami. No i na pewno o wiele przyjemniejszą - zamiast skalpela nowa bielizna i ubrania, we wszystkich kolorach tęczy.

Czy pani sama zastanawiała się kiedykolwiek nad operacją? 

- Nigdy nie myślałam o operacji. W moim przypadku takie rozwiązanie nie wchodzi w grę - nie widzę potrzeby poddawania się operacji, kiedy tak naprawdę wystarczy dobrze dobrany stanik i probiuściaste ubrania. Rozumiem jednak, że w uzasadnionych medycznie przypadkach operacja może być konieczna.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas